- Początkowo kierujący yamahą na widok funkcjonariusza zwolnił, jednak kiedy zbliżył się do wysokości radiowozu, ominął policjanta i gwałtownie przyśpieszył, nie zatrzymując się do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli w pościg za kierowcą motocykla, jednak ten, pomimo wydawanych sygnałów błyskowych i dźwiękowych nie reagował. Po kilku kilometrach motocyklista zatrzymał się - relacjonuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.Okazało się, że kierowcą yamahy był 26-letni płocczanin. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania motocyklami. Teraz grożą mu poważniejsze konsekwencje - będzie odpowiadał przed sądem, a za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
KK12:10, 25.03.2022
To we środę czy 25 marca?
STRUŚ PĘDZI WIART14:01, 25.03.2022
Zatrzymał się bo mu brakło paliwa. Inaczej byli by wydymani.
Tadzik17:03, 25.03.2022
Też bym uciekał, bo skąd mam wiedzieć, że to nie są przebierańcy
Brrruuum08:50, 26.03.2022
Tylko 5 lat, a nie k.s.?
Płocczanin u Donalda Trumpa. Był jedynym Polakiem
Patrowicz gdzie mieszka? w USA?
Sewa
16:55, 2025-06-22
Płocczanin u Donalda Trumpa. Był jedynym Polakiem
super
ewa
16:24, 2025-06-22
Płocczanin u Donalda Trumpa. Był jedynym Polakiem
Patrowicz zrobil na mnie wrażenie
uret
16:23, 2025-06-22
Rozbudowa wylotówki z Płocka. Jest konkret!
15 lat ANa minęło i dalej jest obietnicą. Na tym skończy swoją prezydenturę!
obserwator
22:39, 2025-06-21