Zamknij

Żabce na Jachowicza grozi zamknięcie?

12:56, 04.03.2014 Aktualizacja: 15:52, 29.04.2015 ok. 3 min. czytania
2
Nad "Żabką" przy Al. Jachowicza wisi widmo zamknięcia. Wszystko przez przedszkole, które powstało w okolicy marketu. Obowiązujące prawo zakazuje bowiem sprzedaży alkoholu w odległości 50 metrów od przedszkola, szkoły czy kościoła. - Jeśli koncesja na alkohol wydana dla sklepu "Żabka" trwała, a w tym czasie wydano zezwolenie na powstanie przedszkola, to złamano prawo - pisze w swej interpelacji Wioletta Kulpa. - Pracownicy sklepu stracą pracę - dodaje. Co na to ratusz?

Przewodnicząca klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości ma wątpliwości, dotyczące powstania przedszkola w sąsiedztwie "Żabki" przy Jachowicza 19. Zdaniem Kulpy, doszło do złamania prawa, które w konsekwencji może doprowadzić do zamknięcia działającego od lat sklepu i przyczynić się do utraty pracy przez kilka osób. - Prywatne przedszkole powstało, pomimo ważnej koncesji na alkohol oferowany w "Żabce" - podaje Wioletta Kulpa. - Z zaczerpniętych informacji na temat funkcjonowania Niepublicznego Przedszkola Dobry Początek wynika, iż opieką objętych jest prawdopodobnie niewielka ilość dzieci, ok. 5-6, tymczasem w podobnej ilości swoją pracę stracą osoby, utrzymujące się z funkcjonującego od kilku lat sklepu spożywczego - dodaje radna PiS.

Zdaniem Kulpy, dokonano też niewłaściwych pomiarów odległości. - Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wydała negatywną opinię, dotyczącą usytuowania punktu sprzedaży alkoholu w tym miejscu, oczywiście z uwagi na powstałe przedszkola - pisze Kulpa w interpelacji. -  Komisja oparła się tylko i wyłącznie na odległości od ogródka przedszkolnego, która wynosi 28 metrów, tymczasem w załączniku do Uchwały Nr 43/V/02 Rady Miasta Płocka mowa jest w pkt. 1 ppkt. 6 o ogródkach jordanowskich, a nie ogródkach przedszkolnych! - kontynuuje oburzona radna.

Ratusz odpiera zarzuty. Zdaniem Romana Siemiątkowskiego, zastępcy prezydenta Płocka, spełniono wszystkie wymogi formalne do tego, aby taka placówka powstała. W odpowiedzi Urzędu Miasta czytamy, że sprawa sklepu Żabka była rozpatrywana przez Samorządowe Kolegium Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, który podtrzymał negatywną opinię Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - SKO nie znalazło uchybień w ocenie organu dokonującego oględzin i pomiarów, utrzymując te postanowienie w mocy - czytamy w uzasadnieniu.

Ratusz tłumaczy też, że ogródki przyszkolne należą do obiektów chronionych i są uwzględniane w mierzeniu odległości między punktem oferującym alkohol, a przedszkolem. - Dokonując pomiaru odległości  liczona jest również ta do wejścia na teren ogródka przyszkolnego, czyli obiektu związanego z przedszkolem - podaje ratusz.

Skontaktowaliśmy się z płockim oddziałem "Żabki" przy Jachowicza, który wstrzymuje się od komentarza w tej sprawie. Dowiedzieliśmy się jedynie, że obecnie "Żabka" nie otrzymała jeszcze żadnej konkretnej decyzji, dotyczącej przyszłości tego punktu marketu. Nie zapadła też decyzja, dotycząca dalszej sprzedaży alkoholu w sklepie.

Być może inspiracją będzie pomysł, który wdrożono w Dziurnowie (gmina Brody w powiecie starachowickim). Są tam w sumie trzy sklepy, w tym jeden, przy ul. Spokojnej 1, który był położony zbyt blisko szkoły. Właściciele znaleźli na to sposób. Naprzeciw jednego z wejść jest płotek z furtką, na której widnieje tabliczka "Przejście dla obsługi sklepu". Kilka metrów dalej są kolejne z napisami "Wejście do sklepu" i "art. Monopolowe Wejście Zapraszamy". Drogę do tych właściwych wejść wskazują strzałki na czterech równolegle ustawionych płotkach. Kto wyruszy spod wejścia "dla obsługi sklepu" i chce dotrzeć do tego prawidłowego musi trzy razy skręcić w prawo, raz w lewo i trzy razy zawrócić. W sumie ma do pokonania w tym małym labiryncie dodatkowo około 50 metrów.

zrzut strony sadistic.pl

A tutaj przykład podobnej kreatywności w Szczecinie.

(Michał Siedlecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [2]

komentarz(2)

mieszkaniecmieszkaniec

0 0

Szkoda tylko ze nikt nie pomyślał o tym wcześniej kiedy pizzeria dzialająca 8 lat również straciła koncesje i musiała się zamknąć przez to jakże 'wspaniałe' przedszkole z 4 dzieci.
Sklep jest jedyny na osiedlu i to od wielu lat, więc może niech przedszkole sie zamknie bo nie przynosi nic dobrego tylko same straty dla wielu mieszkańców.

13:10, 04.03.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RobertRobert

0 0

Czy ja dobrze zrozumiałem...? Gwiazda płockiego PISu Wioletta Kulpa walczy o istnienie sklepu z alkoholem obok przedszkola? Jak domyślam się to musi być sklep jakiejś koleżanki, bo sama z siebie takiego gola samobójczego chyba by nie strzeliła....

Cały tekst: http://plock.gazeta.pl/plock/1,35710,15476690,Komu_naprawde_przeszkadza_sprzedaz_alkoholu__Przedszkole.html?v=1&pId=28595616&send-a=1#opinion28595616#ixzz37HdSrd00

20:19, 12.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%