Zamknij

Piwo i wódka znikną ze stacji paliw? Rząd wraca do kontrowersyjnej propozycji

08:30, 26.06.2025 Aktualizacja: 09:08, 26.06.2025 ok. 1 min. czytania
Skomentuj Obraz Audrey Nolte Painter z Pixabay Obraz Audrey Nolte Painter z Pixabay

W rządzie znów toczą się rozmowy o ograniczeniu sprzedaży alkoholu. Tym razem pod lupą znalazły się stacje benzynowe.

Jak informuje „Rzeczpospolita”, powraca pomysł, który wywoływał już wcześniej spore emocje – chodzi o możliwość całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Choć decyzja nie została jeszcze przesądzona, Ministerstwo Zdrowia poważnie analizuje taką propozycję.

Projekt znów na stole

Prace nad nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości zostały zainicjowane w październiku zeszłego roku. Początkowo bardziej radykalne pomysły, w tym dotyczące stacji paliw, spotkały się z oporem ze strony Ministerstwa Rozwoju. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, obecnie dokument powrócił do wewnątrzresortowych analiz po zakończonych konsultacjach publicznych.

Według dziennika, projekt w nowej wersji ma być gotowy w ciągu najbliższych tygodni.

Zakaz alkoholu na stacjach? Na razie brak oficjalnego stanowiska

Biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia przekazało „Rzeczpospolitej”, że resort otrzymał wiele uwag w ramach konsultacji – w tym propozycje rozszerzenia przepisów o zakaz reklamy piwa, również bezalkoholowego. Jednak sam pomysł wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach nie został oficjalnie skomentowany.

Nieoficjalnie wiadomo natomiast, że taka opcja jest poważnie rozważana – choć formalna decyzja o wpisaniu jej do projektu jeszcze nie zapadła.

Co na to prawnicy?

„Rzeczpospolita” przytacza opinię prof. Ryszarda Piotrowskiego, konstytucjonalisty z Uniwersytetu Warszawskiego, który ostrzega, że taki zakaz mógłby zostać uznany za naruszenie wolności prowadzenia działalności gospodarczej.

Zdaniem prawnika, kluczowe będzie udowodnienie, że zakup alkoholu na stacjach ma realny wpływ na zachowania kierowców

Fakty mówią jedno, emocje drugie

Według danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) za pierwszy kwartał 2024 roku, sprzedaż napojów alkoholowych na stacjach paliw stanowiła zaledwie 2,2 proc. całego wolumenu i 2,6 proc. wartości sprzedaży alkoholu w Polsce.

Choć skala wydaje się niewielka, temat powraca regularnie – i za każdym razem wzbudza ożywioną dyskusję, nie tylko wśród kierowców. Tym bardziej, że stacje paliw od lat są jednym z nielicznych punktów, gdzie alkohol dostępny jest niemal przez całą dobę.

Źródło zdjęcia głównego: Obraz Audrey Nolte Painter z Pixabay

(Źródło: Rzeczpospolita)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nie będzie już dwukadencyjności? Złożono projekt

PSL - Posady Samym "Ludowcom", lub Partia Stołków Lukratywnych.

Lolo

20:54, 2025-07-07

Nie będzie już dwukadencyjności? Złożono projekt

a ile - wg statutu PSL - można mieć promili i jeździć samochodem??? 4 promile??? 5 promili??? 15???? Pytam bo obecny starosta miał prawie trzy i dalej jest starostą i wg władz PSL właściwie nic się nie stało, bo przeprosił, pokalał się i obiecał, że po chlaniu już jeździć nie będzie. Zaznaczam że nie jechał po swoim polu traktorkiem tylko został zatrzymany przez policję na publicznej drodze - reasumując: do ilu promili można chlać i jeździć wg PSLu???

alkomat

19:17, 2025-07-07

Polish Hip‑Hop Festival 2025 w Płocku [ZDJĘCIA]

postępuje. Kiedyś znaczono niewolników, lat temu 30 przestępcy robili sobie więzienne tatuaże, i w owym czasie coraz modniejsze stawały się one wśród prostytutek. A teraz? Gdzie nie spojrzysz widzisz bezmózgie, wydziarane człekopodobne stwory...

Barbaryzacja

19:15, 2025-07-07

Rezygnacja z CIC w Płocku. Lewica protestuje

Kolumbijczyk, który zadźgał Polaka w miejscowości Nowe kilka dni temu pracował. Pracował w Polsce w zakładach mięsnych należących do Niemca, w zakładach, które wykazują notorycznie notorycznie straty, więc podatku CIT nie płacą a dodatkowo pobierają dotacje. I teraz ten Niemiec a także pan Brudnicki (skoro tak mu się przybysze podobają) powinni karnie odpowiadać za przestępstwa tych "niezbędnych rąk do pracy".

Do lewaka

18:18, 2025-07-07

0%