Światowy Dzień Świadomości o Dostępności obchodzimy co roku w trzeci czwartek maja. To dobry moment, by zastanowić się szerzej nad tym, czym jest dostępność i dlaczego dotyczy ona każdego z nas, a nie tylko osób z niepełnosprawnością.
Zazwyczaj, gdy myślimy o dostępności, mamy przed oczami podjazdy dla wózków, windy czy szerokie drzwi. To ważne elementy, ale stanowią tylko wierzchołek góry lodowej. Dostępność to możliwość skorzystania z usług, produktów, informacji i miejsc przez każdego w równym stopniu. Im bardziej są dostępne dla osób ze szczególnymi potrzebami, tym bardziej są dostępne dla każdego. To rozwiązania, które umożliwiają wszystkim, bez względu na sprawność czy wiek, pełne uczestnictwo w życiu społecznym i zawodowym.
Wsparcie na co dzień
Nie tylko usprawnienia techniczne, architektoniczne czy informatyczne są ułatwieniem w funkcjonowania dla osób z niepełnosprawnością. To również czworonożni asystenci sprawiają, że codzienność jest łatwiejsza do ogarnięcia.
Choć w Polsce najczęściej kojarzymy psy asystujące z przewodnikami osób niewidomych, ich rola jest znacznie szersza. Mogą pomagać osobom z niepełnosprawnością ruchową (otwierać drzwi, podnosić przedmioty, stabilizować chód), wspierać osoby głuche i niedosłyszące (sygnalizować dźwięki, np. dzwonek do drzwi), wykrywać zbliżający się atak choroby (np. w przypadku padaczki lub cukrzycy).
Niestety, w Polsce pies asystujący to nadal rzadki widok. Wynika to między innymi z tego, że samych psów oraz osób szkolących psich asystentów, jest zaledwie garstka. Kolejnym dużym problemem jest finansowanie – wyszkolenie jednego psa kosztuje nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Większość stowarzyszeń i fundacji zajmujących się przygotowaniem psów dla osób ze szczególnymi potrzebami, przekazuje je nieodpłatnie, a zebranie pieniędzy na wcześniejsze szkolenia nie jest łatwe. W Polsce, liczącej 38 mln mieszkańców, pracuje zaledwie blisko 200 psów przewodników dla osób niewidomych. Dla porównania w Czechach, które mają zaledwie 9 mln obywateli, liczba takich czworonogów wynosi około 1000. A potrzeby w tym zakresie są ogromne.
„Pies – oczy, ręce i dużo więcej”
Fundacja Vis Maior Pies Przewodnik została założona i jest prowadzona przez osoby niewidome i słabowidzące. Od wielu lat wspiera aktywność osób niewidomych: organizuje kursy orientacji przestrzennej, czyli nauki poruszania się z białą laską, a także szkoli psy przewodniki. – Od ponad 15 lat pokazujemy, jak ogromną różnicę w życiu osoby z niepełnosprawnością może zrobić odpowiednio wyszkolony pies. Dziś nie mówimy już tylko o psach przewodnikach, ale o współpracownikach, którzy wspierają w mobilności, reagują na potrzeby zdrowotne, dają poczucie bezpieczeństwa i towarzyszą w codzienności – mówi Jolanta Kramarz, prezeska tej fundacji.
To właśnie ta organizacja, przy wsparciu finansowym samorządu Mazowsza, będzie realizować nowy projekt „Pies – oczy, ręce i dużo więcej”, w ramach którego przeprowadzi kompleksowe szkolenia i wdroży do pracy 13 psów asystujących. Projekt potrwa do 2027 r., a jego koszt to 1,3 mln zł.
– Pierwszy etap to socjalizacja psa, która, tak jak w przypadku psów domowych, polega na nauce grzecznego zachowania, oswojenia z różnymi miejscami, a dopiero kolejny etap to szkolenie specjalistyczne. W zależności od tego, kto szkoli psa i do jakiej pracy, przeszkolenie specjalistyczne może trwać od 6 do 12 miesięcy. Potem jest jeszcze okres przekazywania psa nowemu właścicielowi. W zależności od rodzaju niepełnosprawności proces ten zaczyna się w różnym momencie – wyjaśnia Jolanta Kramarz. I dodaje: – Osoba, która otrzyma psa, musi być już samodzielna, zrehabilitowana, musi być odpowiedzialna, ale uczy się jeszcze współpracy z nim, korzystania z jego umiejętności, używania komend, w taki sposób, żeby ta współpraca była dobra i owocna.
Na późniejszym etapie szkolenia psy asystujące otrzymują specjalizację, w zależności od tego, jakie predyspozycje wykażą. – Mamy kupionych już sześć psów, trzy przyjechały z hodowli spod Zielonej Góry, a trzy są z woj. mazowieckiego. Są teraz na pierwszym etapie i będą socjalizowane przez tzw. puppy raiserów oraz wolontariuszy czyli wychowawców szczeniaków. Jest to bardzo ważny okres dla takich maluchów – muszą być bardzo grzeczne, szczególnie w przestrzeni domowej – mówi szefowa fundacji. – To wyjątkowy okres, dużo ważniejszy niż u psów przewodników, które pracują głównie w przestrzeni publicznej. Pies asystujący może różne rzeczy podawać, może sygnalizować, a głównym obszarem życia i pracy zwierzęcia jest miejsce zamieszkania osoby z niepełnosprawnością. Nie każdy pies pasuje do każdego człowieka. Czasem warto poczekać, by znaleźć idealnego towarzysza – podkreśla Jolanta Kramarz.
