Uroczystości, związane ze świętem rozpoczęły się tradycyjnie mszą św. W Płocku zaczęła się o godzinie 11 w kościele św. Jadwigi, a poprowadził ją biskup Roman Marcinkowski. Kościół wypełniały przepiękne wieńce dożynkowe, rolnicy, strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych, samorządowcy i politycy. A także mnóstwo płocczan. Na mszy nie zabrakło władz województwa oraz włodarzy naszego miasta. Byli także posłowie i senatorowie kilku partii politycznych.
Jak na święto plonów przystało, prym wiedli politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale byli także przedstawicie Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Po mszy, korowód z wieńcami ruszył ulicami miasta, aby świętować na lotnisku Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. Kilkukilometrowy orszak prowadziła przez ulice miasta orkiestra dęta.
A tymczasem na lotnisku czekali na delegacje mieszkańcy Płocka i okolic. Oprócz sceny i ławek przygotowanych dla gości, plac obstawiony był stoiskami poszczególnych samorządów, instytucji, firm czy prywatnych przedsiębiorców, którzy zjechali do Płocka z najdalszych zakątków mazowieckiej ziemi.
Na początku, na płytę lotniska dotarła orkiestra oraz bryczka, w której zasiadali starościna i starosta dożynek - Bożena Garlej oraz Andrzej Bałdyga. Potem powoli wchodziły delegacje poszczególnych gmin i powiatów województwa mazowieckiego, a plac przed sceną zapełniał się wieńcami dożynkowymi. Niektóre skromne i niewielkie, inne o ogromnych rozmiarach. - Współczuję tym, którzy to nieśli taki kawał drogi, widziała pani jakie te kobitki były zmęczone - mówił ni to do nas, ni to w powietrze obserwator dożynkowego pochodu. Faktycznie zmęczenie, na niektórych twarzach było widać gołym okiem.
Kiedy już wszystkie delegacje dotarły na miejsce, ze sceny od poszczególnych polityków i samorządowców popłynęły słowa. Głównie były to podziękowania dla rolników za ich trud, znój i bardzo ciężką pracę. List od prezydenta RP Andrzeja Dudy, odczytał senator Marek Martynowski, z kolei z sekretarz stanu w kancelarii premier Ewy Kopacz, Marcin Kierwiński, odczytał list od premier Ewy Kopacz.
Waldemar Pawlak odczytał list od Marka Sawickiego, ministra rozwoju rolnictwa i wsi, dodał również od siebie parę słów. Był jeszcze list od wojewody mazowieckiego, Jacka Kozłowskiego, a głos zabierali marszałek województwa Adam Struzik, poseł Piotr Zgorzelski, posłanka Elżbieta Gapińska oraz starosta powiatu płockiego, Mariusz Bieniek. Wszystkie przemówienia, których wysłuchali goście, miały wspólny mianownik - tegoroczną suszę.
Kiedy po około dwóch godzinach politycy i samorządowcy skończyli część oficjalną, na scenie zagościły zespoły. Najpierw było na ludową nutę, potem na romską, a na końcu, jako gwiazda wieczoru wystąpili Donatan & Cleo.
PetroNews był patronem medialnym wydarzenia.
Po wyborach: będzie wotum zaufania dla rządu
Ach ile to wiedzy mają - tylko jakoś Kaczka z ekipą cicho siedzi. Zobaczymy co sejm zrobi- to jest istotne. Głosy inne niż ich się nie liczą. I taka jest prawda, pisarze trollowi...
Cynik
09:29, 2025-06-04
Czy Trzecia Droga przetrwa? Będą rozmowy
Nie zgodzę się, że peesel jest skończone. Jak to powiedziała pani z Konfy w tv: "PSL to kurtyzana, więc da du.y komu innemu, aby przetrwać".
Wszyscy won
20:36, 2025-06-03
Po wyborach: będzie wotum zaufania dla rządu
"Strategii Nowej Równowagi" ??? Nie??? Pewnie, że nie, gdyż rząd herr Tusska trzymał to największej tajemnicy, ale wyciekło. Pokrótce: 1. rząd D.Tuska szykuje się do przyjęcia 15 MILIONÓW (tak 15 mln) IMIGRANTÓW do 2035 roku!!! 2. transformacja energetyczna plus wprowadzenie założeń Zielonego Ładu. 3. rozwój dużych miast kosztem mniejszych ośrodków. Tego zdrajcę należy jak najszybciej obalić, zanim zniszczą nam Kraj do końca!!!
A słyszeliście o
18:47, 2025-06-03
Po wyborach: będzie wotum zaufania dla rządu
Trybunał stanu dla tego rudego śmiecia oraz dla rafalali
Wszyscy WON!!!
18:40, 2025-06-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz