Według najnowszych danych ZUS, w 2024 roku Polacy korzystali częściej i dłużej ze zwolnień lekarskich, niż w roku poprzednim. Lekarze wystawili łącznie 27,4 mln zaświadczeń o niezdolności do pracy, co przekłada się na imponującą liczbę 290 mln dni absencji. W porównaniu do 2023 roku oznacza to wzrost o 400 tys. wystawionych L4 oraz o 2,8 mln dni nieobecności w pracy.
- Absencja chorobowa to zjawisko dynamiczne, które zmienia się w zależności od pory roku oraz uwarunkowań środowiskowych. W okresie jesienno-zimowym liczba zwolnień lekarskich zazwyczaj rośnie. W ubiegłym roku najwięcej zaświadczeń dotyczących absencji chorobowej wystawiono w styczniu i październiku – informuje Wojciech Ściwiarski, rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim.
Jak wynika z analizy Rejestru Zaświadczeń Lekarskich, w 2024 roku przynajmniej raz na zwolnieniu lekarskim przebywało 7,7 mln osób, z czego zdecydowana większość – 7,1 mln – to osoby ubezpieczone w ZUS.
Z opublikowanych danych wynika, że zdecydowana większość zwolnień dotyczyła chorób własnych. W tej kategorii lekarze wystawili 24 mln zaświadczeń, które obejmowały łącznie 276,2 mln dni niezdolności do pracy. W grupie ubezpieczonych w ZUS było to 22,2 mln zwolnień lekarskich, przekładających się na 240 mln dni nieobecności w pracy.
Statystyczny ubezpieczony w ZUS w 2024 roku spędził na zwolnieniu lekarskim średnio 34 dni, przy czym przeciętna długość pojedynczego L4 wynosiła 11 dni. Warto zauważyć, że lekarze częściej, niż w roku poprzednim wystawiali krótkoterminowe zwolnienia – do 5 dni wystawiono 9,5 mln zaświadczeń z tytułu choroby własnej, w tym aż 1,7 mln jednodniowych.
Najczęstsze przyczyny nieobecności w pracy z powodu chorób własnych wśród ubezpieczonych w ZUS pozostają od lat niezmienne. Na czele listy znajdują się:
- choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej (41,8 mln dni absencji)
- choroby układu oddechowego (33 mln dni)
- urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych (32,5 mln dni)
- ciąża, poród i połóg (31,8 mln dni)
- zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (30,3 mln dni)
Jednostki chorobowe związane z COVID-19 wygenerowały 1,7 mln dni nieobecności w pracy.
Analiza danych o absencji chorobowej pozwala na obserwację zmian w stanie zdrowia populacji. Jednym z najbardziej niepokojących trendów jest rosnąca liczba zwolnień związanych z zaburzeniami psychicznymi oraz zaburzeniami zachowania. W 2024 roku ubezpieczeni w ZUS otrzymali ponad 1,6 mln zaświadczeń lekarskich w tej kategorii, co stanowiło ponad 7 proc. wszystkich zwolnień. Co ciekawe, zdecydowanie częściej takie zwolnienia dostawały kobiety (61,8 proc.). Wśród najczęstszych przyczyn wymieniane są reakcje na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, epizody depresyjne oraz inne zaburzenia lękowe.
Drugim alarmującym trendem jest drastyczny wzrost zachorowań na krztusiec. Zarówno liczba zaświadczeń lekarskich, jak i liczba dni absencji chorobowej z powodu tej choroby zwiększyła się ponad 30-krotnie w porównaniu z rokiem poprzednim. W 2023 roku wystawiono 200 zwolnień z powodu krztuśca, natomiast w 2024 roku liczba ta wzrosła do 5,6 tys. Analogicznie liczba dni absencji zwiększyła się z 1,2 tys. do 43,1 tys.
Rosnąca absencja chorobowa ma znaczące konsekwencje ekonomiczne. W 2024 roku wydatki związane z wypłatą świadczeń za czas niezdolności do pracy przekroczyły 31 mld zł. Większość tej kwoty – 59 proc. – pokrył Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, natomiast pozostałą część ponieśli pracodawcy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
xyz07:46, 07.05.2025
Służba Zdrowia a szczególnie psychiatria to katastrofa.W Polsce trzeba mieć kasę żeby się leczyć albo szczęście.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Starsze bloki czeka kosztowny remont
Kogoś pochrzaniło, są budynki gdzie to za bardzo możliwe nie jest i co wtedy?
$$$
18:20, 2025-06-18
Czy trzeba iść na procesję w Boże Ciało?
przedruk z niemieckiego onetu. Kogo obchodzi to, co polskojęzyczni "dziennikarze" mają do powiedzenie?
I znowu
18:11, 2025-06-18
Dzień walki z hejtem. Policja przypomina o karach
w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak mowa nienawiści. Nie ma, ale mimo to, ukrainiec Bodnar pełniący funkcję ministra sprawiedliwości, organizuje dla policjantów warsztaty z "mowy nienawiści" prowadzone przez prokuratora znanego ze współpracy z Omzrik Macieja Młynarczyka i Joannę Garbarczyk-Anders - specjalistkę ds. "mowy nienawiści", która jest jednocześnie członkiem żydowskiego stowarzyszenia "Czulent"...
A wiecie że
18:10, 2025-06-18
Minister z wizytą u poszkodowanych rolników
Wrogowie zielonego ładu nadal nie widzą potrzeby walki ze zmianami klimatu bo przecież państwo pomoże.
real
10:16, 2025-06-18