Zamknij

Szczury biegają po płockich osiedlach nawet w dzień. "Zaatakował mojego psa" [FILM]

21:13, 20.05.2018 Aktualizacja: 23:14, 02.07.2019 ok. 3 min. czytania
5

Na portalu społecznościowym naszą uwagę przykuł post jednego ze znanych nam fotografów, który tym razem uwiecznił... szczura. - To, że szczury żyją w kanałach to fakt, ale żeby biegały w dzień? - dziwi się. Szczur, chociaż jest z podrodziny myszy, to wzbudza o wiele większy wstręt, niż jego mniejsza kuzynka. Jego różne rodzaje występują na wszystkich kontynentach oprócz Antarktydy. Słusznie instynktownie się ich obawiamy, ponieważ potrafią być bardzo niebezpieczne, w sytuacji zagrożenia atakują, a ponadto przenoszą wiele groźnych chorób. Wśród nich jest np. choroba Weila, która uszkadza nerki i wątrobę, gorączka krwotoczna z zespołem nerkowym, w około 10 proc. przypadków kończąca się wstrząsem i śmiercią, hymenolepioza - wywołana przez tasiemca karłowatego lub tasiemca szczurzego przenoszone przez szczury, wyrządza szkody w jelicie, uszkadza kosmki jelitowe, powoduje wymioty, bóle brzucha, utratę apetytu i wagi, drgawki i zaburzenia snu, czy tyfus plamisty - choroba bakteryjna, która objawia się gorączką, osłabieniem, opuchnięciem twarzy, powiększeniem wątroby i śledziony, wysypką, majaczeniem, utratą wagi, osłabieniem mięśni, a może skończyć się nawet śmiercią.   Dlaczego o tym przypominamy? Otóż na płockich osiedlach również żyją szczury, które zaczęły wychodzić ze swoich kryjówek już nawet w dzień.

- To, że na płockich osiedlach żyją szczury w norach, na trawnikach lub kanałach ciepłowniczych i może ściekowych, to nic dziwnego, wszyscy o tym wiedzą - pisze pan Robert. - Czasem obserwuję je wieczorem, jak śmigają przez osiedlowe dróżki, ale żeby w dzień? Dziś szczurek zaatakował nam psa za przychodnią i apteką przy ul. Zgliczyńskiego. Czasem ludzie mówili, że szczury straszą dzieci w piaskownicach, a ja im nie wierzyłem, myślałem że to blef - przyznaje.
Na dowód swoich słów zamieścił film, na którym widać szczura. W pewnym momencie gryzoń rzucił się na psa, słychać skowyt i szczur uciekł. Pod postem pana Roberta rozgorzała dyskusja. - Chyba jednak wolałem, jak koty grasowały po piwnicach... Koty się wypleniło, to teraz mamy już nie myszy, a szczury - przekazuje swoją opinię jeden z komentujących. Pan Robert wyjaśnia, że te szczury żyją obok kotów. Koty chodzą po trawnikach, a szczury biegają nocą tymi samymi ścieżkami, co koty w dzień. Profesor Stanisław Ignatowicz z SGGW w wywiadzie dla portalu NaTemat.pl przyznał, że jeśli w ciągu dnia widzi biegnącego szczura, to oznacza, iż na tym osiedlu są już tysiące szczurów.
Faktem jest natomiast, że w dużej mierze winni rozrostowi populacji szczurów są ludzie, którzy pozostawiają resztki jedzenia, dokarmiają gołębie, nie dbają o zabezpieczenie szczelin i dziur w budynkach (a warto wiedzieć, że szczur może przejść przez szczelinę, która ma... 2,5 cm!). Oczywiście, duże znaczenie ma również płodność szczurów - samica może urodzić nawet 6 razy w roku, każdorazowo nawet 12 młodych, które w kilka tygodni stają się zdolne do samodzielnego rozrodu, co daje w ciągu roku tylko z jednej pary dwa tysiące szczurów...
Być może nie wszyscy też wiedzą, że szczury są niezmiernie wytrzymałe (w zimnej wodzie są w stanie przetrwać do dwóch dni) i inteligentne, co widać chociażby w ostrożności, z jaką podchodzą do jedzenia. Wysyłają najsłabszego osobnika w stadzie, aby zjadł (np. imitującą jedzenie trutkę wyłożoną na tackach), jeśli po kilku dniach wciąż żyje - dopiero wtedy reszta korzysta z jedzenia. Przez to ich deratyzacja jest trudna, a trutki muszą zacząć działać dopiero po kilku dniach. Przypomnijmy jeszcze, że właściciele i zarządcy nieruchomości są zobowiązani do przeprowadzania deratyzacji dwa razy w roku. Jest to obowiązek prawny, który może być egzekwowany przez straż miejską. Film można obejrzeć pod LINKIEM.
(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [5]

komentarz(5)

AliceAlice

0 0

Wiadomo, że dobrzy ludzie dokarmiaja biedne gołąbki, że pozostawiają sterty jedzenia dla bezdomnych przy śmietnikach.Miasto powinno przeprowadzić akcję uswiadamiajaca, straz Miejska tylko przejezdza się po głównych ulicach, niech więc opracuje ulotki i dostarcza do każdego mieszkania. Inaczej utoniem w syfie.

06:10, 21.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

No raczejNo raczej

0 0

Dodam jeszcze, że spółdzielnia rozstawia nam w piwnicach pułapki na szczury, a kociary je sprzątają, żeby się koteczki nie najadły... to jak ma być dobrze????

11:39, 21.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PłocczankaPłocczanka

0 0

To nie jednorazowy przypadek - widziałam szczura - nie raz na osiedlu domków jednorodzinnych przy ul Wyszogrodzkiej a także na ul. Dworcowej. Z tego co pamiętam kiedyś trunki były rozsypywane w kanalizacji, we wiatach śmietnikowych. Skoro napadł na psa tylko patrzeć jak napadnie na człowieka. Może czas zacząć je zwalczać.

13:50, 21.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

Co za debilim ze strony nagrywajacego! 'zaatakowal' wiadomo dzikie zwierze,po co podchodzil z tym psem? ja bym sie bardziej zajela tepieniem patologii niz tych szvczurkow

16:31, 21.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HannaHanna

0 0

Może pani radna z Łukasiewicza zamiast zajmować się dokarmianiem kotów zajmie się teraz odszczurzaniem osiedli.

17:54, 21.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%