poniedziałek, 4 sierpnia, 2025
  • Reklama na portalu i w gazecie
  • Kontakt z redakcją
  • Polityka Prywatności
#PetroNews
Reklama
  • Start
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka
  • Sport
  • Wydarzenia
  • Informacje
  • Tylko u Nas
Brak rezultatów
Zobacz wszystkie wyniki
#PetroNews
Reklama
#PetroNews
Reklama
Home Informacje Biznes i Gospodarka

Płocka skarpa zagrożona planowaną inwestycją? „Może dojść do katastrofy budowlanej”

by Agnieszka Stachurska
26 lutego 2021
974
SHARES
13.9k
VIEWS
Podziel się na FacebookuUdostępnij na Twitterze

W programie „Magazyn śledczy Anity Gargas”, który został wyemitowany w czwartek późnym wieczorem, przedstawiono planowaną inwestycję firmy Budizol na płockiej skarpie. Jak twierdzą okoliczni mieszkańcy, może ona spowodować katastrofę budowlaną.

Na terenie płockiej skarpy, przy ul. Piekarskiej ma powstać apartamentowiec. Inwestycja realizowana jest przez firmę Budizol, a sprzeciwiają się jej właściciele okolicznych budynków.

Reklama

– Od 15 lat walczymy nie tylko w swoim interesie – mówi Jerzy Skarżyński ze stowarzyszenia Starówka Płocka, który mieszka przy ul. Piekarskiej. – Chcemy ustrzec przed zniszczeniem bezcenną panoramę historyczną – tłumaczy.

Anna Konarzewska, również mieszkanka ul. Piekarskiej dodaje, że jest to wzgórze o wysokości 42 metrów zabudowane bardzo cenną substancją, objętą nadzorem konserwatorskim. W tym miejscu spółka Budizol chce wybudować pięciopiętrowy apartamentowiec.

– W odległości 9 metrów od naszych domów ma stanąć potężny budynek, sięgający praktycznie do korony skarpy. Jego elewacja ma być długości osiemdziesięciu kilku metrów – opisuje Jerzy Skarżyński. – Ma mieć kilka kondygnacji, w tym jedną podziemną. To jest potężny kloc – stwierdza płocczanin.

Mieszkańcy boją się, że ta inwestycja spowoduje katastrofę podobną do tej, jaka miała miejsce w Norwegii, gdzie pod gruzami niewłaściwie ulokowanego osiedla zginęło siedem osób.

Teren, na którym Budizol chce postawić apartamentowiec, został kupiony od miasta w 2006 roku.

– Wówczas rządziła w Płocku ekipa Prawa i Sprawiedliwości, która wyznaczyła bardzo ważne rygory bezpieczeństwa. Już wtedy określono, że nie może być więcej, niż 1,5 do 2 kondygnacji naziemnych, że musi być odsunięcie od krawędzi skarpy. Wprowadziła więc przed sprzedażą jasne warunki co do inwestowania – tłumaczy Anna Konarzewska.

Rozmówcy Anity Gargas twierdzą też, że Budizol cieszy się w zakresie warunków inwestycji przywilejami, w przeciwieństwie do innych inwestorów.

– W 2006 roku chciałem wybudować budynek około 50 cm wyższy – mówi Wojciech Koziczyński, płocki przedsiębiorca. – Ale odmówiono mi, ponieważ stwierdzono, że obszar na którym będzie znajdował się mój budynek, jest pod ścisłą ochroną konserwatorską. Wybudowałem więc go zgodnie z warunkami zabudowy i projektem budowlanym. Nie wiem dlaczego nowy inwestor, którym jest Budizol, ma mieć lepsze warunki ode mnie i wybudować budynek większy, niż obowiązujące zasady – dziwi się przedsiębiorca.

Jak tłumaczy, obiekty należące m.in. do niego są zabytkowe, a w wyniku tak dużej budowy mogą być narażone na pęknięcia. Jerzy Skarżyński podkreśla natomiast, że Budizol w projektach, do których dotarł, zaplanował potężną kondygnację podziemną, a strych to w praktyce dwie kondygnacje, ponieważ ma być z antresolą, o wysokości aż 6 metrów.

Budizol jest firmą deweloperską z Włocławka. Głośno medialnie zrobiło się o niej w latach 90., za sprawą nadbudówki na gmachu ministerstwa sprawiedliwości przy objętych ochroną konserwatora Alejach Ujazdowskich. Tomasz Korzeniowski, prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Gdańsku wyjaśnia, że ta współczesna nadbudowa zniszczyła wizualnie budynek.

Budizol prowadzi też remont pałacu Branickich i Szaniawskich przy Placu Zamkowym w Warszawie. Firma zainstalowała tam okna szklarniowe w dachu zabytkowego budynku.

– Nikt jeszcze nie oszpecił tak budynku zabytkowego. Nie znam takiego przypadku – mówi z przekonaniem Tomasz Markiewicz ze Stowarzyszenia Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy. – To jest trwałe oszpecenie dziedzińca honorowego pałacu. Nie mogę na to patrzeć – dodaje.

Prof. Jakub Lewicki, mazowiecki konserwator zabytków mówi, że trwają kolejne komisje konserwatorskie, które mają spowodować, by zaprojektowane rozwiązanie było satysfakcjonujące pod względem konserwatorskim, ponieważ obecne budzi spore kontrowersje. Jak precyzuje, okna połaciowe nie mogą kontrastować z pałacem. Podkreślił też, że te prace nie zostały jeszcze odebrane, a inwestycja trwa.

– Ta sprawa wymaga dokładniejszego sprawdzenia kontrolnego – zaznaczył prof. Jakub Lewicki, odnosząc się m.in. do neonu Budizolu zainstalowanego na ogrodzeniu pałacu.

Wracając jednak do Płocka – prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski twierdzi w rozmowie z Anitą Gargas, że nie chce być rzecznikiem dewelopera, ale…

– Z drugiej strony, zmieniły się pewne uwarunkowania od momentu, kiedy on otrzymał w 2008 roku warunki zabudowy dla tej inwestycji – tłumaczy Andrzej Nowakowski.

Dziennikarka przypomniała prezydentowi, że jako poseł działał w obronie płockiej skarpy, a teraz uważa, że deweloper może postawić tam wszystko, co chce.

– Absolutnie nie ma Pani racji. Będzie mógł postawić to, na co pozwoli mu prawo. W tym momencie deweloper ma warunki zabudowy wydane jeszcze przez mojego poprzednika. Natomiast w tej chwili stara się o pozwolenie na budowę – przekonuje prezydent Płocka.

Jak dodaje, nie może rozmawiać o szczegółach pozwolenia na budowę i warunkach zabudowy, ponieważ dziennikarka nie jest stroną w tej sprawie.

Wioletta Kulpa, radna Prawa i Sprawiedliwości przypomina, że w tej sprawie pisała interpelacje do Urzędu Miasta Płocka.

– Otrzymałam odpowiedź, że ponieważ nie jestem stroną postępowania administracyjnego, więc trudno udzielać mi kompetentnych informacji w tym temacie. Podobne odpowiedzi uzyskiwali mieszkańcy, którzy sąsiadują z tą planowaną inwestycją – tłumaczy Wioletta Kulpa.

Tymczasem zainteresowani mieszkańcy dowiedzieli się, że w planie terenu, który dotyczy tylko inwestycji Budizolu, zostały zmienione parametry wysokościowe i nagle dopuszczono pięć kondygnacji zabudowy. Pokazują też, że na budynkach położonych na płockiej skarpie już teraz pojawiają się pęknięcia, podnosi się też podłoże w niektórych miejscach. Jest to o tyle istotne, że – jak podkreśla Jerzy Skarżyński – w strefie oddziaływania skarpy są aż 102 obiekty wpisane do rejestru zabytków.

Zbigniew Frankowski z Państwowego Instytutu Geologii tłumaczy, iż przekazano Urzędowi Miasta Płocka informację o tym, że w odległości 50-80 metrów od krawędzi skarpy jest strefa zagrożona. Budynek, który ma powstać jest w drugiej strefie zagrożenia.

– Do obliczeń stateczności dla strefy drugiej należy wykonać badania na próbkach gruntu pobranych z miejsca planowanej inwestycji. Dokładne badania laboratoryjne muszą określić parametry wytrzymałościowe. Takich badań dla tej inwestycji nie wykonano – podkreśla.

Dodaje też, że firma Budizol wykorzystała materiały do projektu technicznego, wykonane w 2008, 2016 i w 2018 roku. We wszystkich trzech dokumentacjach brakuje prawidłowo określonych parametrów stateczności gruntu.

