Już ponad pół roku trwa gorący czas w płockim klubie Jutrzenka. To właśnie 5 lutego br. nowy zarząd postanowił uratować klub, który stał nad przepaścią. Z tego powodu poprzedni sezon sportowo nie był najważniejszy - ważniejsze było rozwiązanie bieżących problemów, dzięki którym Jutrzenka mogła dalej istnieć. Mimo tego, pierwsza drużyna pokazała, że drzemie w niej spory potencjał.
Po zakończeniu sezonu, władze Jutrzenki za pośrednictwem mediów lokalnych, jak również za pośrednictwem swoim mediów społecznościowych informował, że problemy ma za sobą. Kilka tygodni później przekazano informacje nt. składy zespołu, w którym pojawiły się także zawodniczki pozyskane na zasadzie transferów gotówkowych:
Trwają również rozmowy z młodzieżową reprezentantką Ukrainy, które są bliskie finalizacji. Poza wzmocnieniem zespołu i porozumieniu się z każdą zawodniczką, klub nie spoczął na laurach i porozumiał się z trenerem przygotowania motorycznego i fizycznego – Marcinem Malesą. Drużyna pracowała także w wakacje, by być w gotowości do mocnego okresu przygotowawczego.
MMKS Jutrzenka zgłosiła się do rozgrywek I ligi kobiet i Pucharu Polski, więc w ramach ligowych rozgrywek będzie rywalizowała z dwoma beniaminkami z Gdańska i Koszalina, spadkowiczem z Ligi Centralnej jakim jest Sambor Tczew, a także drużynami SMSu Płock, Bukowsko-Dopiewski KPR, MTS Kwidzyn, MKS Gniezno i Pyrki Poznań.
- Liga zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ poziom kilku drużyn będzie zbliżony i zdecydują detale o końcowych miejscach w tabeli. Płocczanki rozpoczną ligowe emocje w połowie października od domowego meczu z drużyną z Koszalina - wyjaśniają w Jutrzence.
Zanim jednak dojdzie do ligowych emocji, Jutrzenka zorganizuje turniej w dniach 7-8 września w Hali Chemika, gdzie rywalizować będzie z bardzo mocnymi zespołami: AZS AWF Handball Warszawa, PreZero Ap Radom, SPR Pogoń Szczecin (czyli drużyny z Ligi Centralnej), SPR Sośnica Gliwice (spadkowicz z Ligi Centralnej) i lokalnym przeciwko SMS Płock.
MMKS Jutrzenka Płock poinformowała również o tym, że sponsorami klubu w obecnym sezonie będą: Mark-Gaz, Mon-Gaz, Stacje Paliw E-CO, EL-KONS-BUD, Festa Italiana, Rynex Sp. z.o.o., PGO w Płocku, PG Sport, Mediakolor, Wodociągi Płockie, Maduro Design, Ventura Signum, Los Gustos, Home-Lab, Centrum Nadruku Maciej Galon i Green Hotel.
Jak przyznaje prezes klubu, Łukasz Chrobot, ciężka praca trwa od początku lutego, bo dokładnie od tego momentu zarząd buduje mocne fundamenty na przyszłość.
- Wiele się udało, ale też wiele rzeczy jeszcze przed nami. Nie jest tak, że wszystko mamy usłane różami, ale robimy co możemy. Wiele rozmów trwa, jeszcze inne miały się rozpocząć, ale... nie da się wszystkiego zrobić na już. Jednak nie spoczniemy, dopóki nie dopniemy wszystkiego do końca - zapewnia prezes.
Podkreśla, że najważniejszą sprawą na dziś jest to, że dopięto wszystko, co potrzebne jest pod kątem spraw sportowych i rozwoju każdej zawodniczki oraz trenerów.
- Cieszy to, że cały sportowy pion już startuje, a my możemy jeszcze mocniej skupić się na innych istotnych sprawach, które często dotyczą, niestety, finansów. Jak widzicie, poszerzyło się grono sponsorów, a to jedynie oznacza, że nasz pomysł ma sens i za to dziękujemy każdemu z osobna. Mam nadzieję, że za kilka lat będziemy dumni z tego, co zamierzamy zbudować w naszym mieście. Niech to będzie miasto także sportu kobiecego, mamy fajną drużynę piłkarek nożnych, mamy Jutrzenkę, oby obie te dyscypliny rosły w siłę. Choć nie jest łatwo, to ja wierzę, że dopniemy budżet do końca i w maju lub czerwcu 2025 roku będziemy się wspólnie radowali z osiągniętych celów - mówi Łukasz Chrobot.
PetroNews jest patronem medialnym KS Jutrzenka Płock.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz