środa, 6 sierpnia, 2025
  • Reklama na portalu i w gazecie
  • Kontakt z redakcją
  • Polityka Prywatności
#PetroNews
11 °c
Plock
slide 1 to 2 of 2
7 ° sob.
8 ° niedz.
Reklama
  • Start
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka
  • Sport
  • Wydarzenia
  • Informacje
  • Tylko u Nas
Brak rezultatów
Zobacz wszystkie wyniki
#PetroNews
11 °c
Plock
slide 1 to 2 of 2
7 ° sob.
8 ° niedz.
Reklama
#PetroNews
Reklama
Home Tylko u Nas Płocka Kuchnia

Don Giuseppe od kuchni: Gotowanie to jest sztuka

by Michał Siedlecki
10 września 2019
215
SHARES
2.6k
VIEWS
Podziel się na FacebookuUdostępnij na Twitterze

Dlaczego gotowanie powinno być przyjemnością? Czy w słonecznej Italii można tęsknić za kotletem schabowym? Dlaczego najprostsze przepisy są najlepsze? Odpowiedzi m.in. na te pytania w kolejnej odsłonie „Płockiej Kuchni”, w której rozmawiamy z ks. Józefem Ślazykiem – bardem, poetą, autorem trzech płyt, kapłanem pełniącym posługę we Włoszech, znanym bardziej jako „Don Giuseppe”.

O sobie mówi, że jest bardem i poetą, który uwielbia podróżować po świecie. Najchętniej jednak wraca do Kraju nad Wisłą, za którym tęskni najbardziej. Często odwiedza także Płock, miasto, które w sercu naszego rozmówcy ma szczególne miejsce. Ks. Ślazyk związany był m.in. z płocką Stanisławówką.

Reklama

– W Płocku byłem wikarym, katechetą, spowiednikiem, prowadziłem „Oazę”, scholę, a nawet teatr amatorski – wylicza w rozmowie z nami. – Prowadziłem też w Płocku tak zwane „wieczory modlitewne” dla zbuntowanej młodzieży z miasta i okolic – dodaje.

Po dwuletniej pracy w Płocku, ks. Ślazyk wyjechał z kraju – na misję do Brazylii, gdzie przez cztery lata pełnił posługę i pomagał miejscowym. – Przez dwa lata byłem proboszczem parafii Santa Luzia na peryferiach miasta, gdzie trzeba było też pracować na tak zwanych „Favelach” Sao Paulo, ogromnej aglomeracji miejskiej, w której żyło bardzo dużo ubogich i zagubionych ludzi – wraca pamięcią ksiądz. – Prowadziłem też tak zwany „przytułek” dla 300 dzieci, sierot z ubogich, bardzo ubogich rodzin – opowiada.

W lipcu 1997 roku trafił do Włoch, gdzie niedaleko Rzymu znalazł swoje miejsce na ziemi.

– Mieszkam w tamtejszych górach od przeszło 15 lat. Pracuję z tutejszymi góralami w Cicolano, gdzie do dziś żyją tzw. „zbójnicy”. To szlachetni, ale i twardzi ludzie. Tu też piszę wiersze, zapiski oraz tworzę swoje pieśni – zdradza.

W wysokich górach ruszt musi być gorący

Efektem posługi we Włoszech są trzy autorskie płyty, które swoją tematyką dotykają postaci i życia św. Jana Pawła II. To o nim ks. Ślazyk, znany bardziej jako „Don Giuseppe”, tworzy najchętniej.

Fot. Archiwum prywatne ks. Józefa Ślazyka

Przebywanie we Włoszech zmieniło wiele w życiu księdza Ślazyka. Co dokładnie? Lista ta jest bardzo długa. Jednym z jej punktów są na pewno nawyki żywieniowe.

– Potrafię gotować, zrobić talerz makaronu z regionalnymi specjałami. W górach, w których mam przyjemność mieszkać, są pyszne i świeże grzyby. Pachnące prawdziwki, które idealnie pasują do makaronu – opowiada.

