Rady osiedla - jednostki pomocnicze samorządu. Ich podstawowym zadaniem jest wspieranie działań, które mają na celu poprawę życia mieszkańców. Jakie plany mają na ten rok i jakie problemy zauważają na swoich osiedlach? Rozpoczynamy cykl rozmów z płockimi radami osiedla. W Płocku funkcjonuje 21 osiedli, ale rad jest 20 - w Ciechomicach nie utworzono na tę kadencję rady osiedla. To bez wątpienia jednostki, które są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich potrzeby. Mogą wystąpić z własnymi inicjatywami, opiniują też ilość i lokalizację punktów sprzedaży alkoholu na osiedlu, mogą również np. wnosić uwagi do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Rada zarządza finansami osiedla, które są przyznane z budżetu miasta. W Płocku jest to obecnie 14 tys. zł (choć planowano zmniejszenie tej kwoty do 9 tys. zł). Nie powiodła się próba zwiększenia ich budżetu przynajmniej do 20 tys. zł, zainicjowana przez radnych klubu PSL. Dla porównania, we Wrocławiu na ten cel przyznaje się około 2 mln zł rocznie (na 48 rad), co daje kwotę 37,5 tys. zł na działalność statutową każdej rady. Jeszcze inaczej jest w Poznaniu, gdzie np. Budżet Rady Osiedla Jeżyce na rok 2018 wynosi ok. 600 tys. zł, Rady Osiedla Stare Miasto - ok. 1 mln zł, a budżet Rady Osiedla Winiary w tym roku wyniósł dokładnie 372.905 zł. Są to jednak budżety inwestycyjne, z których rady osiedla realizują najpotrzebniejsze inwestycje na osiedlach.
W Szczecinie, gdzie działa 37 rad osiedli, każda z nich otrzymuje od Gminy do własnej dyspozycji 180 tys. zł na osiedlowe inwestycje. Pula ta będzie zwiększana o 10 tysięcy złotych rocznie tak, aby w 2020 roku każda Rada Osiedla miała do wykorzystania po 200 tysięcy złotych. Oprócz tego, każda Rada Osiedla otrzymuje z budżetu miasta 20-40 tys. zł rocznie na prowadzenie swojej działalności statutowej. Wysokość tej kwoty jest uzależniona od liczby mieszkańców danego osiedla. Środki te przeznaczane są m.in. na utrzymanie siedzib, diety, telefony, jak również na organizację festynów, zawodów czy innych działań integrujących lokalną społeczność.W porównaniu z tymi kwotami, środki w Płocku nie są zbyt duże. Jak radzą sobie z tymi skromnymi funduszami płockie rady osiedli? Jakie mają plany? Co chcą zmienić na swoim osiedlu? Osiedle Łukasiewicza Anna Derlukiewicz - Rada Mieszkańców Osiedla "Łukasiewicza" stara się być bliżej potrzeb naszych mieszkańców, wsłuchiwać się w ich problemy - mówi Anna Derlukiewicz, przewodnicząca RMO Łukasiewicza. - W tym celu odbywają się w każdy pierwszy wtorek miesiąca w godz. 17-18 dyżury radnych osiedlowych (w budynku Gimnazjum Nr 5, przy ul. Królowej Jadwigi 4, na I piętrze, w sali nr 21) oraz comiesięczne Sesje - wyjaśnia. Jak tłumaczy, dotychczas radzie udaje się rozwiązywać na bieżąco zgłaszane sprawy. - Przykładem tego może być pisemne zapewnienie Prezesa Płockiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej, dotyczące wybudowania placu zabaw na działce nr 504/16 przy budynku ul. Rutskich 5 w 2018 r., natomiast w roku 2019 na działce o numerze 1233 przy budynku ul. Rutskich 8 - mówi Anna Derlukiewicz. W ostatnich dniach została również zamontowana wiata na przystanku "Orlen Arena 01", o którą zwracali się głównie seniorzy, którzy często korzystają ze środków Komunikacji Miejskiej, jadąc na zabiegi rehabilitacyjne lub wizyty lekarskie w Poradniach Specjalistycznych zlokalizowanych na Osiedlu Winiary. - Wiata w mniejszym stopniu narazi ich na niekorzystne warunki atmosferyczne - tłumaczy przewodnicząca RMO Łukasiewicza. Rada planuje również i w tym roku, w ramach Budżetu Obywatelskiego 2018 r., złożyć projekt, którego wygrana przyczyniłaby się do poprawy funkcjonowania części mieszkańców osiedla.
Gdyby rada osiedla otrzymała zwiększone środki finansowe, na co by je przeznaczyła? - W przypadku zwiększenia środków finansowych dla Rady, na pewno wpłynęłoby to na lepsze jej funkcjonowanie. Moglibyśmy przekazywać większe kwoty m.in. Szkole Podstawowej Nr 3, Klubowi Osiedlowemu P.S.M.L.-W., Filii Bibliotecznej Nr 3 Książnicy Płockiej na dofinansowanie imprez organizowanych głównie dla dzieci przez te instytucje. Niewykluczone, że Rada zorganizowałaby dodatkowy event dla mieszkańców Osiedla - wymienia Anna Derlukiewicz.Jakie działania zaplanowała RMO w tym roku? - RMO "Łukasiewicza" wprowadziła edukacyjne cykle spotkań aktorów z Teatru Dramatycznego w Płocku z dziećmi z Miejskich Przedszkoli Nr 16 i Nr 17 oraz najmłodszymi uczniami Szkoły Podstawowej Nr 3. W kwietniu odbędzie się kolejna wizyta, która będzie miała troszeczkę inny charakter. Ale to już niespodzianka - uśmiecha się przewodnicząca. - Obecnie Rada jest w trakcie wydawania mieszkańcom paczek żywnościowych, pochodzących z zebranych produktów spożywczych podczas zbiórki organizowanej przez Bank Żywności w dniach 16 i 17 marca br. pn. "Podziel się sercem na Wielkanoc", w której wzięliśmy udział - dodaje.
Rada organizuje też 14 kwietnia br. w godz. 12-17 w budynku Gimnazjum Nr 5 przy ul. Królowej Jadwigi 4 darmowe rozliczanie zeznań podatkowych mieszkańców. W okresie letnim Rada planowany jest piknik rodzinny z wieloma atrakcjami zarówno dla młodszych, jak również dla starszych mieszkańców Osiedla "Łukasiewicza".- Cieszymy się, że poprzez zwycięski projekt Budżetu Obywatelskiego już niebawem pracownia informatyczna Szkoły Podstawowej Nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego zyska nowe wyposażenie w postaci 15 zestawów komputerowych z tablicą interaktywną i urządzeniami wielofunkcyjnymi. Bardzo nas satysfakcjonuje, że aleja Roguckiego w końcu zyska swój blask i będzie główną, reprezentatywną częścią Osiedla "Łukasiewicza" - mówi Anna Derlukiewicz. Są jednak i problemy. - Na pewno znacznym problemem jest brak miejsc parkingowych, jak również terenów, które mogłyby być przeznaczone na ich zagospodarowanie. Jesteśmy na etapie rozwiązywania tej sytuacji. Budzącym wiele kontrowersji tematem jest bytowanie kotów wolno żyjących. Na osiedlu jest zarówno wielu ich zwolenników, jak i przeciwników. Płocka Spółdzielnia, odpowiadając na pismo Rady poinformowała, że nie jest instytucją powołaną do funkcji opiekuna społecznego zwierząt, a opieką nad zwierzętami bezdomnymi bytującymi w miastach winny zajmować się organy gminy i organizacje do tego powołane. Będziemy starali się, aby pomiędzy przedstawicielami Spółdzielni a opiekunami kotów nawiązał się dialog, prowadzący do porozumienia i rozwiązania tej trudnej sytuacji. Będziemy dążyli również do objęcia monitoringiem naszego Osiedla, w celu poprawienia jakości i bezpieczeństwa mieszkańców - wymienia Anna Derlukiewicz.
Zapytaliśmy również o wzbudzającą wiele emocji sprawę Miejskiego Przedszkola nr 17, które jest przeznaczone do wyburzenia. - Rada uważa, że właśnie to osiedle także, jak i dzieci tu mieszkające, zasługują na nowe, nowoczesne, na miarę XXI wieku przedszkole, a nie adaptację części starego budynku Szkoły Podstawowej Nr 3, w której, z uwagi na małe powierzchnie użytkowe sal, grupy przedszkolne byłyby mniej liczebne. Słuchamy, rozumiemy i będziemy nadal wspierać naszych mieszkańców w budowie nowego przedszkola. Szkoda, że nie możemy liczyć na wsparcie wszystkich Radnych Miasta Płocka naszego Okręgu Nr 4, co na pewno znacznie ułatwiłoby rozwiązanie nurtującego od prawie półtora roku problemu - mówi przewodnicząca RMO Łukasiewicza.No właśnie, jak układa się współpraca z innymi radami osiedlowymi i z urzędem miasta? - Współpraca RMO "Łukasiewicza" z innymi radami osiedlowymi układa się dobrze. Potrafimy współpracować, wspierać się, rozmawiać. Jeśli chodzi o bieżące sprawy związane z naszym osiedlem, również Urząd Miasta Płocka, po naszych interwencjach, stara się rozwiązywać je na bieżąco - podsumowuje Anna Derlukiewicz. Osiedle Skarpa Na osiedlu Skarpa rozmawiamy z Małgorzatą Ogrodnik, Przewodniczącą Rady Osiedla, oraz Lidią Szost, Przewodniczącą Zarządu RMO Skarpa. Jak tłumaczą obie panie, Rada Osiedla Skarpa w tym roku ma zamiar kontynuować rozpoczęte już inicjatywy, takie jak:
Ale to nie wszystkie plany RMO Skarpa. - Nasza rada chciałaby zachęcić i włączyć rady sąsiednich osiedli oraz radnych miejskich z naszego okręgu w działania, mające na celu utrzymanie basenu "Kobylanka" w tej części miasta - wymienia Lidia Szost. - Cieszy nas fakt, iż władze miasta dostrzegły, że nasze osiedle jest jednym z najbardziej zaniedbanych w mieście i włączyły nas w program rewitalizacji. Zmiany, które niewątpliwie następują, są jednak zbyt wolne i chcielibyśmy, aby wzrosła ich dynamika i zakres - przekonuje.Panie wyjaśniają, że Osiedle Skarpa jest pięknie usytuowane. - Mamy wiele terenów zielonych, jednak są one niedostatecznie zadbane i zanieczyszczone. Chcielibyśmy, aby urząd miasta zwiększył działania w tym zakresie. Chcemy wnioskować o zwiększenie ilość śmietniczek, ławek, doświetlenie niektórych obszarów - uzupełnia przewodnicząca RMO Skarpa. Jak wykorzystują przyznaną pulę środków finansowych? Czy i na co przydałyby się dodatkowe pieniądze? Małgorzata Ogrodnik - Otrzymane środki w największym zakresie przeznaczyliśmy na organizację pikniku osiedlowego, który w zeszłym roku cieszył się dużym powodzeniem i frekwencją mieszkańców. Dużą cześć funduszy przeznaczamy na finansowanie gimnastyki dla mieszkańców, która jest prowadzona przez instruktora w Zespole Szkół Budowlanych nr 1, a której popularność przekroczyła nasze oczekiwania. Ze względu na liczbę chętnych, musieliśmy podzielić zajęcia i zorganizować dwie grupy ćwiczących. Ponieważ zainteresowanie mieszkańców bezpłatnymi zajęciami ruchowymi nadal wzrasta, będziemy starali się pozyskać sponsora, aby wszyscy chętni mogli uczestniczyć w zajęciach - tłumaczy Małgorzata Ogrodnik. Rada Osiedla postanowiła przeznaczyć również środki dla szkoły, przedszkoli oraz Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego na osiedlu, na współorganizację pikniku z okazji Dnia Dziecka lub rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości. Przyznają jednak, że przekazywana im pula środków jest oczywiście niewystarczająca w stosunku do potrzeb i działań, jakie chciałaby realizować Rada Osiedla na rzecz mieszkańców.
- Musimy bardzo często dokonywać trudnych wyborów między ważnymi dla osiedla pomysłami i inicjatywami, gdyż tylko nieliczne jesteśmy wstanie wesprzeć finansowo - przyznaje Małgorzata Ogrodnik.Są jednak i rzeczy, z których członkowie rady są zadowoleni, jak np. z remontu Miejskiego Przedszkola nr 3, termoizolacji Szkoły Podstawowej nr 18 oraz budowy długo oczekiwanej nowej sali gimnastycznej, remontu ul. Polnej czy planów budowy żłobka.
- Cieszy nas każdy wymieniony chodnik oraz wyremontowana uliczka. Chcielibyśmy jednak, żeby naprawy postępowały szybciej, gdyż pilnego remontu wymagają jeszcze kolejne ulice, np. Norwida, Środkowa, Konopnickiej, część ul. Na Skarpie. Chcielibyśmy również zwrócić uwagę władz miasta na garaże przy ul. Na Skarpie, których elewacja wymaga remontu, gdyż w tym stanie negatywnie wpływają na wizerunek osiedla. Bardzo się cieszymy, że nasze osiedle zostało uwzględnione w programie lokalizacji wypożyczalni rowerów, gdyż usytuowanie osiedla i atrakcyjność terenów zielonych jest doskonałym miejscem do tego typu rekreacji - podsumowuje Przewodnicząca Rady Osiedla Skarpa.Jak się okazuje, rady mieszkańców osiedla mają sporo planów, a przede wszystkim mnóstwo chęci, aby ich społecznie wykonywana praca przyniosła pozytywne rezultaty dla mieszkańców. Dlatego postanowiliśmy kontynuować cykl rozmów z przedstawicielami osiedli, żeby pokazać, jak wiele mogą zrobić dla rozwoju Płocka.
Wojteg09:10, 27.03.2018
Porównujecie Płock do Szczecina ?! Przecież to miasto 4 razy większe od Plocka... śmiech na sali, zamówiony artykuł
Natasza13:29, 27.03.2018
w Ciechomicach działa Stowarzyszenie Miłośnicy Osiedla Ciechomice i członkowie wraz z Przewodnicząca działają równie dobrze jak Rady Osiedli.
Agnieszka21:34, 27.03.2018
Będziemy oczywiście odzywać się również do Stowarzyszenia :)
Aneta20:58, 28.03.2018
Zdaje się że to ta sama osoba przez którą wybory do samorzadu były trafne haha
Pani Anno14:23, 27.03.2018
Kompromis w sprawie kotów? To się nie uda.
Nie, kiedy my, pogardliwie określani mieszkańcy różnych osiedli i użytkownicy działek: "w niedzielę palmową biegnący hurtem do kościoła" jesteśmy obrażani przez fanatyczki kotów - zarówno na portalach społecznościowych, jak i w prawdziwym życiu - pogardliwymi wpisami oraz dziwnymi spojrzeniami... NIE DA SIĘ.
Beata20:32, 27.03.2018
Niech dokarmia później będzie odszczurzać miasto a petro news to rozreklamuje.
Straciła pieniądze. 38-latka myślała, że pomaga
Ach, jaki to powód do radości. Naród, który staje po stronie oszusta i złodzieja zasługuje na wszystko co go spotyka...
Do bucy
15:38, 2025-06-14
Co po wyborach z podzieloną Polską? [PODCAST]
Sukces krótkowzrocznych młotków. Skłócenie 2/3 Polaków i po co? Dla swoich korytek? Bo dla przyszłości ludzi na pewno nie... Nie ma prawdziwej wizji przyszłości, tylko nawalanie się przeciw drugiej stronie... A to przecież ludzie z jednego pnia- kumple podzieleni dla kasy.. I tyle
Cynik
08:31, 2025-06-14
Łoś na ulicy w Rogozinie zatrzymał ruch [FOTO]
ja też jak spotykam łosia z PO też go omijam🙂
seba76
18:26, 2025-06-13
Co po wyborach z podzieloną Polską? [PODCAST]
migrantów przyjął już pan Brudnicki pod własny dach? Ilu?
Ilu
11:00, 2025-06-13
0 0
Szczecin ma budżet w tym roku dwukrotnie wyższy niż Płock (Szczecin - 2,2 mld zł, Płock - 1,1 mld zł), rad osiedla ma prawie dwa razy więcej (37, a w Płocku 20), więc jeśli weźmiemy pod uwagę te wskaźniki, to kwoty nie są już tak drastycznie różne. Poza tym, w artykule piszemy o SPOSOBIE podziału środków na rady osiedli i o tendencji przekazywania im większej odpowiedzialności, przydzielając środki na inwestycje.
Końcówka komentarza - żenująca.