Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który chciał uniknąć policyjnej kontroli. 25-latek chcąc zgubić radiowóz, uciekał przez las, nie przewidział jednak, że sam się zgubi.
Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Nowym Duninowie 10 listopada w Lipiankach (pow. płocki) zauważyli kierującego volkswagenem, który jechał "od boku do boku". Policjanci natychmiast podjęli próbę zatrzymania pojazdu.
- Niestety, pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie miał zamiaru się zatrzymać, stwarzając przy tym zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Uciekinier chciał zgubić policjantów, więc wjechał do lasu, gdzie kontynuował ucieczkę - relacjonuje sierż. szt. Monika Jakubowska z KMP w Płocku.
Nie był to koniec kłopotów 25-latka.
- Nie przewidział, że sam się zgubi. Już po chwili wpadł w ręce mundurowych, którym tłumaczył, że uciekał, bo się ich przestraszył - dodaje sierż. szt. Monika Jakubowska.
Badanie wykazało, że mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego miał ponad promil alkoholu w organizmie oraz nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Za swój wyczyn odpowie przed sądem.
0
0
0
0
0
0
0 0
Pewnie pił z starostą. 00:52, 14.11.2023