Inwestor poprosił o przedłużenie terminu odniesienia się do zarzutów Państwowego Instytutu Geologicznego. Według informacji Jerzego Skarżyńskiego, Budizol znalazł już firmę, która wykonała odwierty i – bez zgody miejskiego konserwatora zabytków – pobrała próbki gruntowe.

Prezes Budizolu w mailu do dziennikarki przekonuje, że to ich inwestycja jest traktowania niesprawiedliwie, a od 15 lat jego firma ponosi wyłącznie koszty.

Mieszkańcy podkreślają, że realizacja tej inwestycji jest realnym zagrożeniem dla trwałości skarpy. Pytany o to, kto poniesie konsekwencje, w przypadku, gdy po realizacji tej inwestycji dojdzie do katastrofy budowlanej i osunięcia się części skarpy, prezydent Nowakowski odpowiada, że o tym zdecyduje prokurator.

– My musimy zrobić wszystko, żeby nie doszło do katastrofy budowlanej, ani wizerunkowej – mówi Andrzej Nowakowski.

Wojewódzki konserwator zabytków twierdzi, że dopiero od Anity Gargas dowiedział się, że inwestycję prowadzi ta sama firma, co pałac Branickich.

Dziennikarka podsumowuje, że to włodarze miast powinni wyznaczać granice deweloperom, którzy wprowadzają brzydotę do miast, byle więcej zyskać, zwłaszcza tam, gdzie dotyczy to dziedzictwa narodowego.

Pełen program można obejrzeć na VOD.TVP.PL.

Kadr z programu „Magazyn śledczy Anity Gargas”

Share390Tweet244

Reklama

Aktualności

Policjanci odnaleźli porwanego mężczyznę w polu kukurydzy

Wystawa „Przebłyski” rozświetli płockie muzeum

Samotny mężczyzna umarł, pies został w mieszkaniu

Tłumy na zlocie pojazdów militarnych i terenowych w Płocku [FILM, ZDJĘCIA]

To było widowisko napędzane benzyną i adrenaliną. I Rajd Płock za nami [FILM, ZDJĘCIA]

Strażacy z pasją i historią. Wyjątkowy film o jednostce OSP

Polityka

Manifestacja „Migranci mile widziani” w Płocku. Przyszło niewiele osób

„Migranci mile widziani” – wydarzenie w Płocku. Lewica również odpowiada na protesty Konfederacji

Konfederacja protestuje przeciwko imigracji. Demonstracja również w Płocku [FILM, FOTO]

Wioletta Kulpa: „Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców” [PODCAST]

Maciej Krajewski: Swoje życie związałem z Lewicą [PODCAST]

Wicepremier w Płocku. Wojsko wraca na teren powiatu płockiego

Bezpieczeństwo

Policjanci odnaleźli porwanego mężczyznę w polu kukurydzy

Samotny mężczyzna umarł, pies został w mieszkaniu

Strażacy z pasją i historią. Wyjątkowy film o jednostce OSP

Pożar składowiska śmieci. Spłonęła część hałdy [FOTO]

Zderzenie osobówki z szynobusem. Przejazd zablokowany

Pijany przyjechał na płocką komendę. Jak to się skończyło? [FILM]

Sport

Międzynarodowy turniej piłki ręcznej w ORLEN Arenie!

Żeglarze ruszą do rywalizacji na Wiśle w Płocku. Czas na Omega ORLEN Cup

Wisła Płock zaskakuje w Częstochowie. Zwycięstwo z Rakowem

ORLEN Wisła Płock i Puma łączą siły. Są też mocne transfery

Płocczanie będą mieli zmodernizowane boisko do tenisa i nową bieżnię

Boisko powstaje przed płockim ratuszem. Finał mistrzostw już w weekend

  • Start
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka
  • Sport
  • Wydarzenia
  • Informacje
  • Tylko u Nas

© 2025 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

Nasza strona używa plików cookies. Zaakceptuj przez kliknięcie lub przewiń stronę. Akceptuje
Polityka plików Cookie

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the ...
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
Brak rezultatów
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka i Politycy
  • Rozrywka i Wydarzenia
  • Sport
  • Tylko u Nas
  • Warto przeczytać!
  • Reklama w mediach
  • Kontakt

© 2025 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

Powiadomienia