- Po dotarciu na miejsce pierwszego zastępu z naszej jednostki, zastaliśmy rozwinięty pożar dachu budynku. Płomienie wydostawały się na zewnątrz z bardzo dużą intensywnością. Dowódca poprosił o zadysponowanie kolejnych sił i środków, w tym ładowarki teleskopowej z naszej jednostki. Wszystkie osoby przebywające w budynku zdołały się ewakuować przed naszym przybyciem - relacjonują strażacy z OSP Gąbin.Rozpoczęła się akcja gaśnicza, która prowadzona była zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynku. Działania gaśnicze prowadzone były także przy pomocy lancy gaśniczej zamontowanej na ładowarce teleskopowej i z podnośnika hydraulicznego. Po ugaszeniu pożaru, strażacy przeprowadzili prace rozbiórkowe i dokładnie przelali pogorzelisko. Okazuje się, że ten pożar, który sam w sobie byłby traumą dla każdego, ma jeszcze głębszy wymiar ludzkiego nieszczęścia. Dowiadujemy się o tym ze zbiórki, jaką założyła siostra współwłaścicielki domu.
- Dom był całym ich dorobkiem życia, na który razem ze swoim mężem pracowali i nadal spłacają na niego kredyt. Jedynym szczęściem w tym nieszczęściu było to, że szwagier obudził się w samą porę, chwila później i droga ich ucieczki byłaby odcięta - pisze pani Aleksandra.Jak opowiada, los nie oszczędzał rodziny jej siostry.
- Kilka lat temu, gdy siostra wraz z dziećmi udała się na rozpoczęcie roku szkolnego, dom został okradziony z cennych rzeczy elektronicznych oraz środków pieniężnych. Ponadto, moja siostra od wielu lat choruje na RZS (reumatoidalne zapalenie stawów), częste wizyty w szpitalu z tego powodu oraz objawy towarzyszące chorobie, nie ułatwiały jej życia. Jesienią ubiegłego roku podczas badań kontrolnych, zdiagnozowano u niej chłoniaka złośliwego i nadal jest w trakcie leczenia - wymienia pani Aleksandra.Jak podkreśla, jej siostra dzielnie walczy, choć pobyty w szpitalu i chemioterapia nie należą do łatwych.
Dwójka ich dzieci strasznie przeżyła wieść o diagnozie swojej mamy, a ta noc zrujnowała ich wszystkich doszczętnie. Cały dom wymaga generalnego remontu, począwszy od zmiany dachu, po ściany i podłogi, które zostały zalane podczas gaszenia. Sami tego nie udźwigną, więc z całego serca proszę w imieniu swoim oraz ich, o dokonanie nawet najmniejszej wpłaty i udostępnianie zbiórki, aby dotarła do jak największej liczby odbiorców - apeluje pani Aleksandra.Prośbę o pomoc tej rodzinie skierowali też strażacy, którzy gasili pożar ich domu.
- Sytuacja była bardzo poważna. Wielu z nas przez kilka godzin walczyło z żywiołem. Straty są ogromne. Budynek nie nadaje się do zamieszkania. Rodzina, którą spotkało to nieszczęście jest doświadczona przez los. Jedna z domowniczek jest poważnie chora, tymczasem na rodzinę spadł kolejny problem. Wszystkie osoby przebywające w budynku zdołały się ewakuować przed naszym przybyciem, jednak straciły dach nad głową. Stojąc w obliczu ogromu strat, które wywołał pożar, pomóżmy mieszkańcom naszego miasta w odbudowaniu domu - piszą strażacy z OSP Gąbin.Pomóc tej rodzinie możecie wpłacając najdrobniejszą nawet kwotę na stronie zrzutki.
zrzutka.pl
zrzutka.pl
OSP Gąbin
OSP Gąbin
Przykre16:25, 06.04.2022
Straszny dramat. Wielu z nas go nie zrozumie, dopóty, dopóki sam nie doświadczy nieszczęścia na własnej skorze. Na szczęście po burzy, zawsze przychodzi słońce, oby ta rodzina doświadczyła go jak najpredzej
ubezpieczyciel16:31, 06.04.2022
Wyciąganie kasy.
KM17:32, 18.04.2022
Nie widac zeby byli biedni taki dom nie wybuduje sie za 200 tys. zl. a podworko tez widac ze duze i kasy potrzebuja? Ciekawe. Jak piecioosobowa rodzina mieszka w domu z dziurawym dachem to nawet slowka nie pisniecie ani nic a bogatym ledwo co zapalil sie dach i tez nie wiadomo ale moze maja gdzies druga posiadlosc opisujecie ich jak ofiary zbrodni katynskiej. Zalosne.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Potrącenie pieszej na przejściu w Płocku
Młoda i nieroztropna. Ludzie, czy tak trudno się rozejrzeć? Można uniknąć błędu inne uczestnika ruchu i jednocześnie ocalić swoje zdrowie!!!
ZOZ
22:48, 2025-05-21
Dwie osoby w szpitalu po zderzeniu auta z drzewem
Proszę osoby poszkodowane o kontakt 664694990
Dominikk
22:41, 2025-05-21
Płocczanin na ekskluzywnej kolacji z Trumpem
Pytanie, czy jest to powód do dumy, czy wręcz przeciwnie?
$$$
18:06, 2025-05-21
Potrącenie na przejściu. Kobieta w szpitalu
A może jednak zwykły Janusz?
@ pytam
09:21, 2025-05-21
0 0
Co ty wypisujesz? Znasz ta rodzinę że stwierdzasz takie rzeczy ? Zastanów się "ubezpieczycielu" , i życzę Ci żeby Ciebie nie spotkało takie nieszczęście jakie spotkało tą rodzinę.....