W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Polsat News, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że będzie rekomendował wprowadzenie w całej Polsce czerwonej strefy, i to już od soboty. Wiąże się to m.in. ze zdalną nauką dla szkół ponadpodstawowych, a premier nie wyklucza, że ten nakaz obejmie również uczniów szkół podstawowych.
Premier Mateusz Morawiecki w Polsat News zapowiedział, że będzie rekomendował objęcie od najbliższej soboty, 24 października, całej Polski strefą czerwoną. Jak stwierdził, już dzisiaj około 75-80 proc. mieszkańców znajduje się w strefie czerwonej.
Co to oznacza? Wprowadzone będą wszędzie zasady dla strefy czerwonej, czyli m.in.:
- ograniczenie liczby osób w placówkach handlowych do 5 osób na 1 kasę;
- zakaz organizacji imprez okolicznościowych (wesela, konsolacje i inne);
- podczas uroczystości religijnych nie więcej niż 1 osoba na 7 mkw,
- w zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć maks. 10 osób;
- w szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych obowiązuje nauczanie w trybie zdalnym (z wyłączeniem zajęć praktycznych).
Być może jednak rząd zdecyduje się dodać jeszcze kilka obostrzeń, w tym m.in. szkoły podstawowe mogą pracować w systemie zdalnym lub hybrydowym. Premier Morawiecki zapowiedział, że na posiedzeniu sztabu kryzysowego prawdopodobnie zapadnie decyzja o tym, że dotyczyć to będzie wyższych klas szkół podstawowych. Decyzja ma zostać przekazana w czwartek, 22 października.
Ależ wy jesteście głupie.
Niedługo poznają gniew ludu. Koniec z tym pandemicznym komunizmem!!!!! Szumowski odpowiesz za respiratory których nie ma złodzieju!!!!
Eksterminacja w imię fałszywej pandemii. Zdrajca.
Są dwie pandemie. Pierwsza to strachu druga testów pcr