Umiejętności kulinarne to zdolności nabyte przez lata podróżowania po świecie. To także, jak zapewnia w rozmowie z nami ks. Ślazyk, konieczność. – W wysokich górach trzeba palić w kominku. Rozgrzewać dom. A kiedy pali się pod rusztem, należy z tego skorzystać – wyjaśnia. – Wtedy upiekę kawałek baraniny, cielęciny czy stek z kością. Kucharzę, i to bardzo dużo. Nie mam nikogo do pomocy, więc trzeba – śmieje się.

Jednak praca w kuchni to nie tylko konieczność – to także przyjemność. – Najchętniej gotuję, kiedy przyjadą goście z Polski. Wtedy przygotowuję jakąś pastę, zupę warzywną czy inne potrawy kuchni włoskiej, która jest o wiele lżejsza, niż ta polska. Na pewno bardziej aromatyczna – przekonuje ksiądz.

Co więcej, z gotowania Don Giuseppe często czerpie natchnienie do poezji. – Bo gotowanie to sztuka, sztuka kulinarna! – mówi. – Gotowanie musi być przyjemnością. Umiejętność gotowania daje też okazję do tego, by pochwalić się nią przed znajomymi. By dobrze ich nakarmić i napoić – dodaje.

Smaki dzieciństwa to wspomnienia innych, prostszych czasów

Nie oznacza to jednak, że kuchnia włoska jest w opinii naszego rozmówcy lepsza, niż ta polska. Tęsknota za klasycznym kotletem schabowym z bigosem czy pierogami pojawia się, i to bardzo często.

– Oczywiście, że tęsknię za takimi przysmakami. Przynajmniej raz w roku wracam do kraju, do moich przyjaciół w Polsce i w Płocku. Wtedy muszę najeść się do syta – śmieje się ks. Ślazyk.

Ta tęsknota za polskimi smakami, o której wspomina Don Giuseppe, to także tęsknota za smakami dzieciństwa i czasami, w których wszystko było prostsze.

– Pamiętam doskonale, kiedy moja mama Petronela całe dnie spędzała w kuchni – wraca pamięcią. – Mój tata postawił jej duży piec do gotowania dla nas i dla zwierząt, które żyły obok w zagrodzie. Pamiętam doskonałe kiszone ogórki, kwaszoną kapustę i smak najpyszniejszych jabłek z naszego sadu. I choć w latach 60., w których się wychowywałem, była bieda, to nam niczego nie brakowało.  W zasadzie kupowaliśmy tylko sól i cukier, u pana Szewczyka, w jedynym sklepie w okolicy – wspomina.

Doskonałe warzywa i owoce, soczyste mięso z gospodarskich zwierząt to smaki, które, według naszego rozmówcy, są dziś nie do odtworzenia.

– Produkty dziś nie mają takiego smaku. Pół wieku temu to były inne czasy, inna filozofia pracy na roli i inne sposoby pozyskiwania jedzenia. Dziś, oczywiście, mamy mnóstwo sposobów na produkcję produktów, ale to już nie to samo. Ja do dziś śnię o matczynej kuchni – dodaje.

W tych snach najczęściej pojawiają się zupy. – Moja mama robiła je najlepiej. Nigdy nie zapomnę chociażby krupniku mojej matuli, kwaśnicy czy czerwonego barszczu z własnoręcznie wyhodowanych buraków – mówi ks. Józef Ślazyk.

Rzeczywistością księdza Ślazyka są teraz makarony. To one kojarzą się z Włochami i, jak nakazują stereotypy, to właśnie pasty są przygotowywane przez Don Giuseppe najczęściej. – To teraz moje codzienne, ale i lubiane smaki – zdradza w rozmowie z nami. – Makarony, aromatyczne sosy, z tym mam do czynienia najczęściej. Najbardziej lubię jednak owoce morza. Ryby, muszle czy ślimaki morskie przygotowywane na patelni na oliwie z czosnkiem, doprawione ziołami, to świetna baza do makaronowej uczty – opisuje.

Kluczem do uzyskania pysznych włoskich dań z owocami morza jest… jakość owoców morza. – Podejrzewam, że w Płocku będzie ciężko odtworzyć te smaki – mówi z żalem. – Owoce morza są najlepsze, kiedy są bardzo świeże, a Płock czy inne miejsca środkowej Polski, oddalone jest od morza znacznymi odległościami. Włochy są natomiast otoczone morzem – uzupełnia.

