- Alienacja rodzicielska, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie jest tylko izolowaniem dziecka przez głównego opiekuna od drugiego rodzica - mówi Piotr Budek, który w Płocku co roku organizuje akcję przypominającą o Dniu Świadomości Alienacji Rodzicielskiej. - To również odbieranie dziecku nienaruszalnego prawa i obowiązku do kontaktu z nim. A przecież dziecko potrzebuje miłości, troski i opieki ze strony całej jego rodziny, zarówno tej po stronie matki, jak i po stronie ojca, bez względu na to, czy rodzice nadal są razem - tłumaczy.http://petronews.pl/ojcowie-czujemy-sie-dyskryminowani-w-plockim-mops/ Jak twierdzi, po wielu latach obserwacji i analizy tego zjawiska jest przekonany, że inicjatorami alienacji rodzicielskiej w dużej mierze jest środowisko prawnicze, które umożliwia, a czasem wręcz zachęca jednego z rodziców (najczęściej matkę) do rozpoczęcia i stosowania działań alienacyjnych.
- Niestety, konflikt pomiędzy rodzicami jest często na rękę prawnikom, bo, mówiąc trywialnie, mają dzięki temu pracę i wynagrodzenie. Nie biorą przy tym pod uwagę dobra dziecka - tłumaczy pan Piotr.Podkreśla jednak, że zachowania, które krzywdzą dziecko, stosują zarówno matki, jak i ojcowie.
- Są również tacy ojcowie, którym nie zależy na dziecku, lecz ich działaniem kieruje chęć dokuczenia byłej partnerce. To właśnie ich zachowanie przynosi efekt, w postaci jednakowego oceniania wszystkich ojców, również tych, którzy kochają dzieci i chcą je współwychowywać. Sędziowie wrzucają nas do jednego worka, a konsekwencją jest cierpienie dzieci - przekonuje nasz rozmówca.Przyznaje, że istnieją również sytuacje, w których to ojciec ucina wszelkie kontakty z dziećmi po odejściu, albo interesuje się nimi sporadycznie.
- Ja nazywam to alienacją odwróconą. Ma ona równie zły wpływ na dalsze życie dziecka, jak alienacja stosowana przez zakaz bądź utrudnianie kontaktów z dzieckiem - mówi organizator akcji w Płocku.Jakie są konsekwencje alienacji rodzicielskiej?
- Czasem rodzice, nie ukrywam, że są to najczęściej ojcowie, poddają się. Idą do sądu, gdzie muszą udowadniać, że są dobrym rodzicem i kochają dzieci. Mierzą się z odtrąceniem ich przez dzieci, wrogimi słowami, w przypadku starszych dzieci nawet z wyzwiskami. Jeśli do tego była partnerka złoży zawiadomienie np. o znęcanie się i zostanie wszczęte postępowanie prokuratorskie, taki ojciec po prostu nie wytrzymuje psychicznie. Albo zrezygnuje i płaci wyłącznie alimenty, albo wpada w depresję, nałogi. Niewielu jest heroicznych ojców, którzy są w stanie wytrzymać kilka lat poniżeń, dyskryminacji, spraw sądowych i prokuratorskich, którzy nie poddadzą się w tej sytuacji i nie odpuszczą starań o utrzymywanie kontaktów z dzieckiem - opowiada pan Piotr.Zaznacza, że nie wystarczy zapewnić dziecku podstawowych potrzeb bytowych. Ich zaspokojenie jest obowiązkiem obojga rodziców, tym samym więc powinni mieć takie same prawa do miłości i opieki nad potomstwem. Aby stworzyć dziecku odpowiednie warunki do rozwijania pewności siebie i samoakceptacji, konieczne jest bowiem zaspokajanie potrzeby uznania, szacunku, miłości, przywiązania, więzi, relacji, samorealizacji i akceptacji. Tych potrzeb nie można kupić, to zaangażowanie obojga rodziców i reszty rodziny sprawia, że rozwój dziecka przebiega prawidłowo i pozytywnie. Dziecko musi wiedzieć, że jest kochane przez oboje rodziców.
