Nierozsądne zachowanie kierowcy zarejestrowali policjanci z płockiej drogówki. Pomimo włączonego już czerwonego światła na sygnalizatorach, wjechał na przejazd kolejowy.
Jak podkreśla Komenda Miejska Policji w Płocku, próba pokonania przejazdu przed zbliżającym się pociągiem, pomimo znaków „STOP” i sygnalizacji ostrzegawczej, omijanie zamkniętych półrogatek, a nawet przejeżdżanie pod zamykającymi się szlabanami są najczęstszymi przyczynami wypadków na przejazdach kolejowych. Konsekwencją są często poważne obrażenia, a nawet śmierć kierowcy pod kołami pociągu.
– Niestety, kierowcy ignorują obowiązujące przepisy, a przykładem tego jest zachowanie kierowcy volkswagena, którego zatrzymali wczoraj, 20 stycznia do kontroli policjanci z grupy Speed. 53-latek wjechał na przejazd kolejowy na ul. Bielskiej, pomimo sygnału czerwonego nadawanego przez sygnalizator S-1. To niebezpieczne wykroczenie zarejestrowała kamera policyjnego wideorejestratora – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Zgodnie z nowym taryfikatorem, kierujący otrzymał mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do przejazdów kolejowych oraz bezwzględne stosowanie się do znaków drogowych.
Kiedy czytam nie które artykuły gdzie leci bzdura za bzdura ręce opadają ,jako dróżnik ,ma pilnować ruchu pociągu ma dostrzegać ,zagrożenia niebezpieczeństwa ma pilnować przejazdu, prokurator zapyta czy był szkolony czy znał przepisy o czym mówią czy świadomy jest czynu jaki popełnił lub doprowadził pracodawca także ukarze pracownika za niedopełnienie obowiązku byłem dróżnikiem nie patrzyłem na służby uprzywilejowane pociąg to nie zabawka czy autko że zatrzyma się w miejscu nieraz miałem do czynienia ze służbami szczególnie z policją niedaleko się ,przekonać ,a po za tym służby mają szukać ,alternatywnej drogi jeżeli jest przejazd zamknięty nieraz stała karetka czy policja ,to co dróżnik ma się wyłożyć prokuratorowi na tace i co co potem ludzie otwórzcie oczy ,bo bujscie na orbicie nieznajac przepisow
To maszynista ma odpowiadać za przejazd służb uprzywilejowanych czy służby powinny wcześniej powiadomić służby kolejowe najbliższego dyżurnego aby pociąg trochę zwolnił ludzie czy ktoś ma normalne myślenie ,byłem dróżnikiem i widziałem efekty służb uprzywilejowanych ,ręce opadają brak myślenia ,pociąg kilkaset ,metrów od przejazdu a oni przez głośniki wołają otwierać rogatki ,a potem co sprawa sądowa bo dróżnik chciał pod pociąg puścić samochód ,,o czym wy mówicie
Witam no jak maszynista się zatrzyma ,czy ktoś widział hamowanie pociągu ,jak widział to zrozumie ile trzeba metrów na zatrzymanie tylko niedojrzali nie potrafią zrozumieć że to nie samochód ,pociąg potrzebuje koło kilometra hamowania przy prędkości 140 km to samochód żaden nie ma możliwości bez potrącenia ludzie czy ktoś jest taki niereformowalny co to jest pociąg nieważne czy to służby prxywilijowane czy nie ,,pozdrawiam
Oczywiście macie rację maszynista powinien zatrzymać pociąg widząc pojazd uprzywilejowany
Ale zatrzyma pociąg jak przez tory przejeżdża „zwykly” samochód tak…? Pojazd uprzywilejowany może nie stosować się do przepisów ruchu drogowego pod warunkiem „zachowania szczególnej ostrożności” jeśli coś Ci to mówi oczywiście. Myslisz, że policja, straż czy ambulans jadąc na „bombach” wjeżdża pod nadjeżdżający pociąg…? Gratuluję interpretacji przepisów…
To że policja też zignorwoała ten sam przepis i pojechali za sprawcą wykroczenia, to tego już nie pokazano i nie powiedziano
Jeśli włączyli sygnały świetle i dźwiękowe to mogli. Bo niby jak inaczej mieli go zatrzymać? Jeśli będą gonić jakiegoś złodzieja i ten przebiegnie po przejściu na czerwonym świetle to Twoim zdaniem goniący go policjanci mają stanąć i poczekać na zielone tak?
Jeśli włączyli sygnały przed przejazdem to wszystko ok ale jeśli PR, e jechali przejazd i dopiero włączyli,, bomby” to również popełnili wykroczenie. Może pokazać całość nagrania aby można było to ocenić.
Przeciez na nagraniu widać, że są włączone… odbija się światło niebieskie…
No tak. Najlepiej dać po hamulcach na lodzie.