O godzinie 10 w sobotę, 3 sierpnia rozpoczął się w Klubie Żeglarskim "Petrochemia" Płock kolejny etap ORLEN CUP 2024. Jak wyjaśniał Dariusz Rydzyński, Komandor Klubu Żeglarskiego "Petrochemia" Płock, po kilku latach organizowania Regat o Puchar ORLEN we wrześniu łącznie z regatami MICRO, zdecydowano o rozdzieleniu tych dwóch imprez.
- Pozwoli to nam jeszcze bardziej dopracować szczegóły organizacyjne i zapewnić żeglarzom jeszcze lepsze warunki do rywalizacji na wodzie i na spotkaniu po regatach - tłumaczy Dariusz Rydzyński. - Wysokiego poziomu organizacyjnego nie udałoby się utrzymać bez wsparcia ORLEN-u, który jest Sponsorem Tytularnym całego cyklu Regat Żeglarskich ORLEN CUP 2024, w ramach których zostały już rozegrane Regaty o Puchar ORLENU, a teraz odbywają się Długodystansowe Mistrzostwa Polski klasy MICRO i Regaty Żeglarskie klasy OMEGA - dodaje komandor.
Wyjaśnia również, że MICRO są to regaty klasy mistrzowskiej.
- W tej klasie wystartuje 10 załóg na trasie od naszego portu w Płocku do Duninowa. Natomiast w klasie Omega mamy tutaj 7 jachtów. Zawodnicy będą startowali na krótkich trasach, w stronę mostu. Po regatach w dniu dzisiejszym organizujemy także ognisko, spotkanie integracyjne dla żeglarzy, połączone z prezentacją zdjęć, które nasz fotograf będzie robił podczas zawodów - wyjaśnia komandor Rydzyński.
Z jakich miejscowości przyjechały załogi?
- Jeżeli chodzi o klasę Micro, to cała Polska, natomiast klasa Omega jest reprezentowana przez dwie nasze łódki i dwie z kraju, które startują w Pucharze Polski, oraz trzy załogi lokalne - wymienia nasz rozmówca.
Zmagania zawodników oceniali sędziowie, w tym m.in. Patryk Romanowski, Sędzia Techniczny Zawodów Omega. Jakie zadania pełni sędzia techniczny podczas tych regat?
- Przede wszystkim pilnuję, żeby rywalizacja była na wyrównanym poziomie, żeby wszystkie jachty miały takie same warunki i takie same możliwości. Może być tak, że zawodnicy nawet z niewiedzy mogliby sobie tę szansę na wygraną zwiększyć, poprzez przekroczenie granic ustalonych w tej klasie przepisów, zyskując tym samym przewagę nad resztą przeciwników - wyjaśnia Patryk Romanowski.
Czym różnią się klasa Micro i Omega?
- To są dwie imprezy. Omega to klasa o wydźwięku okręgowym, natomiast klasa Micro to są Mistrzostwa Polski, a więc rywalizacja na najwyższym poziomie. Na te zawody przyjeżdża ścisła czołówka Polski, żeby się ścigać i zdobyć tytuł Mistrza Polski - podkreśla sędzia techniczny.
W sobotę warunki na Wiśle były spokojne - to dla żeglarzy dobrze czy źle?
- Stare przysłowie żeglarskie mówi, że prawdziwego żeglarza poznaje się na słabych wiatrach. Dzisiaj takie słabe wiatry zawodnicy właśnie będą mieli, także na pewno rywalizacja będzie bardzo zacięta i wygra najlepszy - mówi Patryk Romanowski.
Tłumaczy również, że podczas tych zawodów, w wielkim skrócie, wszystkie jachty muszą być technicznie porównywalne, a rywalizacja odbywała się pomiędzy załogami, sternikami, a nie pomiędzy sprzętem, na którym startują załogi. Liczy się przy tym, oczywiście, czas dotarcia do mety.
O bezpieczeństwo zawodników na wodzie dbali ratownicy płockiego WOPR oraz Zakładowa Straż Pożarna ORLEN. Czym dokładnie zajmowali się ratownicy?
- Przede wszystkim tradycyjnie zabezpieczamy, żeby nic złego się nie wydarzyło, a gdyby coś złego się wydarzyło, abyśmy natychmiast we właściwy sposób mogli zareagować. Dlatego Płocki WOPR zadysponował dzisiaj cztery łodzie ratunkowe i dużą liczbę ratowników, żeby zawody żeglarskie odbyły się bezpiecznie - mówi Andrzej Rutkowski, Ratownik i Wiceprezes WOPR Płock.
Jak ratownikom wodnym mijają dotychczas wakacje?
- W tym roku jest w miarę bezpiecznie, troszkę przeszkód usunęliśmy w tym roku z Wisły, ale póki co nic złego się nie wydarzyło. Miejmy nadzieję, że tak będzie do końca wakacji - podsumowuje Jacek Żaglewski, Ratownik i Wiceprezes WOPR Płock.
Długodystansowe Mistrzostwa Polski klasy MICRO w Płocku wygrała załoga z klubu żeglarskiego 77 Racing Club Gdańsk, w składzie: Piotr Tarnacki, Maciej Grzebita i Piotr Przybylski. Gratulujemy!
[WIDEO]6412[/WIDEO]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz