Sebastian ma nowy dom. Znany program Polsatu pod Płockiem

Szasty to wieś położona w powiecie płockim, w gminie Bulkowo. Mieszkają tam pani Małgorzata wraz z niepełnosprawnym, 6-letnim synem Sebastianem oraz z mamą Janiną. Warunki, w jakich mieszkają są, mówiąc wprost, straszne. Brak sprawnej łazienki, kanalizacji, ogrzewania czy bieżącej ciepłej wody utrudnia im codzienne funkcjonowanie.

Jak wyjaśniają producenci programu, pani Małgorzata była zakochana, wyszła za mąż, miało urodzić się dziecko, marzyła o studiach. Wszystko legło w gruzach, gdy okazało się, że jej synek Sebastian przyjdzie na świat chory. Ojciec Sebastiana odszedł, pani Małgosia zamieszkała z synem u swojej mamy. Chłopiec ma porażenie mózgowe, niedowłady, przepuklinę rdzeniową, lekkie upośledzenie umysłowe, musi być cewnikowany. Dom babci jest w fatalnym stanie, by chory chłopiec mógł w nim w ogóle zamieszkać, konieczne było wyremontowanie przynajmniej jednego pomieszczenia.

Drugi pokój używany jest jedynie latem, bo tylko wtedy jest w nim ciepło. Rodzina nie ma łazienki, dorastający Sebastian nie mieści się już do miski, w której myła go mama. Codzienne życie rodziny zmieniło się w gehennę...

Wybranie tej rodziny przez producentów programu "Nasz nowy dom" zdecydowanie odmieniło jej los. Najpierw wszyscy pojechali na wypoczynek do jednego z płockich hoteli, a później odwiedzili płocki ogród zoologiczny, gdzie Sebastian samodzielnie karmił zwierzęta, przytulał się do nich i śmiał się na cały głos. Wraz z Katarzyną Dowbor, prowadzącą program, pojechali także na zakupy do jednej z płockich galerii handlowych.

Po remoncie, pani Janina zyskała swój własny, przytulny pokój, pani Małgorzata wreszcie mogła spać bez synka, a Sebastian ma dom, dostosowany do jego niepełnosprawności - z podjazdem, niską umywalką, wygodnym biurkiem.

Oglądaliście ten odcinek? Jeśli nie, możecie obejrzeć po kliknięciu na obrazek poniżej.

zrzut ze strony nasznowydom.polsat.pl