Nextbike w Płocku nie ma i... kasy też. A o kłopotach spółki było wiadomo przed podpisaniem umowy

Płocki Rower Miejski funkcjonuje od 2019 roku. Miasto podpisało wówczas umowę z firmą Nextbike na 2 lata, a kolejną 26 lutego 2021 r., również na dwa lata, czyli na sezon kwiecień-listopad 2021 i 2022 roku. W tym roku Nextbike przegrał jednak przetarg i, choć dwukrotnie się odwoływał, ostatecznie to konsorcjum firm Orange Polska (lider) i Roovee będą operatorem Płockiego Roweru Miejskiego. http://petronews.pl/umowa-na-rower-miejski-wreszcie-podpisana/ Wniosek złożony, kasy brak Tym samym płocczanie pozostali z aplikacjami i, co gorsza, niewykorzystanymi pieniędzmi na koncie dawnego operatora. W teorii wystarczyło rozwiązać umowę z Nextbike i złożyć wniosek o zwrot pieniędzy, czyli minimum 10 zł, która to była tzw. kwotą inicjalną. W praktyce, jak pisze nasz czytelnik, kasa na konto nie wróciła.

- Umowę rozwiązałem kilka miesięcy temu z wnioskiem o zwrot pieniędzy, jakie miałem na koncie swojego konta w aplikacji Nextbike. Konto mi zamknięto i wylogowano z aplikacji. Pieniędzy jednak nie otrzymałem. Nie można dodzwonić się do firmy Nextbike - podkreśla płocczanin.

Wyjaśnia, że z Miejskiego Zarządu Dróg w Płocku otrzymał numer telefonu do człowieka odpowiedzialnego w Nextbike za Płocki Rower Miejski.

- Po wielu próbach odebrał telefon, obiecał szybki zwrot pieniędzy. Minęło kolejnych kilka tygodni i cisza. W dniu wczorajszym (26 czerwca - przyp. red.) próbowałem się do niego dodzwonić. Nie odebrał, jedynie odpisał smsa, że wie, że chodzi o zwrot pieniędzy, a właściwie jego brak, i że zaraz ponagli księgowość Nextbike. Pracownica MZD w Płocku koordynującą umowę z Nextbike przekazała mi, że zgłasza się do nich sporo ludzi z problemem braku zwrotu pieniędzy z Nextbike. Mają wystosować do nich pismo w sprawie. Jak zasugerowała Nexbike jest niewyplacalny. Z tego co się orientuję, dużo ludzi nie otrzymało zwrotu, są to różne kwoty od 10 do ponad 100 zł. Zwykłe oszustwo - podsumowuje nasz czytelnik.

Podkreślmy, że choć kwoty dla pojedynczych osób nie są może wysokie, to biorąc pod uwagę ilość zarejestrowanych użytkowników (ok. 32 tys.), kwota samej opłaty inicjalnej wynosi ponad 300 tys. zł. Urząd miasta: Samorząd nie jest stroną w tej sprawie Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Płocka, czy znana jest im ta sytuacja oraz czy władze miasta mają jakikolwiek wpływ na zwrot tych pieniędzy przez Nextbike.

- Wyjaśniam, że problem z wypłatą kaucji pobranej przez Nextbike zgłosiło w ostatnich dniach do MZD kilka osób - przekazał nam Konrad Kozłowski z Referatu Informacji Miejskiej płockiego urzędu miasta. - Mamy informacje, że podobna sytuacja występuje na terenie całej Polski, a użytkownicy systemów roweru miejskiego mają problem z uzyskaniem zwrotu wpłaconej kaucji od tego operatora. Samorząd Płocka, ani MZD nie jest stroną w tej sprawie, nie pobieraliśmy żadnych opłat od użytkowników i nie możemy dokonać zwrotu kaucji. Roszczenia należy kierować bezpośrednio do firmy Netxbike - operatora, z którym użytkownik zawierał umowę akceptując w aplikacji mobilnej regulamin usługi - podkreślił urzędnik dodając, że o powody sytuacji związanej z wypłatą kaucji należy pytać bezpośrednio w firmie Nextbike.

Próbowaliśmy skontaktować się z firmą Nextbike, lecz pod podanymi na stronie numerami telefonów nikt nie odpowiadał. Wysłaliśmy więc wiadomość e-mail - czekamy na odpowiedź. Kłopoty finansowe Nextbike były znane Tymczasem przypomnijmy, że problemy finansowe poprzedniego operatora Płockiego Roweru Miejskiego były znane władzom miasta. Jeszcze przed podpisaniem kolejnej umowy, w maju 2020 roku pisaliśmy, że Nextbike złożył wniosek o upadłość oraz otwarcie przyspieszonego postępowania układowego. Jak wyjaśniała wówczas spółka, zagrożenie niewypłacalnością było efektem pandemii wirusa SARS-CoV-2, która spowodowała "nagłe i niemożliwe do przewidzenia negatywne skutki finansowe dla spółki". Firma zapewniała wówczas, że nie zmienia to nic dla użytkowników rowerów miejskich. Chciała zawrzeć układ z wierzycielami i odsunąć w czasie wymagane płatności aż do momentu powrotu do normalnego funkcjonowania systemów rowerowych po pandemii wirusa SARS-CoV-2. Pytaliśmy wtedy, jak ta sytuacja wpłynie na funkcjonowanie roweru miejskiego w Płocku?

- Informujemy, że na chwilę obecną nie ma zagrożenia, dotyczącego funkcjonowania roweru miejskiego w Płocku w związku z informacjami o postępowaniu upadłościowym zgłoszonym przez operatora systemu firmę Nextbike - przekazał Konrad Kozłowski z Referatu Informacji Miejskiej płockiego ratusza.

Jak wyjaśniał, Płocki Rower Miejski obsługiwany jest przez NB Serwis II Sp z o.o., czyli spółkę zależną od Nextbike S.A., a wniosek złożony do sądu przez Nextbike ma na celu restrukturyzację firmy. I, choć umowa z firmą NB Serwis II Sp. z o.o. obowiązywała władze Płocka do końca 2020 roku, to już wtedy władze Płocka rozważały możliwość przedłużenia tej umowy na kolejny sezon 2021/2022.  Tak też się stało - kolejna umowa na dwa lata została podpisana. W marcu 2023 roku Sąd odmówił zatwierdzenia układu przyjętego w toku przyspieszonego postępowania układowego, toczącego się wobec Nextbike. Wyrok sądu restrukturyzacyjnego jest nieprawomocny, spółka zapowiedziała odwołanie. http://petronews.pl/nextbike-zlozyl-wniosek-o-upadlosc-co-z-plockim-rowerem-miejskim/