Na łamach PetroNews kontynuujemy cykl porad prawnych. Adwokat Przemysław Mieczykowski tym razem wyjaśnia mechanizmy oszustwa na kryptowaluty.
KRYPTOWALUTY
Dynamiczny rozwój technologii i rynków finansowych doprowadził do rozpowszechnienia kryptowalut. Kryptowaluty to rodzaj waluty wirtualnej przechowywanej, co do zasady, w formie zapisu informatycznego w kryptograficznym i zdecentralizowanym systemie zapisów o transakcjach zachodzących w tym systemie pomiędzy jego użytkownikami (blockchain). Do najpopularniejszych kryptowalut należą Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH), Litecoin (LTC), Ripple (XRP), Tether (USDT). W aktualnym porządku prawnym kryptowaluty nie są powszechnym środkiem płatniczym, nie są również cyfrowym pieniądzem, ani alternatywą dla pieniądza; mogą natomiast stanowić umowny, prywatny środek płatniczy pozwalający na rozliczenie transakcji handlowej. W praktyce coraz częściej przedsiębiorcy dopuszczają zapłatę kryptowalutami za towary i usługi.
Kryptowaluty mogą być zakupione (wymieniane) za pośrednictwem giełd kryptowalutowych lub bezpośrednio od innych użytkowników. Większość kryptowalut jest powszechnie wykorzystywana jako spekulacyjne aktywo inwestycyjne, które cechuje duża zmienność kursu.
OSZUSTWA NA KRYPTOWALUTY
Kryptowaluty stały się narzędziem w rękach sprawców przestępstw internetowych, w szczególności oszustw (art. 286 § 1, art. 287 § 1 Kodeksu karnego), hackingu (art. 267 § 1 i § 2 k.k.), kradzieży danych informatycznych (art. 268a k.k., art. 267 § 3 k.k.).
W ostatnim czasie powszechnym stał się proceder wyłudzania pieniędzy od nieświadomych osób pod pozorem oferowania usług umożliwiających inwestycje w kryptowaluty np. za pośrednictwem platform internetowych. Sprawca (sprawcy) zazwyczaj w pierwszej kolejności przygotowuje stronę internetową, która zazwyczaj oferuje również platformę inwestycyjną w kryptowaluty lub tokeny. Wszystko to jest poparte wizualizacją, wykresami skorelowanymi z indywidualnym kontem użytkownika, umożliwiającym bieżący podgląd do inwestycji. Taka platforma inwestycyjna jest następnie szeroko reklamowana w mediach społecznościowych i kusi dużym zyskiem w krótkim terminie. Sprawca zamierza w ten sposób wytworzyć u potencjalnej ofiary wyobrażenie, że ma do czynienia z nowoczesnym systemem informatycznym, umożliwiającym dokonywanie bieżących inwestycji tak, jakby miał do czynienia z oprogramowaniem oferowanym przez domy maklerskie.
Osoby zainteresowane reklamą najczęściej zgłaszają się same; sprawcy często jednak pozyskują dane i sami kontaktują się z potencjalnymi ofiarami (zazwyczaj odbywa się to przez popularne komunikatory internetowe). Ofiara przestępczego procederu często otrzymuje swojego "doradcę inwestycyjnego", który nakłania do zakupu coraz większych wolumenów kryptowalut oraz zaciągania pożyczek na ten cel. Problem pojawia się zazwyczaj w momencie próby spieniężenia rzekomego zysku widocznego na koncie użytkownika lub wycofania się z inwestycji. Wypłata zysku jest warunkowana dokonaniem kolejnych przelewów. Jest to kolejny etap oszustwa.
Dodatkowo, coraz częściej spotyka się sytuacje, w których sprawcy oferują potencjalnym ofiarom możliwość instalacji na telefonach / komputerach aplikacji ułatwiającej proces rzekomych inwestycji i bieżący podgląd do swojego portfela. Taka aplikacja może być zainfekowana złośliwym oprogramowaniem (np. trojanem), które pozwala sprawcy na zdalne przejęcie kontroli nad aparatem telefonicznym lub komputerem, wykradnięcie danych wrażliwych, a nawet dostęp do bankowości internetowej za pośrednictwem zainstalowanych aplikacji.
CO ZROBIĆ, ABY ZMINIMALIZOWAĆ RYZYKO?
Nie klikać w podejrzane linki wysyłane na komunikatorach internetowych i poczcie email (nawet przez znajomych). Przed skorzystaniem z usług warto sprawdzić dane firmy (np. w rejestrach typu CEIDG lub KRS), a także opinie (tu jednak należy pamiętać, że opinie mogą być nierzetelne i wystawiane przez t.zw. boty). Nigdy na obcych stronach internetowych nie należy podawać danych do logowania do bankowości elektronicznej czy innych kont internetowych. Przed dokonaniem przelewu można sprawdzić na białej liście podatników VAT czy rachunek bankowy odbiorcy jest powiązany z firmą, która zarządza daną stroną internetową. Można również zweryfikować czy dany podmiot został wpisany na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego. Należy korzystać z oprogramowania antywirusowego (zarówno na telefonie, jak i komputerze).
PADŁEM OFIARĄ PRZESTĘPSTWA INTERNETOWEGO. CO ROBIĆ?
Jeżeli istnieje ryzyko, że mogło dojść do kradzieży tożsamości, należy niezwłocznie zastrzec dowód osobisty, zablokować dostęp do bankowości elektronicznej ewentualnie zmienić dane dostępowe (w tym celu najlepiej skontaktować się z bankiem, opisując zaistniałą sytuację). W razie stwierdzenia, że to bank nie dochował należytej staranności przy świadczeniu usług bankowości internetowej, można również wystosować reklamację z żądaniem przywrócenia środków na rachunku bankowym. Należy również przygotować opis sytuacji, zgromadzić i zabezpieczyć dowody (mogą to być zrzuty ekranu, wydruki z rachunków bankowych itp.) i złożyć do prokuratury lub policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Istotnym dowodem w sprawie może być urządzenie, z którego dokonywano transakcji. Można zatem liczyć się z zatrzymaniem nośnika do czasu wykonania kopii binarnej jego zawartości.
W praktyce odzyskanie wyłudzonych pieniędzy może okazać się nader utrudnione bądź niemożliwe. Złożenie samego tylko zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie jest w większości przypadków wystarczającą podstawą do zwrotu pieniędzy od banku, nie stanowi również automatycznie o anulowaniu zaciągniętych umów kredytowych w celach "inwestycyjnych".
adw. Przemysław Mieczykowski - wspólnik Kancelarii Szczygielscy oraz partner Kancelarii Szczygielski Mieczykowski Dobkowska Adwokaci spółka partnerska. Absolwent prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończył studia podyplomowe z informatyki śledczej. Specjalizuje się w prawie karnym i karnoskarbowym.
Jeśli macie pytania z zakresu prawa, przesyłajcie je na nasz adres: redakcja@petronews.pl. Przesłanie pytania jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na jego publikację.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz