REKLAMA

REKLAMA

Powstaną dwie kolejne obwodnice Płocka. Wykonano już pierwszy krok [WYWIAD]

REKLAMA

Pierwsze pół roku urzędowania starosty płockiego, Sylwestra Ziemkiewicza, naznaczyła pandemia i wojna w Ukrainie. Pomimo tych trudności, w powiecie płockim zaplanowano sporo inwestycji. Precyzują się też projekty stworzenia tzw. dużej i małej obwodnicy Płocka.

O tym, jak minęło pierwsze pół roku na stanowisku starosty płockiego, rozmawiamy z Sylwestrem Ziemkiewiczem.

Przeczytajrównież

Wojennie

– To było bardzo szybkie pół roku – przyznaje starosta płocki. – Kończyliśmy inwestycje zaplanowane w poprzednim budżecie. Pomimo okresu pandemii, w którym wiele firm i samorządów miało sporo trudności, udało nam się zakończyć wszystko w terminie, a nawet wygenerować oszczędności. Dzięki temu, wspólnie z Radą Powiatu Płockiego stworzyliśmy historycznie duży budżet na 2022 rok, ze sporą skalą inwestycji – wyjaśnia.

Niespodziewanie jednak samorząd powiatu płockiego musiał zająć się działaniami spowodowanymi wojną w Ukrainie.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Sytuacja wojenna wpływa w sposób złożony na funkcjonowanie nas wszystkich, ale i samorządów. Już po pierwszych przetargach widzimy, że musimy przemodelować kwoty na poszczególne działania. Galopująca inflacja i to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, a także rosnące w związku z tym ceny paliw czy asfaltów na pewno spowodują, że nieco nasze zamierzenia inwestycyjne będziemy musieli zmienić – mówi Sylwester Ziemkiewicz.

Już drugiego dnia wojny zwołano Powiatowy Sztab Kryzysowy, na którym omówiono dalsze działania. Konflikt w Ukrainie spowodował zaangażowanie samorządu w dwóch kierunkach.

– Jeden obszar to oczywiście zbiórka darów dla osób potrzebujących z terenu objętego wojną. Wspólnie z samorządami gminnymi, ze stowarzyszeniami, z druhami ochotnikami ze straży pożarnej, ale też we współpracy z osobami prywatnymi, które okazały wielkie serca przy tej akcji, udało nam się zebrać bardzo dużo darów. Utworzyliśmy też powiatowy magazyn, gdzie są przechowywane, a część pojechała już do Żytomierza i Kijowa – opowiada starosta płocki.

Dary z magazynu powiatowego służą też uchodźcom, którzy zamieszkali na terenie powiatu płockiego.

– I to jest właśnie drugi obszar naszego działania, czyli wsparcie dla osób z Ukrainy, które uciekły przed wojną i przebywają na terenie naszego powiatu. Wygenerowaliśmy obecnie około 400 miejsc prowadzonych przez powiat płocki, ale wielu uchodźców zamieszkało u osób prywatnych. Według naszej wiedzy, na terenie naszego powiatu przebywa obecnie około 1200 uchodźców – mówi Sylwester Ziemkiewicz.

Pierwsze osoby przyjechały już w sobotę, 26 lutego, kolejne przyjeżdżały cyklicznie. Jak zapowiada starosta, działania pomocowe będą na pewno długofalowe, a uchwalona specustawa sporo obowiązków nakłada właśnie na samorządy gminne i powiatowe.

– Rozpoczęło się już nadawanie numerów PESEL uchodźcom, dzieci zapisały się do szkół, mamy też osoby, które zarejestrowały się w urzędzie pracy. Na pewno jednak rząd musi rozmawiać z Unią Europejską o wsparciu finansowym dla Polski, żebyśmy mogli godnie zaopiekować się uchodźcami, którzy docierają na teren naszego kraju. Potrzebne są też ustalenia w sprawie częściowej relokacji, gdyż nie jesteśmy w stanie przyjąć aż tak dużej liczby uchodźców, jaka dotarła do Polski – wyjaśnia starosta.

