O tragicznym wypadku w Miszewie Murowanym powiadomiła nas czytelniczka. W wyniku zderzenia dwóch aut, zginął kierowca jednego z samochodów, trzy osoby zostały ranne.
– Czy wiecie co się stało w Miszewie, na trasie na Bodzanów pod Płockiem? – napisała do nas czytelniczka. – Chyba śmiertelny wypadek, jest bardzo dużo policji i straży pożarnej – dodała.
Niestety, przypuszczenia czytelniczki okazały się trafne.
– Doszło do zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym – potwierdził Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Według bardzo wstępnych ustaleń policjantów, około godz. 11.50 na drodze w kierunku na Miszewo Murowane, kierowca mercedesa, jadąc w kierunku Miszewa, ominął stojący po prawej stronie ciągnik siodłowy z przyczepą, zjechał na prawy pas i tam doszło do zderzenia z nadjeżdżającą z naprzeciwka alfą romeo – wyjaśnia rzecznik.
Alfa romeo uderzyła w bok mercedesa, po czym odbiła się i uderzyła w tył przyczepy rolniczej. Kierowca alfy, 43-letni mieszkaniec powiatu płockiego zginął na miejscu, a trzy osoby są ranne, przewieziono je do szpitala.
Jak wyjaśnia rzecznik, ciągnik z przyczepą stał przy drodze dlatego, że trwały w tym miejscu roboty drogowe, polegające na oczyszczaniu z gałęzi z przydrożnego rowu. Ranne zostały dwie kobiety, które pracowały przy oczyszczaniu tych rowów, a także kierowca mercedesa.
– Na miejscu są policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora wykonują czynności, jest też biegły z zakresu ruchu drogowego. Dopiero po przeprowadzeniu dokładnych ustaleń, będzie można stwierdzić jakie są dokładne przyczyny tego zdarzenia – tłumaczy Krzysztof Piasek.
Rzecznik ostrzega również, że całkowicie zablokowana jest droga do miejscowości Miszewo Murowane. Kierowcy muszą szukać objazdów, np. przez Bodzanów.