W ostatnim czasie coraz częściej zauważyć można małe dzieci z założonymi słuchawkami. Niektórzy potępiająco patrzą wówczas na rodziców, sądząc, że bombardują maluchy muzyką od najmłodszych lat. Tymczasem są to wskazane działania, które mają na celu ochronę zdrowia dziecka. Jakie są zalety słuchawek wygłuszających dla dzieci?
Żyjemy w nadmiernym hałasie - to fakt potwierdzony naukowo. Tymczasem, o ile natężenie dźwięku na poziomie 50 decybeli jest dla nas przyjemne (i taką właśnie maksymalną wartość zaleca WHO), to już 100 decybeli jest mocno drażniące, a dźwięk powyżej 120 decybeli odbieramy jako bolesny.
Jak wygląda to w praktyce? Szum liści to 10 dB, szept - 30 dB, a normalna rozmowa to poziom około 60 dB. Przeciętny odkurzacz wytwarza hałas na poziomie 70 dB, podobne wartości słyszymy przechodząc obok ruchliwej ulicy. Kiedy krzyczy dziecko, odbieramy dźwięk na poziomie 90 dB. Jeśli jednak pójdziemy na dyskotekę, narazimy się na hałas ok. 110 dB, czyli podobny jak dźwięk młota pneumatycznego czy piły tarczowej. Samolot odrzutowy generuje hałas ok. 130 dB, a fajerwerki sylwestrowe to już 180 dB.
Żeby zobrazować, jak duże jest zagrożenie wywoływane przez hałas wspomnijmy, że już przy dźwiękach powyżej 40 dB mogą wystąpić problemy z nauką i koncentracją. Zwiększenie głośności powyżej 60 dB w dłuższym czasie może już uszkodzić nasz słuch. Przebywając w hałasie powyżej 65 dB mamy o 20 proc. wyższe ryzyko zachorowalności na choroby układu krążenia. Jeśli przez dłuższy czas będziemy przebywać wśród dźwięków o poziomie powyżej 85 dB, uszkodzenia słuchu są już pewne, zwłaszcza jeśli jest to np. otoczenie, w którym codziennie pracujemy. Przy poziomie 120 dB, uszkodzenie słuchu nastąpi w krótkim czasie.
Narząd słuchu u dzieci jest szczególnie wrażliwy. Rozwój analizatora słuchu rozpoczyna się już w dwunastym tygodniu ciąży, a trwa do około 10. roku życia. Oznacza to, że wszelkie zaburzenia w tym okresie mogą spowodować trwałe wady słuchu. Właśnie dlatego w okresie niemowlęctwa i wczesnego dzieciństwa powinniśmy szczególnie chronić dzieci przed hałasem.
Co istotne, badania udowadniają, że narażanie dzieci na głośne dźwięki na wczesnym etapie ich rozwoju, może wywołać zaburzenia w ich rozwoju psychologiczno-fizjologicznym, co objawia się m.in. nadwrażliwością na stres czy trudnościami w radzeniu sobie z emocjami. Dzieci w późniejszym wieku mają także problemy w postrzeganiu kolorów i kształtów, zapamiętywaniu, logicznym myśleniu. Na etapie szkolnym często zauważalne są u nich problemy z nauką i koncentracją, mali uczniowie cierpią na chroniczny stres, są rozdrażnieni. Ten obniżony stan emocjonalny wpływa także na fizyczny stan zdrowia - dzieci częściej chorują, cierpią na bóle brzucha czy głowy. Do tego dochodzi także niedosłuch.
Najprostszym sposobem jest, oczywiście, unikanie głośnych miejsc, wybieranie na spacery lasy, parki czy spokojne uliczki. Nie jest możliwe jednak usunięcie wszystkich głośnych dźwięków z otoczenia malucha. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest zakładanie dziecku słuchawek wygłuszających, gdy odkurzamy mieszkanie, idziemy ruchliwą ulicą, w trakcie remontu czy idąc na imprezę plenerową.
Słuchawki dla dzieci są lekkie i miękkie, nie musimy więc obawiać się o wygodę malucha. Dziecko będzie nas słyszeć, ale dźwięki z zewnątrz pozostaną wygłuszone, co ochroni je przed trwałym uszkodzeniem aparatu słuchu.
Taka ochrona zalecana jest zwłaszcza dla dzieci wysoko wrażliwych dźwiękowo, z autyzmem, Zespołem Aspergera czy ADHD. W każdym jednak przypadku wspomagają koncentrację, zmniejszają stres i chronią ucho wewnętrzne dziecka. Są także nieocenioną pomocą w stworzeniu tzw. przerwy sensorycznej, zapobiegając przeciążeniu sensorycznemu u dzieci.
Biorąc pod uwagę współczesny świat, przeciążony dźwiękami cywilizacji, warto zadbać o zdrowie i komfort dzieci, które szczególnie narażone są na konsekwencje życia w hałasie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz