Kolejny raz płoccy ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pokazali, jak zachowywać się w przypadku wpadnięcia do lodowatej wody. W specjalnym szkoleniu wzięło udział około 50 ratowników z całej Polski. 25 lutego płocka Sobótka ponownie stała się miejscem ćwiczeń ratowników WOPR. To wyjątkowe w skali całego kraju szkolenie organizowane jest przez WOPR Płock nie tylko dla ratowników, ale i dla każdego, kto chce wiedzieć, jak zachowywać się w przypadku pęknięcia lodu i wpadnięcia do wody. - Akcja jest motywowana niską świadomością ludzi w tym zakresie, poświadczoną dużą ilością wypadków, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach w całej Polsce - tłumaczyli ratownicy przed szkoleniem. - Wciąż pokutuje przekonanie, że jeśli grubość pokrywy lodowej przekracza 10 cm, to jest to dowód na możliwość bezpiecznego przebywania na lodzie, a tak nie jest - przekonywali ratownicy płockiego WOPR. I tym razem uczestnicy szkolenia mogli dowiedzieć się, jak wykorzystać dostępne przedmioty do uratowania osoby, będącej w lodowatej wodzie. Tłumaczyli, że w tym celu można użyć np. sanek, szalika, gałęzi czy drabiny. W praktyce mógł przekonać się o tym każdy, kto okazał aktualne zaświadczenie od lekarza o stanie zdrowia. Przed szkoleniem praktycznym, odbyło się szkolenie teoretyczne na temat budowy lodu, jego struktury i właściwości. Tłumaczono również, w jaki sposób zorganizować bezpieczną akcję ratowniczą na lodzie. W trakcie zajęć praktycznych natomiast przeprowadzano symulację akcji ratowniczych indywidualnych i zespołowych. W warsztatach wzięły udział również służby mundurowe, jak Policja czy Straż Pożarna, natomiast w specjalistycznym szkoleniu uczestniczyli ratownicy wodni, dla których były to kwalifikacje przydatne w ratownictwie. Do Płocka przyjechali m.in. ratownicy z Chełma, Kruszwicy, Lublina czy Zamościa, w sumie około 50 osób. - Szkolenie, pomimo dużego mrozu, przebiegło sprawnie i cieszyło się dużym zainteresowaniem, również mieszkańców Płocka - mówią w WOPR, nie ukrywając radości z tego powodu. - Organizacja szkoleń z ratownictwa lodowego z roku na rok przyciąga coraz więcej chętnych do udziału w nim. Cieszymy się, że ratownicy z innych miejscowości chcą razem z nami szkolić się w tym zakresie. Efekty są zauważalne, gdyż mniej osób odważa się wejść na zamarznięty akwen, ale, niestety, zdarzają się nadal osoby, w szczególności dzieci, które bez nadzoru rodziców czy osób starszych oraz bez odpowiedniego zabezpieczenia wchodzą na zamarznięte jeziora - przyznają w płockim WOPR.
- Słowa podziękowania należą się również strażakom z Zakładowej Straży Pożarnej PKN Orlen, których pomoc była nieoceniona przy logistycznym zabezpieczeniu imprezy, w tym przy przygotowaniu przerębli, wykorzystywanych do przeprowadzenia pokazów - wyjaśniają woprowcy.Szkolenie wsparł Urząd Miasta Płocka. PetroNews jest patronem medialnym wydarzenia.
Widz11:26, 26.02.2018
Pełen podziw i duży szacun !!! Byłem z rodziną , widziałem. Więcej takich imprez.
Tragiczny wypadek w powiecie płockim
Ile Polaków ma jeszcze zginąć na tych drogach żeby wrescie ktoś się obudził . Gdzie jest ta Policja .
wojtek
09:30, 2025-07-27
Manifestacja "Migranci mile widziani" w Płocku
Ale fachowców od islamu Co pasjonuje? A inne religie? Np Hinduizm?
I na jedno kopyto
07:06, 2025-07-27
Manifestacja "Migranci mile widziani" w Płocku
dziwne, jakoś na wakacjach nie przeszkadzają nam głodne, wychudzone ręce w liberii podające wypasione posiłki na ogromnych, ciężkich, srebrnych tacach.
PocztówkazWakacji
23:25, 2025-07-26
Manifestacja "Migranci mile widziani" w Płocku
Zamiast płockiego hejnału islamski Muezzin powinien nawoływać wiernych do modlitwy. To trzeba zmienić koniecznie. Ten hejnał trzeba zlikwidować bo to może drażnić migrantów
Patrycja
21:41, 2025-07-26