- Ojcowie już od dawna nie są tylko od utrzymywania dzieci. Chcą mieć z nimi kontakt, chcą spędzać z nimi czas i okazywać miłość ojcowską - stanowczo mówi pan Piotr.Choć przeciwnicy formułowania terminu alienacji rodzicielskiej twierdzą, że brak jest danych poświadczających występowanie takiego zjawiska oraz jego wpływu na rozwój dziecka, to niewątpliwie taki wpływ istnieje. Dziecko, które nie posiada lub nie zna swojego rodzica, doświadcza wielu negatywnych uczuć, czuje się gorsze, niekochane przez jednego rodzica. Może to poważnie odbić się na jego zdrowiu psychicznym i społecznym, a także zaważyć na tworzenie przez niego związków w przyszłości. Potwierdzają to badania wielu wybitnych pedagogów i psychologów. Zarówno Janusz Korczak, Aleksander Kamiński, Johann Hebart, ks. Franciszek Adamski, Bogdan Suchodolski czy Maria Montessori jednoznacznie wskazywali w swoich wywodach naukowych, że pierwszym i najważniejszym środowiskiem wychowawczym jest rodzina. Nie ma przy tym znaczenia status prawny rodziców, gdyż najważniejsze są więzy biologiczne i prawne dzieci z ich rodzicami.
- Dlatego tak istotne jest orzekanie o jak największej ilości kontaktów między rodzicami a dzieckiem. Gdyby wprowadzono stosowanie opieki naprzemiennej, a przydzielanie opieki jednemu z rodziców było wyjątkiem, w sytuacjach braku zainteresowania jednego z rodziców lub przestępstwa seksualnego, dziecko zyskałoby szerokie spektrum kontaktu z bliskimi. Obowiązkiem każdego dorosłego jest ochrona dziecka przed przemocą, a przecież alienacja rodzicielska została zdiagnozowana jako przemoc - mówi Piotr Budek.Podkreśla, że należy zdecydowanie sprzeciwiać się alienacji rodzicielskiej, a także podjąć realne działania w celu zapobiegania jej przyczynom i skutkom.
- Alienacja tworzy dziecku dwa światy, dobry i zły. Wyidealizowany świat jest wyłącznie przy rodzicu sprawującym opiekę, a ten zły to przebywanie i kontakty z drugim rodzicem. To nieodpowiedzialne działanie, które przynosi dziecku traumę oraz konflikt lojalnościowy. To, co dzieje się między rodzicami nie powinno mieć wpływu na dzieci. Dlatego chcemy je bronić przed takimi działaniami - podsumowuje.
[WIDEO]4814[/WIDEO]
Tsta06:23, 26.04.2022
Zmienić prawo, zmienić sędziów rodzinnych
20:01, 27.04.2022
Szkoda że nie jest napisane jak się przed tym bronić i jak odzyskać dziecko, które jest nastawiane przeciwko jednemu z rodziców ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Jarmark Tumski już w weekend. Co zaplanowano?
I znowu będzie cyrk z parkowaniem. Prezydent zawiesił strefę na piątek, czyli samochody dostawców będą stały ciągle. A reszta będzie miała problem z parkowaniem... I tak odstraszają potencjalnych kupujących.
$$$
18:12, 2025-05-29
Będą konsultacje społeczne w sprawie CIC
Soros to sól w oku dyktatorów .
real
15:54, 2025-05-29
Będą konsultacje społeczne w sprawie CIC
Trzeba kupić Nowakowskiemu wtorek czosnku. Jako sługa Sorosa niech pachnie jak trzeba
Precz z Nowakowskim
11:48, 2025-05-29
Płocczanin z 17 podstawami poszukiwawczymi
Jaka skuteczność policji. Tak to intensywnie szukali ze wpadł przez przypadek 😂
Daro
08:46, 2025-05-29