Już od 14 stycznia br. hulajnogi elektryczne blinkee.city pojawią się również w Płocku. Sprawdziliśmy dla was, w jaki sposób korzystać z nich i… jak się na nich jeździ.
Płock to 28. miasto w Polsce, w którym blinkee.city wprowadza hulajnogi elektryczne. Wynajem rusza już 14 stycznia, a będziemy z nich mogli korzystać przez cały rok. Operatorem jest płocka firma, która ma dostosowywać strefy, w których znajdują się jednoślady, do oczekiwań użytkowników. Jeśli spadnie śnieg, hulajnogi mogą być okresowo magazynowane i ponownie wprowadzane do użytkowania po zamianie pogody.
Pełna lista stref dostępna będzie już wkrótce, tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, na pewno hulajnogi staną przy Galerii Mazovia, Galerii Wisła oraz Atrium Mosty.
A dlaczego mówimy o strefach? Otóż hulajnogi, inaczej niż rower miejski, nie mają swoich stacji, do których będą przypięte. Zostawiane będą właśnie w wyznaczonych strefach, w miejscu, w którym nie będą przeszkadzać. To ważne, bowiem za pozostawienie hulajnogi w niedozwolonym miejscu odpowiada użytkownik, a wiązać się to może ze sporym kosztem – za odstawienie jej karę zapłacić będzie musiała osoba wynajmująca pojazd, podobnie jak za ewentualny mandat w przypadku pozostawienia w niedozwolonym miejscu. Hulajnogi są pod stałym monitoringiem.
Przejdźmy jednak do wypożyczenia hulajnogi (dostępne są wyłącznie dla osób pełnoletnich). Aby to zrobić, trzeba zainstalować aplikację blinkee.city dostępną na Androida i iOS-a, zarejestrować się, przeczytać (ważne!) oraz zaakceptować regulamin. Będziemy musieli również podpiąć pod aplikację naszą kartę płatniczą, czyli wprowadzić jej dane w odpowiednie pola i zweryfikować konto.
Po zainstalowaniu aplikacji możemy sprawdzić, gdzie jest najbliższy jednoślad. Wybieramy tę, która jest najbliżej nas i zaznaczamy jej rezerwację (hulajnoga pozostaje zarezerwowana przez 15 minut). Po dojściu do hulajnogi możemy albo kliknąć w aplikacji „Wypożycz”, albo zeskanować kod QR umieszczony na hulajnodze.
Hulajnogi są jednoosobowe, mają ograniczenie do 25 km/h, światła LED z przodu i z tyłu, a także dwa, niezależne od siebie hamulce – elektryczny oraz intuicyjny. Obsługa jest prosta, aczkolwiek wymaga nieco wprawy. Na kierownicy znajdują się dwa przyciski – zielony i czerwony. Jak łatwo można się domyślić, zielony oznacza gaz, a czerwony hamulec.
Aby ruszyć, należy odepchnąć się jedną nogą, jednocześnie naciskając zielony przycisk. Podczas testu, to właśnie sprawiało nam nieco trudności – trzeba trochę wprawy, aby dobrać odpowiednią prędkość do jazdy. Dwie-trzy próby jednak wystarczą, by ruszać bez obaw. Jeśli wsiadamy na hulajnogę pierwszy raz, warto na początku poświęcić kilka minut, aby opanować ruszanie i hamowanie.
Po zakończonej jeździe, hulajnogę zostawiamy – jak wspominaliśmy – w miejscu, w którym nie będą przeszkadzać. W aplikacji potwierdzamy jej oddanie – to też jest bardzo ważne, ponieważ do momentu zdania hulajnogi, odpowiadamy za nią.
Uwaga – 14 stycznia o godzinie 10, przed wejściem głównym do Galerii Wisła wystartuje jeden z punktów wypożyczania elektrycznych hulajnóg. Chętni będą mieli okazję wypróbować urządzenia, zadać pytania obsłudze systemu, zapoznać się z cennikiem i skorzystać z pomocy przy instalowaniu niezbędnej aplikacji na telefon.
Na koniec ważna sprawa – ile to kosztuje? Za opłatę startową zapłacimy 2,50 zł, natomiast minuta jazdy to koszt 0,49 zł, a za postój 0,09 zł. Szczegóły i zasady korzystania z usługi znajdują się na stronie www.blinkee.city.
Ja ostatnio pierwszy raz wypróbowałem. Ściągnąłem apkę blinkee.city, zarejestrowałem się dwoma kliknięciami i bodajże kolejnymi trzema już miałem wypożyczony pojazd, mega wygodne i tanie ;)
Witam! Proponuję dla starszych ludzi wprowadzić Meleksy niech coś od życia mają i na stare lata niech jeżdżą zamiast chodzić nogami jak Pawlak z Samych swoich :-)
O czym jest ten artykuł? O czymś co od wielu lat już funkcjonuje?
Od kiedy w Płocku są na ulicach elektryczne hulajnogi do wypożyczenia? Od lat? Pisz albo pij – nie łącz tego.
ciekawe kto będzie płacił jak wjedzie w człowieka albo samochód, bo idę o zakłąd, że znajda sietacy, co gaz do dechy będą cisnąć
Ale wiesz, że ja szybciej truchtam niż tam jest „gaz do dechy”?
Te hulajnogi są połowę wolniejsze od rowerów.
Za dużo MTV bro! ;)
Teraz dorożki dla ludzi starszych wprowadzcie
Seniorzy niech tez cos maja z zycia nie mala liczba ich sie znajduje w Płocku