Spotkanie, które rozegrano 27 kwietnia, od początku zapowiadało się na ciężką batalię. Wysoka porażka łodzian przed własną publicznością sprawiła, że niedzielnym spotkaniem Wilki chciały rewanżu.
Pierwsza kwarta rozpoczęła się jednak spokojnie. Żadnej z drużyn nie udało się wypracować dobrej okazji do zdobycia przyłożenia. Bliższe sukcesu były Wilki, które w całym meczu bardzo dobrze zaprezentowały się w grze biegowej.
Przełamanie nastąpiło w drugiej kwarcie. Biegiem na przyłożenie popisał się Adam Ciesielski, a dzięki skutecznemu podwyższeniu za jeden Filipa Piry, do przerwy łodzianie prowadzili 7:0. Był to decydujący moment meczu. W trzeciej kwarcie płocczanie oddalili się co prawda rywalom na dwa touchdowny, lecz po chwili także gospodarze obudzili się w ataku i zdobyli sześć punktów. W czwartej odsłonie kolejne dwa przyłożenia Pawlaczyka przypieczętowały pierwszą wygraną Wilków.
- Zabrakło nam dzisiaj szczęścia. Uważam, że ten mecze przegraliśmy na własne życzenie - powiedział Jarosław Garwacki, liniowy ofensywny Mustangów Płock. - Wilki to zupełnie inny zespół względem tego co łodzianie pokazali z Lowlanders Białystok. Nasi dzisiejsi rywale prezentują ten styl gry, który nam po prostu nie leży. Mecz mógł się podobać kibicom. Obfitował w efektowne zagrania ofensywne i defensywne - dodał Garwacki dla PLFA.pl.
10 maja Mustangi pojadą do Białegostoku, by zagrać z jednym z głównych faworytów do mistrzostwa PLFA I drużyną Lowlanders.
Mustangs Płock - Łódzkie Wilki 14:26 (0:0, 0:7, 6:7, 8:12)
II kwarta 0:7 przyłożenie Adama Ciesielskiego po 7-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Filip Pira)
III kwarta 0:14 przyłożenie Mikołaja Pawlaczyka po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Filip Pira) 6:14 przyłożenie Marka Kamińskiego po 2-jardowej akcji biegowej
IV kwarta 6:20 przyłożenie Mikołaja Pawlaczyka po 3-jardowej akcji biegowej 14:20 przyłożenie Tomasza Złoteńkiego po 25-jardowej akcji po podaniu Jakuba Seweryna (podwyższenie za dwa punkty Marek Kamiński) 14:26 przyłożenie Mikołaja Pawlaczyka po 31-jardowej akcji biegowej
Mecz obejrzało 200 widzów.
Dnieprov21:16, 28.04.2014
jest błąd, to Mustangi byli gospodarzami a Wilki gośćmi :)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wioletta Kulpa: Najważniejsze jest bezpieczeństwo
najważniejsze jest koryto
real
13:07, 2025-07-18
Kto czuwa nad bezpieczeństwem pływających?
Niestety, mamy teraz liczenie złotówek. Ludzie stali się dla"menedżerów" pozycjami w celu i tyle. A gdy wychodzi że słupków, że firma zewnętrzna jest tańsza ( i może jeszcze "coś" zaproponować) to mamy co mamy. Tyle, że to trwa od lat i nie dotyczy tylko ratowników. Pani Kulpa wie o tym doskonale, to już się działo za Milewskiego i późny też- jako księgowa tego nie widziała??! Teraz ma nośny temat i robi za aktywistkę. Ale się nie oszukujmy, chodzi o przygotowanie głosów w następnych wyborach. Gdyby nie to, milczała by jak dotąd...
$$$
07:35, 2025-07-18
Ratownicy do zwolnienia, MOSiR ma inny pomysł
Byłem na tym basenie wielokrotnie i uważam że to jest dobra decyzja żeby wymienić ratowników większość tam siedziała w telefonach a zdarzali się tacy co i spali w trakcie pracy. Popieram decyzję o wymianie personelu Byłem niedawno w aquaparku na miodolance i aż miło często rotacja ratowników i widać że interesują się tym co dzieje się na obiekcie.
Kapiacy
21:58, 2025-07-17
Kto czuwa nad bezpieczeństwem pływających?
Najpierw bydlak zwalnia 38 doświadczonych ratowników a teraz tłumaczy o uzupełnienie kadry. Jak niewiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Mieszkańcy Płocka mają brak zaufania do prezesa MOSIR. Czas przestać odwiedzać pływanie w Płocku. Niech pan Jeżewski sam z nich korzysta
Bojkot pływalni w Pł
21:31, 2025-07-17