Zamknij

Samochód utknął w wodzie pod wiaduktem w Płocku

20:59, 20.06.2019 Aktualizacja: 21:19, 20.06.2019 ok. 1 min. czytania
5

Ponownie podczas ulewy przejazd pod wiaduktem na ul. Spółdzielczej w Płocku został zalany. Samochód, który próbował tamtędy przejechać, utknął w wodzie. Na miejscu jest straż pożarna i policja.
W czwartek późnym wieczorem otrzymaliśmy informację o samochodzie, który utknął pod wiaduktem na ul. Spółdzielczej w Płocku.
- Auto do połowy jest zalane wodą - wyjaśniła nam czytelniczka, przesyłając zdjęcia.
Policja zgłoszenie otrzymała o godz. 20.30. - Na miejscu jest już straż pożarna, policja zabezpiecza teren - powiedziała nam sierż. sztab. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. Przypomnijmy, że Urząd Miasta Płocka dysponuje koncepcją budowy zbiornika retencyjnego w pobliżu wiaduktu oraz kanału, który zapobiegłby takim sytuacjom (a mają one miejsce praktycznie po każdych większych opadach deszczu). Według szacunków, prace miały kosztować 6 do 12 mln zł. Jak na razie nie zabezpieczono środków w budżecie miasta na to zadanie. Warto więc podczas intensywnych opadów deszczu wybierać alternatywną drogę.
(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [5]

komentarz(5)

HghHgh

0 0

Kierowcy widzą wodę pod wiaduktem ale zawsze któryś utknie. A może się uda...... Taka nasza tradycja..

22:53, 20.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WqrWqr

0 0

6 do 12 milionów!!! A wystarczy podłączyć czujnik poziomu wody który włącza chociażby czerwone światło zakazujące wjazdu pod wiadukt.

07:46, 21.06.2019
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

LoloLolo

0 0

To zbyt tanie rozwiązanie. Platfąsi a wśród nich Łysa Glaca lubią drogie, słomiane rozwiązania rodem z "Misia". Czujnik pewnie do tysiaka i światła za max. kilka klocków, to jak tu coś ugrać dla siebie?
A 6-12 milioników to już można podokazywać. Gnomy mają rozstrzał o 100% więc to pokazuje fachowość tłustego kota i jego ekipy.
Poprzednik był do d..., ale ten go przebija.

12:14, 21.06.2019

aaaaaaaa

0 0

Dokładnie, sytuacja zdarza się parę razy w roku, woda po paru godzinach sama spływa. Lepiej oznakować miejsce i tyle, np. wstawić pachołek pokazujący głębokość kałuży + czujnik deszczu i sygnalizacja świetlna aby zachować ostrożność.

13:11, 21.06.2019

xxxx

0 0

" Wqr 1 minutę temu " Tak. Nawet tego nie ma a to prosty pomysł. Widocznie woda tam MUSI BYĆ. Celowe działanie....

08:27, 21.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LysyLysy

0 0

Ba to jak, burzowki nie spuszczacie do Wisły ? Masakra

09:28, 21.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LucynaLucyna

0 0

Od początku ta budowla jest źle zbudowana i co roku jest tak samo. Wiadukt został zbudowany za nisko więc taniej było obniżyć poziom drogi pod wiaduktem stąd tam zbiera się woda. Tyle remontów wokół a to jak zostało spartaczone tak zostało.

09:38, 22.06.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LoloLolo

0 0

Wszelkie instalacje kanalizacyjne buduje się dla "deszczu miarodajnego" a ile on wynosi musisz sobie sprawdzić w odpowiedniej PN.

12:59, 22.06.2019

0%