Zamknij

Ta rodzina została okradziona, u mamy wykryto nowotwór, a teraz spłonął im dom...

12:12, 06.04.2022 ok. 3 min. czytania
3

Mówi się, że nieszczęścia chodzą parami, ale w przypadku tej rodziny kumulacja złych wydarzeń jest stanowczo zbyt duża. Ich dom, na który pracowali całe życie, najpierw został okradziony, teraz spłonął. U mamy dwójki dzieci wykryto w dodatku chłoniaka złośliwego...
Do pożaru doszło 4 kwietnia około godziny 3.10 przy ulicy Paszkówka w Gąbinie. Na miejscu działało kilka zastępów straży pożarnej, z Gąbina, Płocka i Dobrzykowa.
- Po dotarciu na miejsce pierwszego zastępu z naszej jednostki, zastaliśmy rozwinięty pożar dachu budynku. Płomienie wydostawały się na zewnątrz z bardzo dużą intensywnością. Dowódca poprosił o zadysponowanie kolejnych sił i środków, w tym ładowarki teleskopowej z naszej jednostki. Wszystkie osoby przebywające w budynku zdołały się ewakuować przed naszym przybyciem - relacjonują strażacy z OSP Gąbin.
Rozpoczęła się akcja gaśnicza, która prowadzona była zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynku. Działania gaśnicze prowadzone były także przy pomocy lancy gaśniczej zamontowanej na ładowarce teleskopowej i z podnośnika hydraulicznego. Po ugaszeniu pożaru, strażacy przeprowadzili prace rozbiórkowe i dokładnie przelali pogorzelisko. Okazuje się, że ten pożar, który sam w sobie byłby traumą dla każdego, ma jeszcze głębszy wymiar ludzkiego nieszczęścia. Dowiadujemy się o tym ze zbiórki, jaką założyła siostra współwłaścicielki domu.
- Dom był całym ich dorobkiem życia, na który razem ze swoim mężem pracowali i nadal spłacają na niego kredyt. Jedynym szczęściem w tym nieszczęściu było to, że szwagier obudził się w samą porę, chwila później i droga ich ucieczki byłaby odcięta - pisze pani Aleksandra.
Jak opowiada, los nie oszczędzał rodziny jej siostry.
- Kilka lat temu, gdy siostra wraz z dziećmi udała się na rozpoczęcie roku szkolnego, dom został okradziony z cennych rzeczy elektronicznych oraz środków pieniężnych. Ponadto, moja siostra od wielu lat choruje na RZS (reumatoidalne zapalenie stawów), częste wizyty w szpitalu z tego powodu oraz objawy towarzyszące chorobie, nie ułatwiały jej życia. Jesienią ubiegłego roku podczas badań kontrolnych, zdiagnozowano u niej chłoniaka złośliwego i nadal jest w trakcie leczenia - wymienia pani Aleksandra.
Jak podkreśla, jej siostra dzielnie walczy, choć pobyty w szpitalu i chemioterapia nie należą do łatwych.
Dwójka ich dzieci strasznie przeżyła wieść o diagnozie swojej mamy, a ta noc zrujnowała ich wszystkich doszczętnie. Cały dom wymaga generalnego remontu, począwszy od zmiany dachu, po ściany i podłogi, które zostały zalane podczas gaszenia. Sami tego nie udźwigną, więc z całego serca proszę w imieniu swoim oraz ich, o dokonanie nawet najmniejszej wpłaty i udostępnianie zbiórki, aby dotarła do jak największej liczby odbiorców - apeluje pani Aleksandra.
Prośbę o pomoc tej rodzinie skierowali też strażacy, którzy gasili pożar ich domu.
- Sytuacja była bardzo poważna. Wielu z nas przez kilka godzin walczyło z żywiołem. Straty są ogromne. Budynek nie nadaje się do zamieszkania. Rodzina, którą spotkało to nieszczęście jest doświadczona przez los. Jedna z domowniczek jest poważnie chora, tymczasem na rodzinę spadł kolejny problem. Wszystkie osoby przebywające w budynku zdołały się ewakuować przed naszym przybyciem, jednak straciły dach nad głową. Stojąc w obliczu ogromu strat, które wywołał pożar, pomóżmy mieszkańcom naszego miasta w odbudowaniu domu - piszą strażacy z OSP Gąbin.
Pomóc tej rodzinie możecie wpłacając najdrobniejszą nawet kwotę na stronie zrzutki.


zrzutka.pl


zrzutka.pl


OSP Gąbin


OSP Gąbin

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [3]

komentarz(3)

PrzykrePrzykre

0 0

Straszny dramat. Wielu z nas go nie zrozumie, dopóty, dopóki sam nie doświadczy nieszczęścia na własnej skorze. Na szczęście po burzy, zawsze przychodzi słońce, oby ta rodzina doświadczyła go jak najpredzej

16:25, 06.04.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ubezpieczycielubezpieczyciel

0 0

Wyciąganie kasy.

16:31, 06.04.2022
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

CojatutajrobirCojatutajrobir

0 0

Co ty wypisujesz? Znasz ta rodzinę że stwierdzasz takie rzeczy ? Zastanów się "ubezpieczycielu" , i życzę Ci żeby Ciebie nie spotkało takie nieszczęście jakie spotkało tą rodzinę.....

12:14, 07.04.2022

KMKM

0 0

Nie widac zeby byli biedni taki dom nie wybuduje sie za 200 tys. zl. a podworko tez widac ze duze i kasy potrzebuja? Ciekawe. Jak piecioosobowa rodzina mieszka w domu z dziurawym dachem to nawet slowka nie pisniecie ani nic a bogatym ledwo co zapalil sie dach i tez nie wiadomo ale moze maja gdzies druga posiadlosc opisujecie ich jak ofiary zbrodni katynskiej. Zalosne.

17:32, 18.04.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%