Stan wody znów się podnosi... "Może to być kolejny zator"

Według stanu Wisły na godz. 20, woda w Borowiczkach podniosła się w ciągu ostatnich 2 godzin o 34 cm, na Grabówce spadła o 10 cm, a na Radziwiu wzrosła o 30 cm. Nie mamy stanu na nabrzeżu PKN z godz. 18, ale na godz. 20 stan wody wyniósł najwięcej od początku powodzi - 828 cm. Udrożniono natomiast drogę krajową nr 62 w Woli Brwileńskiej.

- Zwiększono przepływ na tamie we Włocławku, dzięki czemu uratowano tereny w Soczewce i Nowym Duninowie. Złe informacje są takie, że poziom w Płocku i Popłacinie znów się podniósł. Jak dowiedziałem się w Zarządzie Zlewni we Włocławku, może to być taki ruch "dobijający" naporu kry, ale mógł też zrobić się zator w Brwilnie - powiedział nam Tomasz Kominek, dyrektor delegatury urzędu marszałkowskiego w Płocku.

Jak dodał, problemem może być prognozowany na noc mróz, który ma wynosić ok. -15 st. C. Według informacji z Centrum Zarządzania Kryzysowego, nawarstwiający się lód może powodować występowanie zatorów - tak stało się w Woli Brwileńskiej. Stan wody Wisły w Płocku o godz. 18/20 dn. 10.02.2021:

• Borowiczki - 394/428 cm (stan ostrzegawczy 315 cm, stan alarmowy 345 cm)
• Grabówka - 435/425 cm (stan ostrzegawczy 275 cm, stan alarmowy 340 cm)
• Brama przeciwpowodziowa port Radziwie - 382/412 cm (stan ostrzegawczy 207 cm, stan alarmowy 237 cm)
• Nabrzeże PKN - bd/828 cm (stan ostrzegawczy 670 cm, stan alarmowy 700 cm).