- W wyniku podjętych na tym etapie czynności procesowych, w tym na podstawie zeznań matki i babci ustalono, że znajomość pokrzywdzonego z księdzem zaczęła się w 2015 roku, gdy był ministrantem w jednej z parafii - wyjaśnia płocka prokuratura. - Ksiądz zagadnął go i przekazał numer swojego telefonu. Zaczęli utrzymywać kontakt telefoniczny, sms-owy i mailowy. Ksiądz odwiedzał chłopca w domu, a rodzina nie widziała nic złego w częstych kontaktach pomiędzy nimi - tłumaczy.Z ustaleń wynika, że w lipcu 2015 roku miał miejsce pierwszy wspólny wyjazd do Zakopanego księdza i nieletniego chłopca, a później kolejne, m.in. do Warszawy, na pizzę czy na basen. Jak wyjaśniał pokrzywdzony, pierwsze "dziwne zachowania księdza" miały miejsce latem 2015 roku. Po tym zdarzeniu kontakty były rzadsze.
- Do ostatniego spotkania doszło pod koniec grudnia 2016 roku w mieszkaniu księdza K.L., podczas którego ksiądz poczęstował pokrzywdzonego nieustalonym napojem, co spowodowało, że stracił on świadomość, i został doprowadzony przez księdza do poddania się innej czynności seksualnej. Po tym zdarzeniu pokrzywdzony zerwał definitywnie kontakt z księdzem. Zmieniło się jego zachowanie, zamknął się w sobie, nic nie chciał powiedzieć swoim bliskim. Zaczęły się kłopoty w szkole. Obecnie pokrzywdzony jest w bardzo złym stanie psychicznym, choruje na depresję - informuje płocka prokuratura.Potwierdzeniem zarzutów stawianych księdzu było przesłuchanie pokrzywdzonego w obecności psychologa, jakie odbyło się 17 stycznia br. przed Sądem Rejonowym w Płocku. Małoletni opowiedział podczas niego o różnych sytuacjach "związanych z dziwnymi zachowaniami" księdza K.L., np. dotykaniem "po kumpelsku". Zeznał też, że widział u księdza dużo zdjęć z nagimi chłopcami. Prokurator postanowił o konieczności przeszukania miejsca zamieszkania księdza K.L., które odbyło się , w dniu 22 stycznia br. Zabezpieczono wówczas telefon, laptopy, tablet, notebook i dużą liczbę nośników danych w postaci pendrive`ów i twardych dysków. Biegły z zakresu informatyki po wstępnym badaniu telefonu komórkowego i laptopa potwierdził, że znajdują się na nich filmy i zdjęcia, które mają charakter pornograficzny z udziałem osób nieletnich. Tego samego dnia zatrzymano księdza K. L. Dzień później prokurator przedstawił mu zarzuty:
- Postanowieniem z 24 stycznia 2020 roku Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec księdza K. L. tymczasowe aresztowanie na okres wskazany we wniosku - informuje prokuratura.Śledztwo w tej sprawie jest w toku.
Pl20:40, 29.01.2020
Teraz jemu srake zjada
Rozbudowa wylotówki z Płocka. Jest konkret!
Jakie miasto takie inwestycje. Zdążymy oświeć zanim pojedziemy. Tu potrzebny jest gospodarz z jajami , nie polityk . Pan N to raczej pomniki niech odsłania albo bierze udział i akademiach szkolnych.
Gonzo
08:30, 2025-06-21
Płocczanin u Donalda Trumpa. Był jedynym Polakiem
https://www.google.com/amp/s/www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Polski-inwestor-byl-na-kolacji-z-Trumpem-Oto-co-nam-mowi-o-wrazeniach-8947669
Spotkanie...
07:21, 2025-06-21
Płocczanin u Donalda Trumpa. Był jedynym Polakiem
sprzedaj marzenia zobaczymy ile będą warte, czy nadal zero?
wirtualne pieniadze
00:07, 2025-06-21
Tragiczny wypadek w powiecie płockim
Proszę osoby poszkodowane oraz rodzinę osoby zmarłej o kontakt 664694990
Dominikk
22:32, 2025-06-20