W niedzielę, 2 marca urokliwe tereny Osady Młynarza w Radotkach stały się tłem ważnego wydarzenia. Z całej Polski przybyli tu zawodnicy, aby oddać hołd żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego, działającego w latach 1944-1963, w obrębie przedwojennych granic RP, tzw. Żołnierzom Wyklętym. To już 13. edycja tej akcji, a tegoroczna odbywa się pod sztandarem Inki i Witolda Pileckiego.
Organizatorzy tradycyjnie już zaplanowali bieg na 1963 metry, który to dystans wskazuje datę śmierci ostatniego żołnierza wyklętego, Józefa Franczaka ps. „Lalek”. W tej części wydarzenia wzięli udział wszyscy chętni - zarówno dorośli, jak i dzieci, a nawet psiaki.
Po pierwszym biegu odbyła się rozgrzewka i równo o godz. 12 wystartował bieg główny, na dystansie 5 km dla kobiet i mężczyzn. Większość wystartowała w koszulce, która znajdowała się w pakiecie startowym. Kilka minut później ruszył marsz Nordic Walking na tej samej trasie.
- Tropem Wilczym "Żołnierze Wyklęci", Radotki, Osada Młynarza i cała Polska uczestniczy w tym historycznym, patriotycznym, pięknym wydarzeniu - mówił Bogdan Wolny, dziennikarz sportowy, który prowadził tegoroczne wydarzenie.
Wśród uczestników spotkaliśmy m.in. Michała Twardego, wójta gminy Brudzeń Duży.
- Oczywiście jestem za tym, żeby jak najwięcej aktywności sportowej odbywało się na terenie właśnie naszej gminy. To jest jedno z piękniejszych miejsc gminy Brudzeń Duży - zapewniał wójt, który ze względu na kontuzję nie mógł wziąć udziału w biegu.
Michał Twardy życzył natomiast wszystkim uczestnikom przede wszystkim dobrej zabawy.
- Mamy i dzieci, dorośli i młodzież. Bo przecież o to chodzi, żeby się bawić, a przy okazji, żeby myśleć o patriotyzmie. Każda zdobywana sprawność jest krzewieniem patriotyzmu - podkreślał wójt gminy Brudzeń Duży, na terenie której leży Osada Młynarza.
Płocki radny Tomasz Kominek, dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Płocku, jest stałym bywalcem wydarzeń biegowych.
- Od kilku lat już w ten sposób wchodzimy w sportowy akcent dnia, który należy do Żołnierzy Wyklętych. W ten sposób oddajemy hołd bohaterom z tamtych czasów, ale też pokazujemy młodszemu pokoleniu, że można ten akcent sportowy wprowadzić do historii, a sama historia może stać się bardzo ciekawa, interesująca również dla młodego pokolenia. Nie wspomnę już o takich prozaicznych sprawach, jak lepszy nastrój, czy poprawa zdrowia, ale faktycznie, akurat temu dniu towarzyszy duża refleksja związana z naszą historią i dlatego też stawiam się na starcie i mam nadzieję również na mecie tego biegu - mówił nam Tomasz Kominek.
Fot. Tomasz Stachurski
Jak wyjaśniał Mieszko Ogończyk-Mąkowski, organizator wydarzenia, na starcie już po raz trzeci pojawił się komplet, czyli 400 zawodników.
- Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych, czyli chwała i cześć bohaterom - wątek patriotyczno-historyczny, a w tle wątek sportowy. Dla trzech najszybszych kobiet oraz dla trzech najszybszych mężczyzn przygotowaliśmy statuetki i nagrody, również w kategorii Nordic Walking. Impreza jest zacna, możliwa dzięki sponsorom, jak: Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, Miasto Płock, Starosta Płocki i Gmina Brudzeń-Duży. Są to partnerzy, którzy z nami współdziałają. Cieszę się, że pomimo napiętego grafiku, bo tych biegów jest organizowanych bardzo dużo, to jednak u nas jest kolejny raz komplet. Mamy stałych bywalców, mamy też nowych zawodników. Jest podniosła atmosfera, fajna pogoda i malownicza sceneria - podsumował nasz rozmówca.
