To była dość skomplikowana kolizja. W czwartek, 27 marca po godz. 15 na ul. Wyszogrodzkiej (przy skręcie na Mirosław) doszło do trzech kolizji pojazdów.
- 31-letnia kierująca mazdą nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzyła w 58-letnią kierującą volkswagenem, która zatrzymała się za pojazdem skręcającym w lewo. Następnie 50-letnia kierująca toyotą nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzyła w tył mazdy z pierwszego zdarzenia, w wyniku czego kierująca mazdą ponownie uderzyła w kierującą volkswagenem - informuje podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
I to jeszcze nie koniec, bo kolejna kolizja nastąpiła, gdy 43-letni kierujący audi nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w tył toyoty z drugiego zdarzenia...
Badania potwierdziły, że wszyscy kierujący byli trzeźwi i posiadają uprawnienia do kierowania pojazdami. Choć wyglądało to poważnie, na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Ruch w miejscu zdarzenia obecnie odbywa się wahadłowo. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 18.
chłop21:22, 27.03.2025
No stuprocentowe kobiety! To że potrafią niejednym facetem solidnie zakręcić wiadomo od dawna, ale żeby w taki sposób kolizję zmontować to istne mistrzostwo. Szacun.
ile jeszcze12:58, 28.03.2025
żyć, zdrowia i skasowanych pojazdów będzie kosztować ta średniowieczna wylotówka z Płocka na Warszawę? Dlaczego to miasto jest tak permanentnie olewane przez władze centralne, niezależnie od politycznego sztandaru?
0 0
Oj nie tylko kobiety brały udział w kolizji. Przysłowiową wisienkę na tort położył pan.