Nasz rozmówca poleca zatem kosztowania regionalnych produktów. – Należy jeść to, co w danej chwili najlepsze w tym regionie świata. We Włoszech to makarony, owoce morza i inne frykasy, które najlepiej smakują z lampką wina. Co ciekawe, Włosi piją wyłącznie wino wytrawne – wyjaśnia ks. Ślazyk.

Potrawę, którą poleca Don Giuseppe można jednak wykonać w każdych okolicznościach i niezależnie od kontynentu. To przepis na doskonałe, włoskie spaghetti „na biało”.

Spaghetti aglio, olio e peperoncino

Składniki:

  • makaron spaghetti 300g,
  • dwa ząbki czosnku,
  • wędzony boczek,
  • papryczka chili,
  • natka pietruszki,
  • oliwa z oliwek.

Sposób przygotowania:

Ugotować makaron spaghetti w ten sposób, by pozostał on al dente. W międzyczasie rozgrzać oliwę z oliwek na patelni i wrzucić na nią pokrojony w kostkę boczek, a po chwili rozdrobniony czosnek. Papryczkę chili posiekać i dodać na patelnię – całą, bądź mniej. To od ilości papryki bowiem uzależniona jest pikantność dania.

Do patelni dodać chochelkę wody z gotującego się makaronu. Czekamy aż woda wyparuje, tworząc sos.

Odlewamy makaron, który następnie dodajemy na patelnię. Makaronu nie należy przelewać zimną wodą.

Ugotowane spaghetti dusimy minutę w aromatyzowanym oleju, po czym wykładamy na talerz i sypiemy gorącą natką pietruszki.

Życzymy smacznego!

Share53Tweet19

Reklama

Aktualności

Romani Rat 2025: Płock ponownie rozbrzmi muzyką romską

Regaty Omega ORLEN Cup [FILM, ZDJĘCIA]

Fundacja ORLEN buduje społeczność absolwentów programu Bona Fide

Płocka Pływalnia Podolanka zostanie ponownie otwarta

Rusza przetarg na przebudowę dwóch płockich ulic

Sławomir gwiazdą Dni Gostynina. Będą też didżeje, piknik średniowieczny i Silent Disco

Polityka

Manifestacja „Migranci mile widziani” w Płocku. Przyszło niewiele osób

„Migranci mile widziani” – wydarzenie w Płocku. Lewica również odpowiada na protesty Konfederacji

Konfederacja protestuje przeciwko imigracji. Demonstracja również w Płocku [FILM, FOTO]

Wioletta Kulpa: „Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców” [PODCAST]

Maciej Krajewski: Swoje życie związałem z Lewicą [PODCAST]

Wicepremier w Płocku. Wojsko wraca na teren powiatu płockiego

Bezpieczeństwo

Policjanci odnaleźli porwanego mężczyznę w polu kukurydzy

Samotny mężczyzna umarł, pies został w mieszkaniu

Strażacy z pasją i historią. Wyjątkowy film o jednostce OSP

Pożar składowiska śmieci. Spłonęła część hałdy [FOTO]

Zderzenie osobówki z szynobusem. Przejazd zablokowany

Pijany przyjechał na płocką komendę. Jak to się skończyło? [FILM]

Sport

Regaty Omega ORLEN Cup [FILM, ZDJĘCIA]

Płocka Pływalnia Podolanka zostanie ponownie otwarta

Międzynarodowy turniej piłki ręcznej w ORLEN Arenie!

Żeglarze ruszą do rywalizacji na Wiśle w Płocku. Czas na Omega ORLEN Cup

Wisła Płock zaskakuje w Częstochowie. Zwycięstwo z Rakowem

ORLEN Wisła Płock i Puma łączą siły. Są też mocne transfery

  • Start
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka
  • Sport
  • Wydarzenia
  • Informacje
  • Tylko u Nas

© 2025 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

Nasza strona używa plików cookies. Zaakceptuj przez kliknięcie lub przewiń stronę. Akceptuje
Polityka plików Cookie

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the ...
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
Brak rezultatów
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka i Politycy
  • Rozrywka i Wydarzenia
  • Sport
  • Tylko u Nas
  • Warto przeczytać!
  • Reklama w mediach
  • Kontakt

© 2025 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.