Premiera spektaklu "Trzy razy On" w reż. Leszka Zdunia rozpoczęła się w płockim teatrze o godz. 18 w sobotę, 17 sierpnia. Wzięli w niej udział m.in.: praprawnuk Wincentego Witosa Wojciech Steindel z żoną i dziećmi, Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik, Starosta Płocki Sylwester Ziemkiewicz, dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego Tomasz Kominek, Prezes Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach Ryszard Ochwat, zastępca prezesa IPN dr Mateusz Szpytma.
Widowisko przygotowało Biuro Wydarzeń Kulturalnych IPN, przypominając słowa byłego premiera: "Prawdę mówić! Prawdą się kierować! Prawdy żądać! Prawdy dochodzić!”, którymi to zasadami kierował się w życiu Witos.
- Poprzez sztukę "Trzy razy On" pragniemy pokazać jego niezłomny charakter i poczucie odpowiedzialności za sprawy narodu, które są godne naśladowania - wyjaśniają organizatorzy spektaklu.
Tytuł widowiska nawiązuje do trzykrotnego kierowania przez Witosa Radą Ministrów.
Wincenty Witos, który pochodził z ubogiej rodziny, nie mógł w pełni skorzystać z edukacji. Po odbyciu służby wojskowej, wrócił do rodzinnych Wierzchosławic, gdzie prowadził gospodarstwo. Interesował się wszystkim, co dotyczy sytuacji politycznej i społecznej wsi. Kiedy w 1895 roku powstało w Rzeszowie Stronnictwo Ludowe, Witos zaangażował się w działalność ugrupowania. Celem stronnictwa, a tym samym i Wincentego Witosa, było obdarzenie mieszkańców wsi pełnią praw społecznych, gospodarczych i politycznych. Żądał m.in. powszechnego, równego, bezpośredniego i tajnego głosowania.
Podczas I wojny światowej poparł tworzenie Legionów Polskich, a także był gorącym zwolennikiem powstania państwa polskiego z ziem wszystkich zaborów, ze swobodnym dostępem do morza. Został przewodniczącym Polskiej Komisji Likwidacyjnej, przez co stał się najważniejszym politykiem ziem zaboru austriackiego.
Momentem, który na trwałe wpisał Witosa w poczet „ojców niepodległości”, było objęcie przez niego stanowiska premiera w roku 1920. Wtedy to decydowały się losy młodej Polski. W zdolnościach politycznych Witosa i w jego umiejętności szukania kompromisu pokładano nadzieję, że Polacy będą w stanie odeprzeć bolszewicką nawałę. Wydana przez niego specjalna odezwa do chłopów, aby poparli rząd i wstępowali do wojska, spotkała się z powszechnym zrozumieniem. Żołnierze pochodzący ze wsi mocno zasilili szeregi armii polskiej. W kluczowym momencie wojny polsko-bolszewickiej stanowili około 70% wszystkich zmobilizowanych.
Wincenty Witos był powoływany na stanowisko premiera jeszcze w roku 1923 i 1926. Po wybuchu II wojny światowej odrzucił propozycję Niemców, którzy proponowali mu, by stanął na czele kolaboracyjnego rządu. Z tego powodu przebywał w areszcie domowym, z którego podjął nieudaną próbę przedostania się do Londynu. Zmarł w Wierzchosławicach w październiku 1945 roku.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli Adam Struzik – Marszałek Województwa Mazowieckiego oraz Piotr Zgorzelski Wicemarszałek Sejmu RP.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz