Rozmawiając o muzycznych fascynacjach, nie sposób pominąć pytania o instrument, który przykuwa uwagę naszego gościa. - Od wielu lat nieustająco próbuję swoich sił na gitarze. Ostatnio doszła fascynacja syntezatorami, samą grą na nich, ale też ich programowaniem - zwłaszcza tych starych, analogowych z lat 80. Jednym z moich ulubionych syntezatorów jest rewolucyjny, stary, ale nieanalogowy syntezator Yamaha DX7, oparty na syntezie FM. Wszyscy znamy te brzmienia, bo to typowe brzmienie popu z lat 80., wykorzystywane zwłaszcza w drugiej połowie tej dekady przez dosłownie wszystkich topowych muzyków - zarówno popowych jak i jazzowych. Zaprogramowanie, czy chociażby pełne zrozumienie zasad syntezy FM, to jednak mozolny proces porównywalny z rozwiązywaniem zadań z akustyki przez studentów fizyki - ale za to ile frajdy z tego płynącej - objaśnia nasz rozmówca.
Gdy pytam o ulubiony album jazzmana bez wahania odpowiada - album Violator zespołu Depeche Mode. To jest prawdziwe dzieło sztuki synth-popu. Mam naprawdę wielki szacunek do zespołu Depeche Mode, chociaż przeżyłem różne fascynacje muzyczne - od popu, grunge`u, metalu, rocka, a na jazzie i muzyce poważnej kończąc i byłem fanem przeróżnych zespołów - przyznaje.
Fot. materiały producenta" loading="lazy">
Na koniec naszego cyklu każdego z rozmówców prosimy o poradę, dotyczącą sprzętu. Nie inaczej było w tym przypadku. - Mój ulubiony sprzęt audio to mój komputer Macbook Pro i mogę go polecić zarówno do słuchania muzyki, jak i do jej tworzenia, komponowania - mówi nasz gość.
Zapytany o poradę, w jaki sprzęt warto byłoby zainwestować dwa tysiące złotych, poleca rozwiązanie, które sam stosuje. - Zakładam, że jakiś komputer każdy ma, do tego trzeba dokupić średniej klasy monitory studyjne, nie muszą być z najwyższej półki, ja np. wykorzystuję Adam A3X i jestem zadowolony, oraz zewnętrzną kartę muzyczną. Mi dobrze służy Steinberg UR44, ale to może do celów odsłuchowych być nawet coś prostszego. Można się zmieścić w 2000 zł - zapewnia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz