Zamknij

35 lat po powodzi na Radziwiu - pamiętacie?

13:35, 04.03.2017 Aktualizacja: 11:40, 21.01.2019 ok. 1 min. czytania
Skomentuj

Od 1923 roku Radziwie jest częścią Płocka, położoną na lewym brzegu Wisły. W styczniu 1982 osiedle dotknęła powódź, którą do dzisiaj przypomina oznaczony linią ówczesny poziom wody pod wiaduktem. Jak wyglądało Radziwie po tej tragedii? W styczniu 1982 roku Radziwie zostało zniszczone przez powódź.  Część mieszkańców, która utraciła swoje domostwa została przesiedlona do wybudowanych dla nich bloków na Podolszycach Północnych.

- Dla mnie, wówczas komandora Klubu Wodniaków "MORKA" PTTK w Płocku przy ul. Rybaki 10, początek powodzi oznaczał włączenie telefonu... Przypomnijmy, że 13 grudnia 1981 r. gen. W. Jaruzelski ogłosił stan wojenny, a to m.in. objawiło się wyłączeniem telefonów prywatnych. I właśnie początek powodzi stworzył konieczność przywrócenia łączności, przynajmniej z uczestnikami akcji przeciwpowodziowej, do których i ja zostałem zaliczony. Około godz. 5, jeśli dobrze pamiętam, to w poniedziałek 11 stycznia 1982 r., odezwał się dzwonek telefonu i usłyszałem komunikat: "Jest powódź w Płocku, proszę organizować ewakuację Stanicy" - wspomina Bogusław Trębala na łamach "Notatek Płockich" ("Od powodzi w 1982 r. do powodzi 1997 r.", Notatki Płockie 42/3-172. 33-40, 1997 r.).
Bogusław Trębala wyjaśnił również, dlaczego doszło do powodzi. - Od 1 stycznia 1982 roku nastąpiło raptowne ocieplenie skutkujące na Wiśle dość dużym przyborem wody, aż do 9 stycznia czyli przez około 8 dni! To dużo, ale nie na tyle, ażeby ruszyć lody na dolnym odcinku Wisły, tj. poniżej Płocka. Nawet gdyby zaryzykowano uruchomienie lodołamaczy, to w rejon Płocka dotarłyby dopiero po 15 stycznia (oczywiście przy założeniu że nie ma stopnia Włocławek). Raptowny mróz, jaki nastąpił po 9 stycznia był związany z silnym wiatrem północno-zachodnim, na tyle silnym, że uniemożliwiał na przykład spławianie kry przez jaz we Włocławku, nawet gdy był to lód pokruszony przez bombardowanie lotnicze - wyjaśnia szczegółowo komandor. 21 lutego dokonano symbolicznego otwarcia mostu drogowego na Wiśle, po zakończeniu odbudowy przyczółka zerwanego przez wodę. Dzięki temu Płock odzyskał bezpośrednie połączenie z lewobrzeżną częścią województwa. 12 tys. mieszkańców Radziwia powróciła do domów dopiero 4 marca 1982 roku. Zobaczcie, jak wyglądał wówczas teren osiedla Radziwie. źródło: Radziwie jakiego nie pamiętacie http://petronews.pl/zapomniane-miejsca-elektrownia-na-radziwiu/
(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Wisła Płock straciła dyrektora sportowego

Jak znam życie i przyszłość to teraz pora na kogoś kto nje przyczynił się do niczego, ale dostanie intratną posadę i będzie mówił ...."weszliśmy", "wygraliśmy " "osiągnelismy" ...."zawsze wierzyłem i wspierałem ten klub"..., i jestem bezpartyjny

Wróżbita Maciej

18:47, 2025-06-04

Ten wynik już się nie zmieni. Kto prezydentem?

Brawo dla nowego prezydenta który jest prezydentem każdego Polaka.🇵🇱 Oczywiście Żydzi, niemiecka agentura i ruska agentura będą dawać łapki w dół i pisać negatywne komentarze. Bardzo dobrze niech piszą będzie widać kto jest kim. Polacy są dumni z nowego prezydenta. Zaznaczę że to pierwszy prezydent który nie ma żony żydówki

Obywatele RP

14:55, 2025-06-04

Wybory prezydenckie. Jak głosował region płocki?

Płock to czerwone miasto komuchów, ubeków i obrzydliwych potworów z PRL więc dlatego tu wygrał Trzaskowski ale za to brawa dla okolicznych gmin gdzie żyją normalni z inteligentni prawdziwi Polacy a nie ruskie pomioty jak w Płocku

Historyk

14:43, 2025-06-04

Po wyborach: będzie wotum zaufania dla rządu

Przed drugą wojną światową wg ówczesnego prawa ten polityk został by skazany na karę śmierci za działania na szkodę według własnego kraju. Poza tym każdy urzędnik państwowy który dopuścił się defraudacji pieniędzy państwowych lub wziął łapówkę również był skazany na karę śmierci. Gdyby to piękne prawo obowiązywało dzisiaj to by się okazało że w sejmie, senacie, urzędach miast, gmin, powiatów były by pustki a później następni by się nauczyli że własnego kraju się nie okrada i nie zdradza

Historyk

14:40, 2025-06-04

0%