To zdecydowanie był niezapomniany Dzień Dziecka na płockim lotnisku. W wydarzeniu wzięło udział mnóstwo osób, aż trudno było znaleźć miejsce do zaparkowania. A później natura pokazała swoje groźne oblicze.

W sobotę, 1 czerwca br. Aeroklub Ziemi Mazowieckiej wspólnie z Festa Italiana zorganizował niesamowitą imprezę dla dzieci. Płockie lotnisko wypełniło się dmuchańcami, stoiskami z jedzeniem i pamiątkami, różnego rodzaju pojazdami, w tym samolotami, w których można było zrobić sobie zdjęcie.

Dzieci mogły pojeździć na kucykach, wsiąść do auta strażaków czy łodzi płockiego WOPR-u. Nie zabrakło różnego rodzaju animacji i prac dla rodziców i dzieci, gier sportowych, wspólnej zabawy i grillowanych potraw. No i, oczywiście, pysznej pizzy.

- Mimo, że naszą zabawę w połowie imprezy przerwała niespodziewana ulewa, udało nam się spędzić razem wspaniałe chwile, pełne radości, entuzjazmu i dobrej zabawy. Cieszymy się, że mogliśmy świętować ten wyjątkowy dzień razem z Wami - podsumowuje Aeroklub Ziemi Mazowieckiej.

Organizatorzy dziękują dzieciom, ich rodzicom i opiekunom za liczny udział w imprezie z okazji Dnia Dziecka.

- Dziękujemy dzieciom za ich energię i uśmiechy, które rozświetlały ten dzień. Rodzicom i opiekunom za wsparcie i zrozumienie w tej nagłej sytuacji pogodowej. Bardzo nam miło, że nasze hangary mogły dać schronienie tylu ludziom i mamy nadzieję, że wszyscy cali i zdrowi wrócili wczoraj do swoich domów. Nie tylko burza i tęga ulewa, ale przede wszystkim Wasza obecność i pozytywne nastawienie sprawiły, że był to wyjątkowy i niezapomniany czas. Z niecierpliwością czekamy na kolejne okazje do wspólnej zabawy i mamy nadzieję, że następnym razem pogoda będzie dla nas nieco bardziej łaskawa - czytamy na profilu Aeroklubu.

Nie da się ukryć, że potężna ulewa, która spowodowała tak wiele szkód w mieście, przerwała świetną imprezę, zorganizowaną ze sporym rozmachem. Czekamy na kolejne wydarzenia na płockim lotnisku, tym razem już przy bardziej sprzyjającej pogodzie.