Powoli ujawniane są szczegóły zdarzenia, do którego doszło we wtorek nad ranem przed bramą Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku. Okazuje się, że sprawca podawał się za żołnierza sił specjalnych.
Zgodnie z dotychczas przekazanymi informacjami, około godz. 4.50 we wtorek, 7 czerwca, przed bramę nr 2 Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku podjechał dostawczy fiat, z którego wysiadł mężczyzna ubrany m.in. w kamizelkę taktyczną. Podszedł do pracownika ochrony i ranił go nożem m.in. w plecy i klatkę piersiową. Wówczas podbiegli do niego pozostali pracownicy ochrony, którzy obezwładnili nożownika, wezwali policję i przekazali go w ręce funkcjonariuszy.
– Sprawca, 41-letni mieszkaniec Płocka, nie został jeszcze przesłuchany. Chwilę po zdarzeniu podawał, że jest żołnierzem sił specjalnych, choć nim nie jest. Mężczyzna nie był dotychczas notowany. Obecnie przebywa w policyjnym areszcie, do dyspozycji prokuratury. Jak informowałam, w chwili zatrzymania był trzeźwy, została pobrana od niego krew do badań na zawartość środków odurzających w organizmie. Na wyniki na pewno będziemy musieli jeszcze trochę poczekać – wyjaśnia podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Według najnowszych informacji, stan poszkodowanego pracownika ochrony jest ciężki, choć stabilny. Przebywa na bloku operacyjnym.
Nożownik z Płocka cierpi na zaburzenia psychiczne. Jaki był motyw jego działania?
Obajtek podaje się za chorego
a ty jesteś zdrowy? Czy może jesteś zarażony ……….sokiem z brukselki
Mamy to w d.