- Mężczyzna poproszony o pokazanie, w jakich warunkach żyje jego pies, zrobił się bardzo nerwowy. Okazał szczepienia psa i poinformował, że dwa dni wcześniej jego pies został ugryziony w tylną łapę przez innego czworonoga - informuje starszy inspektor Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa Straży Miejskiej w Płocku.Funkcjonariusze nalegali, żeby zobaczyć psa.
- Mężczyzna stwierdził, że jeśli chcą go zobaczyć, to musi go najpierw odkopać, bo na skutek ugryzienia pies zdechł. Dopytywany przez strażników, czy psa widział lekarz weterynarii, mężczyzna stwierdził, że nie było sensu go leczyć, bo pies mocno cierpiał i on chciał mu w tym cierpieniu ulżyć - relacjonuje starszy inspektor Jolanta Głowacka.Mężczyzna wskazał strażnikom miejsce, gdzie zakopał psa. W trakcie prowadzonych czynności mężczyzna wielokrotnie dopytywał funkcjonariuszy, czy będzie miał jakieś problemy w związku z prowadzoną interwencją.
- Cała dokumentacja z przeprowadzonej interwencji zgodnie z kompetencjami trafi teraz do Komendy Miejskiej Policji - dodaje starszy inspektor Jolanta Głowacka.
ania14:13, 12.09.2023
DEBIL PIE........Y
nana15:42, 12.09.2023
FRAJER EBANY
góry09:03, 13.09.2023
twój stary
Dzień walki z hejtem. Policja przypomina o karach
I się odezwał...
Taa
13:43, 2025-06-19
Zakończył się proces ws. Olewnika
Blisko ćwierć wieku i wszystko jest w porządku... Jeszcze pewnie będzie odszkodowanie.. Paranoja
Cynik
13:41, 2025-06-19
Starsze bloki czeka kosztowny remont
Kogoś pochrzaniło, są budynki gdzie to za bardzo możliwe nie jest i co wtedy?
$$$
18:20, 2025-06-18
Czy trzeba iść na procesję w Boże Ciało?
przedruk z niemieckiego onetu. Kogo obchodzi to, co polskojęzyczni "dziennikarze" mają do powiedzenie?
I znowu
18:11, 2025-06-18