Przypomnijmy, że zgodnie z ustaleniami z wojewodą mazowieckim, właściciele ośrodków wypoczynkowych, w których przebywają uchodźcy do końca marca otrzymają refundację 120 zł dziennie od osoby, natomiast władze powiatu płockiego wystosowały już wniosek o zwiększenie ustawowej kwoty 40 zł do 70 zł, aby nie trzeba było przenosić obywateli Ukrainy w inne miejsca. Czy wiadomo już kiedy wpłyną pieniądze?

Zbyt niskie dopłaty do uchodźców w ośrodkach wypoczynkowych? Starosta: Myślę, że uda się zawrzeć porozumienie

– W ostatnim tygodniu otrzymaliśmy środki za okres od 24 lutego do 13 marca, które już przekazaliśmy ośrodkom wypoczynkowym. Za drugą połowę marca pieniądze jeszcze nie wpłynęły, ale mamy nadzieję, że wpłyną jak najszybciej. Liczymy też na to, że wojewoda przychyli się do naszej propozycji ustalenia stawki od kwietnia na poziomie 70 zł dziennie od osoby – tłumaczy Sylwester Ziemkiewicz.

Nie da się nie zauważyć podziału, jaki wytworzył się i nasila w społeczeństwie polskim. Oprócz osób, które pomagają uchodźcom, są też i takie, które uważają, że uchodźcy przejmą nasze miejsca pracy, że dostają od państwa polskiego zbyt duże wsparcie. Jaką opinię na ten temat ma starosta płocki?

– Według mnie, częściowo jest to ukryta retoryka państwa rosyjskiego, które stara się podsycać u nas takie głosy. Właśnie dlatego wybrzmiewają one głównie w cyberprzestrzeni, wraz z szerzeniem dezinformacji i prowokowaniem konfliktów. Jestem przekonany, że naszym obowiązkiem jest teraz pomoc osobom, które uciekają przed wojną. Warto się zastanowić co stałoby się, gdyby nasz kraj dosięgło takie nieszczęście, jakim jest wojna. Społeczeństwo polskie ma w swoich genach walkę o niepodległość, tym bardziej powinniśmy solidaryzować się dzisiaj z Ukrainą i pomagać uchodźcom – stanowczo przekonuje nasz rozmówca.

Jak dodaje, nie sądzi, aby uchodźcy zaszkodzili naszemu rynkowi pracy. Uzupełniają wręcz lukę, gdyż podejmują aktywność zawodową tam, gdzie Polacy pracować nie chcą.

Inwestycyjnie

Rekordowy budżet Powiatu Płockiego na 2022 rok to w dużej mierze inwestycje drogowe. Jakie najważniejsze projekty będą podejmowane w tym roku?

– Faktycznie, podjęliśmy decyzję, że skupiamy się na obszarze drogowym, który wymaga kolejnych działań. Sygnalizowali to zresztą sami mieszkańcy. Zaplanowaliśmy zarówno inwestycje finansowane wyłącznie z budżetu płockiego, jak i te przy udziale środków z urzędu marszałkowskiego czy rządowych – mówi Sylwester Ziemkiewicz.




Inwestycje przeprowadzane będą w wielu miejscach na terenie powiatu płockiego. Jedną z największych będzie budowa ronda w Białej, na które to zadanie już ogłoszono przetarg.

– Jest to ponad 5-milionowa inwestycja na bardzo newralgicznym skrzyżowaniu, gdzie dochodziło do wielu wypadków i niebezpiecznych zdarzeń, w tym zdarzeń śmiertelnych. Rondo w tym miejscu powstanie jeszcze w tym roku – zapewnia starosta płocki.

Zaplanowano także budowę kilkunastu bezpiecznych przejść na terenie powiatu płockiego w miejscach, które mieszkańcy zgłaszali jako niebezpieczne. Starosta wymienia też budowę drogi Soczewka – Łąck, drogi Nowa Wieś – Ostrzykowo czy budowę mostu w miejscowości Tłubice. Rozstrzygnięty został już przetarg na budowę drogi Mała Wieś – Orszymowo, a także Radzanowo – Blichowo.

– To tylko kilka z działań, jakie zaplanowaliśmy do realizacji w tym roku – podkreśla starosta.

Fot. arch. prywatne Sylwestra Ziemkiewicza

Dwie nowe obwodnice Płocka

Podczas marcowej Sesji Rady Powiatu Płockiego, przyjęto ważne dla płocczan, ale i mieszkańców całego regionu płockiego uchwały w sprawach:

  • wyrażenia zgody na przekazanie Zarządowi Województwa Mazowieckiego zarzadzania drogą powiatową nr 2901W Rogozino-Imielnica w zakresie niezbędnym do realizacji zadania inwestycyjnego pn.: „Budowa dużej wschodniej obwodnicy Płocka z wykorzystaniem przebiegu drogi powiatowej nr 2901W Rogozino-Imielnica od km 0+000 do km 4+609″,
  • wyrażenia zgody na przekazanie Zarządowi Województwa Mazowieckiego zarzadzania drogą powiatową nr 5203W Płock (Trzepowo) – Boryszewo w zakresie niezbędnym do realizacji zadania inwestycyjnego pn.: „Budowa małej wschodniej obwodnicy Płocka w ciągu dróg: ul. Żyznej na terenie m. Płock, drogi gminnej 291019W, drogi powiatowej 5203W na terenie gminy Radzanowo oraz drogi powiatowej nr 5203W na terenie m. Płock”.

– W moim odczuciu są to bardzo ważne inwestycje dla całego subregionu płockiego. Skutki realizacji tych dwóch obwodnic będą odczuwalne zarówno dla mieszkańców powiatu płockiego i Płocka, ale i wszystkich osób, które przez nasz powiat będą się przemieszczały. Rozmowy na ten temat rozpoczęliśmy jeszcze w ubiegłym roku w szerszym gronie, inwestycje te dotyczą bowiem wielu samorządów. Kluczowa jest tu współpraca z Zarządem Województwa Mazowieckiego, bardzo ważna jest też współpraca z Miastem Płock, ale i z gminami, przez które przechodzą te inwestycje. W dużej mierze jednak projekty te dotyczą dróg powiatowych – tłumaczy Sylwester Ziemkiewicz.

Jak dodaje, podjęte uchwały umożliwią podpisanie porozumienia z samorządem województwa mazowieckiego, który podejmie się wówczas wykonania prac projektowych. Następnie prowadzone będą działania w celu pozyskania środków inwestycyjnych. Przewiduje się, że te dwie inwestycje pochłoną kilkaset milionów złotych.

– Te inwestycje zdecydowanie wpłyną na układ komunikacyjny Płocka i okolic. Mała wschodnia obwodnica Płocka to wyjazd ulicą Żyzną do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 567 i dalej drogą powiatową do ul. Bielskiej. Duża wschodnia obwodnica to wyjazd przy kościele na osiedlu Imielnica, przecinając drogę krajową nr 62, dalej ul. Rogozińską do drogi wojewódzkiej 567 w Rogozinie, następnie przez miejscowości Brochocinek i Dźwierzno wyjeżdżamy przy drodze krajowej 60 w Goślicach. Ta inwestycja łączy więc dwie drogi krajowe, nr 62 i 60 – wyjaśnia starosta płocki.

Jak zaznacza, jest to kluczowe zadanie dla okolicznych samorządów na najbliższe lata. Finansowanie tych projektów może wspomóc nowa pula środków unijnych. Na razie jednak trzeba przygotować dokumenty projektowe oraz uwzględnić wykupy gruntów. Drogi, wzdłuż których poprowadzone zostaną obydwie obwodnice, są bowiem dość zniszczone i wąskie. Biorąc jednak pod uwagę planowany remont drogi krajowej nr 62 na trasie Płock – Wyszogród, te kolejne inwestycje mogą znacznie odciążyć płockie i powiatowe ulice. Samochody ciężarowe bowiem przed samym wjazdem do Płocka będą mogły wjechać obwodnicą na DK60.

Starosta płocki wspomniał również o apelu, jaki wystosowali radni powiatu płockiego w sprawie drogi ekspresowej S10 do Płocka. Dokument został skierowany do Prezesa Rady Ministrów, Ministra Infrastruktury oraz parlamentarzystów Ziemi Płockiej.

– W związku z wieloletnim wykluczeniem komunikacyjnym, droga ekspresowa S10 to szansa dla regionu płockiego na włączenie w krajowy system dróg szybkiego ruchu – zaznaczają radni powiatu w dokumencie i apelują o budowę drogi ekspresowej S10 w bliskim sąsiedztwie Płocka.

Sylwester Ziemkiewicz wyjaśnia, że już teraz trzeba zabiegać o bliskość drogi S10, gdyż może to stać się wyznacznikiem rozwoju Płocka i subregionu płockiego.

– Widzimy jak pięknie rozwija się Kutno, które ma dobre połączenia komunikacyjne. Według mojej prywatnej oceny, Płock traci na tym, że nie ma odpowiedniego połączenia z innymi miastami. W najbliższych dniach spotykam się z samorządowcami z subregionu płockiego. Będziemy rozmawiać na temat wspólnej inicjatywy, dotyczącej wykonania dodatkowego zjazdu na S10, który zapewni dogodny dojazd dla powiatu sierpeckiego i miasta Sierpca, ale też terenu powiatu płockiego i miasta Płocka – podsumował starosta.

Rodzinnie

Kiedy ostatnio rozmawialiśmy ze starostą płockim, był właśnie świeżo upieczonym tatą (po raz trzeci). Jego syn, Oluś, miał zaledwie miesiąc, a żona przyjęła na siebie większość obowiązków związanych z wychowaniem trójki dzieci. Jak ten intensywny, półroczny okres pełnienia funkcji starosty wpłynął na jego życie rodzinne?

– Oluś rośnie bardzo szybko, ale jest niezwykle grzeczny. Zastanawialiśmy się z moją żoną jak poradzimy sobie z trójką maluchów, gdyż mamy jeszcze synka Gabrysia i córeczkę Zuzię. Na szczęście radzimy sobie spokojnie, chociaż nie ukrywam, że życie rodzinne też przyspieszyło, doszło dużo nowych obowiązków. Z utęsknieniem czekamy na ładniejsze, wiosenne dni, ponieważ chcemy tradycyjnie wyciągnąć z garażu nasze rowery i całą rodziną wrócić do turystyki rowerowej na terenie powiatu płockiego – uśmiecha się Sylwester Ziemkiewicz.

Jakie plany ma starosta płocki na najbliższe święta wielkanocne?

– Jest to już naszą wieloletnią tradycją, że w święta wielkanocne spotykamy się w gronie rodziców mojej żony, ale również moich najbliższych i rodziców. Święta więc będą bardzo rodzinne. Korzystając z okazji, życzę również mieszkańcom Płocka i powiatu płockiego spokojnych, radosnych świąt, spędzonych w gronie rodzinnym. W tych niespokojnych czasach życzę przede wszystkim optymizmu i patrzenia w przyszłość z nadzieją – powiedział Sylwester Ziemkiewicz.

Życzymy, aby spełniły się zarówno życzenia starosty płockiego, jak i plany inwestycyjne, które niewątpliwie poprawią jakość życia mieszkańców Płocka i subregionu płockiego.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 9

  1. waghaha says:

    Już za 30 lat powstanie studium projektowe. Idą wybory to trzeba lać wodę pelikanom 😀

  2. Płocczanin says:

    Może takie obwodnicę powinny iść troszkę dalej lub w innym miejscu niż przy świeżo wybudowanych osiedlach mieszkaniowych Boryszewo, Żyzna?!?

  3. Miś says:

    Oczywiście ani słówka o skandalicznych nadużyciach w DPS … no ale po co rzucać złe światło na koleżkę dyrektora. Prokurator trochę zbada, umorzy i sprawa rozejdzie się po kościach.

    • Młodszy says:

      Mógłbyś napisać coś więcej? Chodzi o ten w Brwilnie? Jest tam pod opieką osoba, którą znam i stąd moje zainteresowanie…

  4. Tadzik says:

    Proponuję panu staroście zapoznać się z wierszem „Dyzio marzyciel”.

  5. Anonim says:

    Dla uchodźców powinny zostać pobudowane obozy tymczasowe. Należy ich nakarmić, odziać i pomóc przeżyć. Żadnych PESELI, 500+, 5 000 PLN na dziecko w przedszkolu i innych cudactw.

    • Tak, tak says:

      Tak zrobiłby rządzący Polak. Niestety władze nie są w tym bantustanie polskie. Albo na usługach jankesów, albo folksdojcze liżący du.ę niemniaszkom.

    • czy says:

      płaci wam bezpośrednio Putin, czy przez rączki naszego łysego prezia?

  6. Qazaq says:

    A świstak.. wiecie co robi.. 😀😀😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU