Strażnicy miejscy w Płocku rozpoczęli prowadzenie patroli z pomocą rowerów. Rozwiązanie ma rozszerzyć mobilność patroli, a dodatkowo posiada walor ekologiczny.
W Płocku zagościły patrole rowerowe straży miejskiej. Funkcjonariusze będą ruszać w miasto na jednośladach zależnie od panującej aury atmosferycznej. Pierwsze takie patrole pełniły już służbę w pierwszą sobotę i poniedziałek lipca.
– Będzie szybko, skutecznie i ekologicznie – podkreślają strażnicy.
Patrole rowerowe będą podejmować interwencje i dbać o spokój oraz porządek na terenie całego miasta. Strażnicy miejscy na rowerach pojawiać się będą na uliczkach osiedlowych, Bulwarach nad Wisłą, nad Zalewem Sobótka, terenach gromadzenia się dzieci i młodzieży, wszędzie tam, gdzie jest wąsko, gdzie trudno dojechać radiowozem, gdzie jest dalej i trzeba wysłać inny rodzaj patrolu, niż pieszy.
Mundurowi nie tylko oddziałują prewencyjnie swoją obecnością, podejmują również liczne interwencje wobec osób łamiących przepisy. Chodzi o te najbardziej dokuczliwe dla mieszkańców, czyli spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, niezachowanie należytych środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt, zaśmiecanie oraz zakłócanie ładu i porządku publicznego.
Rowery przeszły wcześniej przegląd techniczny, dokupiono dodatkowe wyposażenie.
Nie ulega wątpliwości, że te „ekologiczne” jednośladowe załogi mają przewagę nad patrolami pieszymi oraz samochodowymi. W ten sposób strażnicy wykonują czynności służbowe, dbając jednocześnie o własną kondycję, łącząc przyjemne z pożytecznym.
Rowery są cichym środkiem transportu, który zapewnia funkcjonariuszom skrytość podczas patrolu, a tym samym możliwość łatwej obserwacji danych terenów. Każdy z sześciu posiadanych przez Straż Miejską rowerów jest specjalnie oznakowany.
Strażnicy na jednośladach wyposażeni są w pełni do podejmowania interwencji, od środków łączności po środki bezpośredniego przymusu. Do roweru strażnicy mają także przyczepiony zestaw do udzielania pomocy przedmedycznej.
– Bardzo ważne w ich służbie jest oddziaływanie prewencyjne i podejmowane działania profilaktyczne, szczególnie wobec najmłodszych rowerzystów – zaznacza Jolanta Głowacka z SM Płock.
Skoro Straż miejska jest teraz mobilna że wszędzie wjedzie to może by tak zaintersowali się tymi wąskimi uliczkami jak Gęsia ,Letnia itp. Zwracając uwagę na gałęzie drzew które wychodzą na ulice. To jest zajmowanie pasa drogowego bez zgody zarządcy drogi. A gałęzie bardzo utrudniają wiazd większych aut firm kurierskich czy smieciarek