Fot. Tomasz Stachurski
W biegu głównym wśród panów pierwsze miejsca na podium zajęli płocczanie: Patryk Obrębski, Paweł Matczak oraz Kamil Goszyński. Wśród pań jako pierwsza przybiegła Małgorzata Smolińska z płockiego klubu Dawka Treningu - Smoła Team, drugie miejsce na podium zajęła Karolina Kaczyńska z TKKF Płock, a trzecie Ania Warda z Akademii Mazowieckiej w Płocku (Bulkowo).
W marszu Nordic Walking pierwsze miejsce wśród panów zajął Maciej Brzezina z Hulaj Noga Sochaczew, drugie Bogdan Gankowski z Tajniaki 8:30 (Płock), a trzecie Jarosław Stafirski z Tajniaki 8:30 (Cekanowo). Wśród pań pierwsza była Katarzyna Woroniecka z Tajniaki 8:30 (Maszewo), druga Marzena Donoch z Nording Walking Team Kikół (Biała), a ostatnie miejsce na podium zajęła Agnieszka Kochmańska z Team NW Ciechanów.
Pełne wyniki znajdziecie na stronie https://foxter-sport.pl/bieg-tropem-wilczym-w-plocku-radotkach-2025.
Partnerami wydarzenia są Samorząd Województwa Mazowieckiego oraz Miasto Płock.
Łysy08:38, 04.03.2025
Nie widać tu Sosnowskiego i jego Wiślaków (jedynych kibiców w kraju głosujących na platforme). Czy po przejściu do platformy sosna przestał czcić żołnierzy wyklętych? A w czerwcu razem z trzaskowskim i resztą zatańczy na paradzie równości?
Asdf06:37, 07.03.2025
Super inicjatywa,oby jak najwięcej takich.....a z drugiej strony taka sprawa,ostatnio był lament że mural żydowski został zdewastowany(w rzeczywistości jakiś dzieciak miłość wyznawał) ale na temat ordynarnej dewastacji muralu wyklętych w Płocku przy ul Kilińskiego cisza.....może warto nagłosnic sprawę i warto odrestaurować mural......wymalował ktoś tam napis mordercy a na krzyżu NSZ wymalował męskie przyrodzenie......
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wystawiał recepty, udawał lekarza
Mając dolegliwości trafiłem do lekarza POZ który słynął z tego żeby nie zaszkodzić i nie pomóc czyli totalne beztalencie i tym razem też nie pomógł. Na SORZE też nie wiele lepsi. a na prywatnie totalnie odklejony. To są realia leczenia w Polsce czyli wstyd i hańba. Żyją z naszych składek a pacjenta mają głęboko... Ludzie płacą ogromne składki zdrowotne a i tak muszą leczyć się prywatnie więc gdzie ty u jakiś sens?
Janek
06:50, 2025-07-13
„Cud nad Wisłą” w Płocku - historia wciąż żywa
Jakoś nie widać wpisów po dniu wczorajszym
Taa
06:30, 2025-07-13
Wystawiał recepty, udawał lekarza
Zobaczcie ludki. Niby nie był prawdziwym lekarzem ale większość których leczył była bardzo zadowolona. Może nawet ma więcej pozytywnych komentarzy odnośnie leczenia niż niejeden lekarz z POZ. Bardzo dobre podejście do dzieci z zastosowaniem skutecznego leczenia i efekt prawie natychmiastowy czy stawianie osób starszych na własne nogi to w tych czasach bardzo rzadkie.
Gall
06:02, 2025-07-13
Dostrzegli, jak jechał oplem. Trafił do więzienia
Te nie fikaj tylko polej no kielycha
Sylwek
05:39, 2025-07-13