W Płocku odbyły się uroczystości z okazji Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Kwiaty złożono między innymi przed Krzyżem Katyńskim i Memoriale Sybiraków i Płocczan Pomordowanych na Wschodzie.
Płocczanie upamiętnili 13 kwietnia ofiary zbrodni w Katyniu i innych miejscach kaźni stworzonych przez Rosjan podczas II wojny światowej. Delegacje płocczan złożyły kwiaty przy symbolicznej mogile ku czci zamordowanych w Katyniu na cmentarzu przy Al. Kobylińskiego oraz przy tablicy upamiętniającej płockich żołnierzy poległych i pomordowanych w czasie II wojny światowej w Kościele Św. Stanisława Kostki.
Finał uroczystości nastąpił na Cmentarzu Komunalnym przy Krzyżu Katyńskim oraz Memoriale Sybiraków i Płocczan Pomordowanych na Wschodzie. Podczas wydarzenia głos zabrał wiceprezydent Roman Siemiątkowski, który przypomniał historię tej okrutnej zbrodni.
Zbrodnia Katyńska to mord na obywatelach Polski, którzy decyzją Józefa Stalina i Ławrientija Berii zostali bestialsko zamordowani strzałem w głowę w kwietniu i maju 1940 r. Ten los Rosjanie przewidzieli dla 26.000 ludzi, którzy od 3 kwietnia do 19 maja 1940 roku, każdego dnia, setkami byli wywożeni i mordowani strzałem w potylicę.
W Katyniu spoczywa 4421 oficerów Wojska Polskiego, przywiezionych z obozu w Kozielsku, w którym przebywali od jesieni 1939 roku. Zbrodnia Katyńska to również inne mordy dokonane przez NKWD na polskich oficerach.
Poza Katyniem, żołnierze Wojska Polskiego i Policji Państwowej, urzędnicy państwowi, lekarze, nauczyciele, prawnicy, sędziowie, duchowni, działacze społeczni i polityczni, przedsiębiorcy i przedstawiciele wielu innych profesji, którzy byli elitą II Rzeczypospolitej, zostali zamordowani w innych miejscach Rosji sowieckiej: w Twerze i Miednoje w Rosji, w Kuropatach pod Mińskiem na Białorusi, Chersoniu, Kijowie-Bykowni i Charkowie na Ukrainie oraz w innych, jeszcze nieodkrytych miejscach.
- Dziś stajemy w Płocku przy Memoriale Sybiraków i Płocczan Pomordowanych na Wschodzie, aby oddać hołd naszym bliskim, którzy stali się ofiarami komunistycznego terroru, którzy nie wrócili do swoich rodzin i domów z nieludzkiej ziemi. Niech poczucie straszliwej krzywdy i niesprawiedliwości oraz okrucieństwo męczeńskiej śmierci zadane naszym rodakom nie pozwoli nam zapomnieć o ich oprawcach, których duchowi spadkobiercy dzisiaj mordują ludność Ukrainy. Cześć ich pamięci! - mówił wiceprezydent Roman Siemiątkowski.
Głos zabrał również Remigiusz Bielewicz, przewodniczący Związku Sybiraków w Płocku. Zwrócił on uwagę, że w tym dniu przypada również rocznica drugiej zorganizowanej przez Rosjan wywózki Polaków z terenów II RP. Działacz odnotował między innymi, że tak jak wtedy wywożono całe rodziny i porywano dzieci na wschód, tak teraz Rosja porywa ukraińskie dzieci.
Modlitwę za zamordowanych poprowadził Ksiądz Kanonik Stefan Cegłowski, będący kapelanem płockich kombatantów i proboszczem parafii katedralnej. Na uroczystości nie zabrakło reprezentantów lokalnych służb mundurowych, harcerzy i instytucji.
Obchody zorganizowały I Liceum Ogólnokształcące PUL im. 4 Pułku Strzelców Konnych w Płocku. Pomoc w przygotowaniach zapewnił Zespół Szkół Technicznych "Siedemdziesiątka". W wydarzeniu wzięły udział delegacje Szkoły Podstawowej nr 23, Szkoły Podstawowej nr 12 i Płockiego Towarzystwa Oświatowego.
0 0
14.04.2023 ogladam wlasnie film o zbrodniach katynskich i innych po co nam opozycja ktora wspiera szfabow i kacapow bylo by to samo
0 0
że Piss, na czele z Antonim to kremlowska agentura
0 0
Łeb to masz ty i porządnie zrąbany