Konfederacja protestuje przeciwko imigracji. Demonstracja również w Płocku [FILM, FOTO]

W sobotę, 19 lipca, w ponad 80 miastach Polski - w tym również w Płocku - odbyły się protesty przeciwko nielegalnej imigracji. Inicjatorem ogólnopolskiej akcji była Konfederacja, wspierana przez środowiska narodowe i niepodległościowe. W Płocku głos zabrał m.in. Marek Tucholski, współprzewodniczący Konfederacji i prezes Ruchu Narodowego w regionie.

Protest w odpowiedzi na tragiczne wydarzenia

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej tuż przed protestem, przedstawiciele Konfederacji odnieśli się do niedawnych tragedii, w których - jak argumentują - sprawcami byli imigranci.

- Klaudia miała 24 lata. Miała swoje plany i marzenia na przyszłość. Została brutalnie zamordowana przez nielegalnie przebywającego w Polsce imigranta z Wenezueli - przypominali organizatorzy.

Wskazywali również na inne przypadki, mające ich zdaniem świadczyć o rosnącym zagrożeniu ze strony cudzoziemców.

Postulaty Konfederacji: „Chcemy Polski bezpiecznej i solidarnej”

Konfederacja apelowała o zaostrzenie polityki migracyjnej i podkreślała, że obecny rząd - według polityków tej partii - nie radzi sobie z kontrolą napływu cudzoziemców, zarówno legalnych, jak i nielegalnych.

- Rząd polski nie spełnia swoich zadań. Polacy musieli brać sprawy w swoje ręce, organizując obywatelskie patrole przy granicy. Tymczasem państwo zamiast wspierać, zabrania np. używania dronów - podkreślał Marek Tucholski.

Jego zdaniem, obecna polityka migracyjna prowadzi Polskę w stronę chaosu społecznego, którego - jak wskazuje - doświadczają już państwa Europy Zachodniej.

Protest w Płocku i sukces lokalny

W czasie wystąpienia przypomniano również, że dzięki lokalnym działaniom nie doszło w Płocku do utworzenia centrum integracji cudzoziemców.

- To mały sukces na skalę lokalną, ale duży, jeśli chodzi o znaczenie. Pokazuje, że presja społeczna ma sens - zaznaczył Marek Tucholski.

W proteście wzięli udział sympatycy Konfederacji oraz mieszkańcy zaniepokojeni sytuacją migracyjną w kraju. Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 12, w tym samym czasie, co demonstracje w innych miastach w całej Polsce. W sumie na placu przed ratuszem pojawiło się kilkaset osób. Uczestnicy skandowali m.in. "Stop imigracji" czy "Polak w Polsce gospodarzem".

[FOTORELACJANOWA]2810[/FOTORELACJANOWA]

Ogólnopolski wymiar protestów

Jak informuje Konfederacja, protesty odbyły się równocześnie w ponad 80 miastach. Główne postulaty to: wzmocnienie granic, zakończenie polityki otwartych drzwi i przyjęcie „odpowiedzialnej polityki migracyjnej”, której założenia Konfederacja promuje od dwóch lat.

Organizatorzy zapowiedzieli kontynuację działań na rzecz „bezpiecznej, solidarnej i odpowiedzialnej Polski”.