Manolo Cadenas: Jestem tu po to, by rosnąć razem z Wisłą

Według nowego szefa zarządu SPR Wisły Płock, najważniejsze jest zbudowanie silnego zespołu, który mają tworzyć przede wszystkim zawodnicy obecni już w ekipie Nafciarzy. Raczkowski rozwiał tym samym plotki, wieszczące odejście z zespołu Marcina Wicharego i Muhmeda Toromanović`a - obaj nadal pozostają zawodnikami Orlen Wisły Płock. - Zależy mi na tym, aby Wichary pozostał w Płocku - wyjawił Raczkowski. - W tej chwili czekamy już tylko na podpisanie nowej umowy. Marcin pozostaje w Wiśle na co najmniej jeden sezon. Podobnie sprawa wygląda z kontraktem Muhmeda - dodał.

Klub przewiduje co prawda wzmocnienia, lecz jest jeszcze zbyt wcześnie na to, by mówić o szczegółach. Ujawniono jednak, że trwają negocjacje z kilkoma zawodnikami. - Nie należy spieszyć się przy kompletowaniu zespołu - powiedział Manolo Cadenas, który osobiście odpowiada za transfery w Wiśle. - Lepszym rozwiązaniem jest dokładne monitorowanie zawodników, niż korzystanie z gotowych propozycji managerów. Wisła to bardzo atrakcyjna drużyna, do której chcą przychodzić zawodnicy - zapewniał trener.

Prezes Raczkowski odniósł się także do pogłosek, mówiących o możliwości zatrudnienia Artura Siódmiaka w roli dyrektora sportowego. Według nowego szefa SPR Wisły Płock, Siódmiak nigdy nie miał znaleźć się w zarządzie spółki. - Podjęliśmy decyzję, że nowym dyrektorem sportowym zostanie Manolo Cadenas. To według nas najlepsze rozwiązanie - tłumaczył prezes Robert Raczkowski. - Rozmowy z Arturem cały czas trwają, lecz widzimy go w roli osoby kształtującej wizerunek klubu.

Planowane są także nowe działania marketingowe. Klub chce współpracować z nożną Wisłą Płock i szukać nowych sposobów na promowanie piłki ręcznej. - Chcemy docierać do kibiców jak najszerzej. Być może dobrym rozwiązaniem będzie gazeta - stwierdził Raczkowski. - Chcemy przy pomocy nowych komunikatorów pozyskać sponsorów - dodał. Szef zarządu zapewnił też, że wszyscy obecni sponsorzy Orlen Wisły podtrzymują chęć współpracy. Jednym z nich jest Kompania Piwowarska. - Dostaliśmy wstępną ofertę i czekamy na konkrety - powiedział Raczkowski. - Ważne, by kontrakt był sformowany w sposób, oferujący jak najwięcej atrakcji dla kibiców.

Podczas konferencji poruszano temat pracy z młodzieżą. Trener Cadenas zapewniał, że uwielbia pracować z młodymi piłkarzami i z całą pewnością będzie przyglądał się juniorom z Płocka. Nowy szkoleniowiec przyznał, iż jest pod wrażeniem umiejętności młodych piłkarzy i kilku z nich niebawem dołączy do pierwszej drużyny Orlen Wisły. - Chcemy zbudować akademię dla trenerów. Manolo zadeklarował, że będzie szkolił płockich szkoleniowców młodzieżowych - zdradził Raczkowski.

Manolo Cadenas podkreślał, że dla niego praca z Orlen Wisłą Płock jest niezwykle ważna. - Jestem tu po to, by rosnąć razem z Wisłą. Postaram się dołożyć do obecnego stylu gry trochę filozofii hiszpańskiej - obiecywał Cadenas.