W związku z informacjami o przepełnieniu autobusów, które napływają do nas od płocczan, zapytaliśmy Komunikację Miejską w Płocku czy odnotowała taki problem i czy są plany jego rozwiązania. Według spółki, problem nie leży w zamknięciu mostu i zmianie tras oraz linii autobusowych, lecz w reformie edukacji.
6 września wysłaliśmy do Komunikacji Miejskiej w Płocku pytania, dotyczące przepełnienia autobusów przewożących pasażerów z jednej strony Wisły na drugą. Czytelnicy informowali naszą redakcję, że w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego autobusy te są drastycznie przepełnione.
– Codziennie dojeżdżam do pracy do centrum. W wyniku remontu starego mostu, stało się to trudne, jednak było w miarę znośne. Natomiast od momentu rozpoczęcia się roku szkolnego stało się to udręką. Autobusy w godzinach porannych, między 6 a 8 są strasznie przeludnione, na przystankach w Radziwiu pasażerowie ledwo wciskają się do autobusu. Tak samo jest z kursami powrotnymi, w godzinach popołudniowych 15-16. Tu nie można mówić o żadnym komforcie jazdy. Ludzie na sobie wiszą, bo jest tak ciasno i nie ma nawet możliwości trzymania się czegokolwiek – pisała do nas czytelniczka, mieszkająca na osiedlu Ciechomice.
Zapytaliśmy więc miejską spółę czy wykryła problem opisany przez naszą czytelniczkę i czy pracuje nad jego rozwiązaniem. Oto odpowiedź, którą otrzymaliśmy w dniu 12 września.
– Mamy podobne sygnały, sami również od początku września obserwujemy większe napełnienie w autobusach, szczególnie w porannych i popołudniowych szczytach przewozowych, i to zarówno na liniach miejskich, jak i podmiejskich. Na taką sytuację złożyło się kilka czynników. Myślę, że śmiało możemy postawić tezę, że główny z nich to „efekt reformy edukacji”, w ramach której do szkół trafił podwójny rocznik – informuje w imieniu spółki Kinga Wochowska, Kierownik Działu Promocji i Komunikacji Społecznej w KM Płock.
Komunikacja Miejska Płock dodatkowo poinformowała, że na bieżąco, każdego dnia, wspólnie z Urzędem Miasta Płocka monitoruje kursy pod względem napełnienia i komfortu podróżowania. Na podstawie tej obserwacji, na linie najbardziej oblegane mają być wysyłane autobusy przegubowe. Szczególnie dotyczy to okresu szczytów komunikacyjnych.
– A tam, gdzie jest potrzeba, nawet bisujemy, to znaczy na dany kurs podstawiamy dwa autobusy. Na przykład: na liniach podmiejskich: 130, 112 dysponujemy autobusy bisowe w godzinach porannych, a na linii 120 także w szczycie popołudniowym – podkreśla Kierownik Działu Promocji i Komunikacji Społecznej w KM Płock.
Wzrost liczby pasażerów miał również nastąpić na liniach miejskich. W związku z tym, w popołudniowym szczycie komunikacyjnym KM Płock kieruje na trasy o 8 autobusów więcej, niż rano. Podsumowując, Kinga Wochowska zaznaczyła, że w dni powszednie zawsze do ruchu kierowane są wszystkie dostępne autobusy przegubowe.
Dyskryminacja mediów w białych rękawiczkach, czyli jak władze dysponują informacją
Widze ze chyba nikt z Płocka nigdy nie był w Warszawie gdzie nie zaleznie od tego ze autobusy są co 10-15 minut to i tak w godzinach porannych jest tłok i ścisk jakos tyle lat ludzie z warszawy sobie radzą a w płocku ludzie tacy delikatni ze przeskadza tłok w autobusach
Droga Ewo liczba autobusów jest ograniczona
Dziwne tlumaczenie.jak to podwojny rocznik???.a co to ma wspólnego z popełnieniem autobusow.nie ważne jest ze podwójny rocznik bo gdyby nie byl podwojny to i tak ci uczniowie by jechali.no chyba że sa jacyś trójwymiarowy ???
No to macie swoją dobrą zmianę hahah
Czereśnia prawdziwy grzyb pospolity jak zawsze od rzeczy
km płock ma ograniczoną liczbę autobusów ale cześć tempakow tego nie rozumie tylko potrafi biadolic
Każdy….pisze się przez „ż”….. Pozdrawiam …..
każdy
Fenomenem jest rozkład autobusu x7 do ciechomic, człowiek kończy prace o godzinie 21:00 i nie ma jak z miasta wrócić do domu bo autobus kursujący do ciechomic jest dopiero o 22:40 to żart?
To jeszcze nic… Na linii podmiejskiej 103, autobus o godzinie 18.40, a kolejny dopiero 22.40… ŻENADA ?
21:05 21:35 x7 z Gradowskiego umiesz czytać rozkład jazdy?
Do Gąbina nie lepiej. Autobus o 16:37 z podolszyc, później przerwa do 19:40 i więcej niczym do Gąbina się nie dojedzie.
Jak wójtkasy nie daje to nie jeżdza , wywalic wójta.
Kultura,wyrozumiałość,szacunek,inteligentne podejście tego brakuje wśród pasażerów. Dzień dobry czy dziękuję to już historia. Pozdrawiam.
Polecam poczytać na ten temat na stronie Płockibus. Autorzy odwalaja tam kawał dobrej roboty i widać że robią to z pasją i sercem.
Jak przeczytałam, że winna jest reforma edukacji ze śmiechu nie wytrzymałam. Skad Ci ludzie sie biorą? Nie ważne o co chodzi winny pis. Brakuje zdrowego podejścia do sprawy. Rozumiem, że brak klimatyzacji również winą pis. Może kontrolę zrobić w tych autobusach, czy ludzie w odpowiedni, bezpieczny sposób są przewożeni. Czy trzeba czekac na katastrofę, aby zareagowano? Może wtedy zamiast polityką zajmą się bezpieczeństwem przewożonych.
To są skutki likwidacji wprowadzanej linii tramwajowych. Trzeba do tego wrocic .Na tym i na wodzie do picia tylko ze studni głębinowych . NN partia może wygrać Wybory a my mieszkańcy normalne dojazdy.
Wiadrze*
Dac wiecej autobusow. A nie jak sledzie we wjadrze przykrytym wiekiem…
To trzeba jej mieć a skąd pieniążki na nowe
Wielka Pani kierownik działu promocji i komunikacji społecznej… a w głowie pusto. Gdyby podwójnego rocznika nie było to co dzieci do szkół by nie jeździły? Chyba byłoby to samo… do gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych też musiałyby dojechać. Gratulacje dla Pana prezydenta, że takich wykształconych pracowników posiada promujących miejską spółkę. GRATULACJE !
Trochę ci się pełna głowo zapomniało o uczniach spoza Płocka, którzy gdyby nie podwójny rocznik nie jeździli by tymi autobusami, gdyż nadal chodzili by do szkół poza Płockiem. Czasem pomyśleć to nie boli.
Bilet podrożal klimy nie ma komfortu tym bardziej.
Po wejsciu do autobusu nie ma jak sie przecisnac do biletomatu. A jak juz sie uda to zdarzy sie ze ci nie przyjmie danej monety. Co w przypadku kanarow? Skoro biletomat dziala to kierowca nie moze sprzedac biletu.
W kwestii biletomatów… Szlag mnie trafia! Albo nie przyjmuje monet (odliczona gotówka!), nie wspomnę już o tym że płatność kartą w większości niemożliwa!!! Stąd moje pytanie, po diabła te biletomaty, jeżeli tak naprawdę nie można z nich w pełni korzystać. Ot takie ułatwienia dla pasażerów KM
Drzwi*
W 120 to karzdy na bacznosc. Zanim sie dojdzie do dzwi po przycisnieciu stop przystanek to kierowca juz zamyka drzwi