Dokładnie 30 lat temu swoją działalność zakończyło pierwsze muzyczne radio w Płocku, które swoim zasięgiem obejmowało całe miasto. Jego założycielem był Piotr Marciniak, na którego wszyscy wołali wówczas "Marcel". Tak też nazwał swoje radio.
- To były czasy - wspomina Piotr. - Prywatne, niezależne i amatorskie RADIO "MARCEL" nadawało w latach 1989-1992 na częstotliwości 69,7, FM (stare pasmo częstotliwości) w godzinach wieczornych. Radio na początku nadawało w mono na obszarze osiedla Wielka Płyta, a w końcowej fazie rozwoju zasięg obejmował cały Płock w stereo - wyjaśnia.
W swojej działalności radiowej "Marcel" nie był osamotniony.
- W początkowych fazach budowy radia wspierali mnie: Andrzej Wojtacki, Paweł Marciniak i Michał Korba. Serdeczne podziękowania dla nich - wymienia nasz rozmówca.
Radio Piotr stworzył, wykorzystując do tego dostępny na rynku sprzęt, w tym własnej konstrukcji dolnopasmowy nadajnik UKF z dużymi końcówkami mocy i koderem stereo oraz profesjonalną antenę nadawczą UKF zamontowaną na dachu bloku.
- Do tego podpiąłem mikser UNITRA PM-821, dwa decki, odtwarzacz CD, ATARI i mikrofon pojemnościowy. Do komunikacji ze słuchaczami miałem również podłączony telefon stacjonarny i uwaga - Radio CB (bardzo modne w tamtych latach). Dużo można by opowiadać. Działo się - śmieje się Piotr.
Pulpit mikserski PM-821 UNITRA
Skąd wziął się pomysł na założenie własnego radia?
– Wszystko zaczęło się od zamiłowania do muzyki oraz elektroniki. Mój starszy brat, Paweł Marciniak, słuchał m.in. Kraftwerk, Marka Bilińskiego, Depeche Mode, Camuflage, OMD i do tego ciągle coś lutował, więc ja też tym nasiąkałem. Słuchałem tej i podobnej muzyki oraz podpatrywałem, jak projektuje się układy elektroniczne. Później u kolegi, Wojtka Śliwińskiego, który mieszkał w tej samej klatce w bloku, zobaczyłem pierwsze urządzenie nadawcze (mikrofon bezprzewodowy). W tamtych latach takie urządzenia nie były w Polsce łatwo dostępne, ale tata Wojtka pracował za granicą i stąd taki gadżet w domu – tłumaczy Piotr.
Oczywiście, jak na dociekliwych nastolatków przystało, od razu mikrofon został otworzony, a cały układ rozrysowany.
– Dodatkowo, podobne urządzenie własnej konstrukcji posiadał kolega mojego brata, Andrzej Wojtacki, który pomagał w rozwoju projektowym. Przy pracach rozwojowych uczestniczył również mój przyjaciel ze szkoły podstawowej, Michał Korba. Codziennie po lekcjach przeprowadzaliśmy szereg testów, korygując wiele schematów – wspomina „Marcel”.
Swój pierwszy pulpit mikserski kupił właśnie od Andrzeja Wojtackiego, a mikrofon pojemnościowy wykonał sam. Do tego podłączył swój i brata deck oraz ATARI, później CD. I tak rozpoczęło się nadawanie pierwszych całych audycji muzycznych. Czy pamięta jeszcze, jakie utwory puszczał na antenie?
– Muzyka była różna, ale królowały audycje techno. Pamiętam, że w 1992 roku utworem rozpoczynającym nadawanie każdego dnia był Westbam „Mayday” – mówi Piotr Marciniak.
Radio promowało też płockie zespoły, jak HAZAEL czy Farben Lehre.
– Generalnie audycje były rockowe, punkowe, metalowe, elektronika i pop. Jednak wychowanie się na grupie KRAFTWERK spowodowało, że ciągnęło mnie do muzyki elektronicznej i techno. Audycje o takich motywach były więc większością. Grane były utwory zespołów takich, jak Kraftwerk, KLF, Juan Atkins,, Leftfield, T99 i wszystko co udało się kupić w małych sklepikach muzycznych czy na rynku lub pozyskać od znajomych – wyjaśnia Piotr Marciniak.
Nie poprzestał na początkowym sprzęcie – cały czas prowadził prace nad zwiększeniem zasięgu oraz przejście z mono na stereo. W końcowej fazie rozwoju zasięg obejmował cały Płock w stereo. Dlaczego więc zakończył działalność radia?
– Na przełomie lat 1991/1992 zacząłem otrzymywać zapytania o koncesję, pojawiły się też pogłoski o przekazywaniu informacji do PAR o bezprawnym nadawaniu audycji radiowych na terenie Płocka. Niestety, będąc nastolatkiem nie byłem świadomy formalnych wymogów. Finalnie w 1992 roku, mając wówczas 16 lat i w związku z tym brak możliwości otrzymania koncesji na prawne korzystanie z częstotliwości radiowych, podjąłem decyzję o zakończeniu nadawania. To był koniec RADIA MARCEL – z żalem mówi Piotr. – Pozdrowienia dla wszystkich moich słuchaczy z tamtych lat! – dodaje.
Czy jego życie nadal jest związane z muzyką?
– Aktualnie kontynuuję moją przygodę z muzyką, jako producent muzyczny. Udało mi się stworzyć, nagrać i wydać w wytwórni w USA dwie swoje płyty ciężkiej muzyki elektronicznej. W 2019 roku została wydana płyta MARCEL (@.@) – „Focus”, a w roku 2021 płyta MARCEL (@.@) – „Side Two”. Obie dostępne są we wszystkich zagranicznych sklepach internetowych oraz światowych muzycznych serwisach strumieniowych – podsumowuje Piotr Marciniak.
Pamiętacie to radio? A może byliście jego wiernymi słuchaczami? Dajcie znać w komentarzach, jak wspominacie działalność Radia MARCEL.
jag do12:26, 22.04.2022
O, użond mniasta.
Paweł01:20, 23.04.2022
Absolutnie nie kojarzę tego radia, choć maniakiem jestem radiowym.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gorąca debata o Centrum Integracji Cudzoziemców
Inaczej nie równa się dobrze. A teraz bierz jak chcesz inżynierów i lekarzy na własny wikt i *%#)!& z tego forum.
do dekla
15:05, 2025-05-16
Gorąca debata o Centrum Integracji Cudzoziemców
Inaczej myśli to żyd- gdy argumentu brak.
real
14:48, 2025-05-16
Gorąca debata o Centrum Integracji Cudzoziemców
Czy ten Pogonowski jest wyznania mojżeszowego jak Trzaskowski czy ma po prostu niedowład umysłowy?
abc
14:05, 2025-05-16
Gorąca debata o Centrum Integracji Cudzoziemców
tchórze.A skąd te staszne wieści,pewnie z moskwy.
real
13:38, 2025-05-16
0 0
Jak możesz kojarzyć jak Cię na świecie wtedy nie było?