9 października 2019 – tę datę miłośnicy płockiego szczypiorniaka zapamiętają na długo. To właśnie w środę, po 1305 dniach ORLEN Wisła Płock pokonała PGE VIVE Kielce 27:26. Tym samym mamy lidera PGNiG Superligi, a bohaterem spotkania został Niko Mindegia.
Na ten mecz, tradycyjnie już, płoccy kibice piłki ręcznej czekali w napięciu. Ostatnie spotkania podczas „świętej wojny” oznaczały bowiem przegraną ORLEN Wisły Płock z mocniejszą zazwyczaj drużyną z Kielc. Ale nie w tę środę.
Po 1305 dniach @SPRWisla wygrywa z @kielcehandball 27:26 🤯 @sport_tvppl
— ORLEN Superliga (@orlen_superliga) October 9, 2019
Początek spotkania nie zapowiadał sukcesu. Pierwsza bramka płocczan dopiero po 5 minutach, podczas kiedy Vive Kielce miało już ich na swoim koncie trzy. Z czasem jednak gra Nafciarzy wyrównała się, do głosu za to zaczęły dochodzić emocje, co zaowocowało dwuminutowymi karami dla zawodników.
Trudno było się dziwić zarówno Nafciarzom, jak i kibicom, szczególnie, że w 22. minucie, po celnym rzucie Mateusza Góralskiego, płocczanie wreszcie zremisowali z gośćmi 9:9. Do końca pierwszej części spotkania to ORLEN Wisła Płock lepiej wykorzystywała szanse i do szatni schodziła z wynikiem 14:12.
To był ten mecz, to była ta akcja❗ Niko Mindegia bohaterem Płocka, @SPRWisla w końcu pokonała @kielcehandball w "świętej wojnie"! 💥🤾♂👏
Więcej o tym znakomitym meczu tutaj ➡ https://t.co/ntKWdV5aR9 #tvpsport @pgnigsuperliga pic.twitter.com/A47fCXv7Yd
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 9, 2019
Choć druga część spotkania rozpoczęła się od czerwonej kartki dla Arcioma Karaleka, to Nafciarze nadal walczyli całym sercem. Im bliżej końca, tym atmosfera się zagęszczała i stało się pewnym, że to ostatnie minuty, a może i sekundy zdecydują o wygranej.
I dokładnie tak było. W ostatniej minucie tablica pokazywała 26:26. O czas poprosił trener Xavier Sabate, motywując swoich podopiecznych do walki. Motywacja poskutkowała – w ostatniej sekundzie meczu Niko Mindegia trafił decydującą bramkę – Nafciarze wygrali 27:26.
ORLEN Wisła Płock – PGE VIVE Kielce 27:26 (14:12)
ORLEN Wisła: Morawski, Stevanović – Stenmalm 3, Matulić 1, Ruiz 1, Góralski 4, Piechowski, Susnja, Szita 3, Krajewski, Źabić 1, Mihić 3, Igropulo, Sulić 3, Mindegia 6, Mlakar 2
PGE VIVE: Kornecki, Wolff – Karacić 5, Dujshebaev 4, Pehlivan 1, Aguinagalde 4, Janc 2, Lijewski, Jurkiewicz 1, Kulesh 4, Moryto 1, Fernandez Perez 1, Karalek 2, Guillo 1
1. Fot. Piotr Augustyniak
2. Fot. Piotr Augustyniak
3. Fot. Piotr Augustyniak
4. Fot. Piotr Augustyniak
5. Fot. Piotr Augustyniak
6. Fot. Piotr Augustyniak
7. Fot. Piotr Augustyniak
8. Fot. Piotr Augustyniak
9. Fot. Piotr Augustyniak
10. Fot. Piotr Augustyniak
11. Fot. Piotr Augustyniak
12. Fot. Piotr Augustyniak
1. Fot. PetroNews
2. Fot. PetroNews
3. Fot. PetroNews
4. Fot. PetroNews
5. Fot. PetroNews
6. Fot. PetroNews
7. Fot. PetroNews
8. Fot. PetroNews
9. Fot. PetroNews
10. Fot. PetroNews
11. Fot. PetroNews
12. Fot. PetroNews
13. Fot. PetroNews
14. Fot. PetroNews
15. Fot. PetroNews
16. Fot. PetroNews
17. Fot. PetroNews
18. Fot. PetroNews
19. Fot. PetroNews
20. Fot. PetroNews
21. Fot. PetroNews
22. Fot. PetroNews
23. Fot. PetroNews
24. Fot. PetroNews
25. Fot. PetroNews
26. Fot. PetroNews
27. Fot. PetroNews
28. Fot. PetroNews
29. Fot. PetroNews
30. Fot. PetroNews
31. Fot. PetroNews
32. Fot. PetroNews
33. Fot. PetroNews
34. Fot. PetroNews
35. Fot. PetroNews
36. Fot. PetroNews
37. Fot. PetroNews
38. Fot. PetroNews
39. Fot. PetroNews
40. Fot. PetroNews
41. Fot. PetroNews
42. Fot. PetroNews
43. Fot. PetroNews
źródło: SPR Wisła Płock