Więcej, niż się wydaje
Dostępność nie jest skierowana wyłącznie do osób z trwałą niepełnosprawnością. Korzystają z niej również seniorzy, osoby po urazach, kobiety w ciąży, rodzice z dziećmi, a nawet turyści nieznający języka polskiego. Ale czy tylko? Kto z nas nie miał kiedyś problemu z przeczytaniem niewyraźnie napisanego czy wydrukowanego dokumentu albo nie szukał windy, niosąc ciężkie torby? Dostępność to troska o różne potrzeby użytkowników – również te, których istnienia często nie zauważamy.
Standardy dostępności muszą spełniać wszystkie urzędy administracji publicznej, podmioty realizujące zadania publiczne oraz wszelkie inne jednostki dysponujące finansami publicznymi.
Dostępny urząd
– Urzędnicy biorą udział w warsztatach i szkoleniach z dostępności, w tym dostępności cyfrowej – podkreśla Sara Michalska, zastępca dyrektora Departamentu Organizacji ds. Organizacyjnych UMWM. – Pomoże im to sporządzać bardziej czytelne i dostępne cyfrowo pisma. Podniesie wiedzę z zakresu projektowania uniwersalnego i obsługi klienta ze szczególnymi potrzebami.
Warto pamiętać, że dostępność nie jest luksusem – to prawo i standard, który powinien być spełniany w każdej instytucji publicznej. Dostępność nie zawsze rzuca się w oczy. Często działa w „tle”, ale to właśnie dzięki niej przestrzeń staje się przyjazna, otwarta i możliwa do współdzielenia przez wszystkich.
Europejskie standardy
28 czerwca wejdzie w życie Polski Akt o Dostępności (PAD). Wprowadza w naszym kraju standardy Europejskiego Aktu o Dostępności (EAA), dążąc do eliminacji barier i pełnej inkluzji. Ustawa obejmie kluczowe produkty i usługi, które będą spełniać określone wymagania w zakresie dostępności. Dotyczy to m.in.: komputerów i smartfonów, terminali płatniczych, urządzeń samoobsługowych, takich jak automaty biletowe czy kioski informacyjne w sklepach i na dworcach, usług e-commerce (handel internetowy), bankowości elektronicznej oraz informacji pasażerskiej w transporcie publicznym. Dzięki PAD osoby z niepełnosprawnościami będą mogły swobodniej funkcjonować w codziennym życiu i korzystać z tych samych produktów i usług, co inni obywatele.
– Osoby z niepełnosprawnością to albo „te biedne, poszkodowane, słabe” albo superbohaterowie, a my jesteśmy całkiem normalnymi ludźmi. Robimy zwykłe rzeczy w nienormalny sposób. Ale dlaczego? Bo nie w nas są bariery, tylko w tym, co nas otacza – podsumowuje Artur Świercz, Pełnomocnik Zarządu Województwa Mazowieckiego ds. Osób Niepełnosprawnych.
Tak mówi prawo
Zgodnie z ustawą z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, pies asystujący może wchodzić z opiekunem do wszystkich miejsc użyteczności publicznej. Opiekun musi jednak okazać na każdą prośbę certyfikat potwierdzający status psa, a zwierzę musi być specjalnie oznakowane.
Jak wygląda szkolenie psa asystującego?
Proces przygotowania czworonoga do pracy jest długotrwały i wymaga specjalistycznej wiedzy. Szkolenie obejmuje naukę podstawowych komend, specjalistyczne ćwiczenia (np. reakcja na atak choroby) oraz trening w rodzinach zastępczych, aby pies przyzwyczaił się do różnych sytuacji.
Jak zachowywać się w towarzystwie psa asystującego?
Jeżeli pies asystujący podejdzie do ciebie bez opiekuna – idź za nim! Takie zachowanie czworonoga oznacza, że jego opiekun potrzebuje twojej pomocy!
Nie głaszcz psa asystującego, nawet gdy odpoczywa.
Nie rozpraszaj, gdy pełni on rolę opiekuna.
Nie karm. Zapytaj o pozwolenie opiekuna, jeżeli chcesz podać psu wodę.
Nie obawiaj się. Psy asystujące są przeszkolone do obcowania wśród ludzi i innych zwierząt. Wiedzą, jakie zachowania są dozwolone, a jakie niedopuszczalne.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Decyzja o Centrum Integracji Cudzoziemców w Płocku
A wcześniej nie wyzywałeś tych ludzi od niemców? To może się zdecyduj..
@ roj
15:38, 2025-07-07
Płocczanin na ekskluzywnej kolacji z Trumpem
Mariusz Patrowicz dawaj
Darek Sew
10:59, 2025-07-07
Nie będzie już dwukadencyjności? Złożono projekt
I powrastają w posadki jak kamienie w dno potoku. Proponuję od razu wprowadzić dożywotnie pełnienie funkcji...... PSL niestety jak sprzedajna .... !k.... - pójdzie z każdym, byle u żłoba....
wstrząśnięty
07:39, 2025-07-07
Wypadek na Trasie ks. Popiełuszki
Proszę osoby poszkodowane o kontakt 664694990
Dominik
00:24, 2025-07-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz