Piękna pogoda, mnóstwo atrakcji i pyszne jedzenie – te czynniki zapewne wpłynęły na sukces pikniku rodzinnego, jaki przygotowała dla mieszkańców Rada Osiedla Łukasiewicza w Płocku raz z Parafią św. Jadwigi Królowej. Zobaczcie, jak bawią się płocczanie.
Do godziny 20 zaplanowano w sobotę, 11 września piknik dla mieszkańców na terenie Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Kossobudzkiego. Płocczanie chętnie skorzystali z możliwości zabawy, bo i atrakcji nie brakowało. Jak zapowiadała płocka radna i przewodnicząca Rady Mieszkańców Osiedla Łukasiewicza, nie zabrakło przysmaków ze stoisk gastronomicznych Kół Gospodyń Wiejskich „Wesołe Babeczki” z Borowic oraz „Bodzanowskie Pierożanki”.
Atmosferę umilały występy artystyczne: Move Dance Studio, FitbyAnn, Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka”, Stowarzyszenia Uniwersytetu III Wieku im. Janiny Czaplickiej, Gminnej Orkiestry Dętej ze Starej Białej i zespołu Rockers. Były też dmuchańce, balony, basen z kulkami, bańki mydlane czy zabawy z animatorami. Teren pikniku odwiedziła Straż Miejska w Płocku z Lwem Honorkiem, a także płocki WOPR, prezentujący jedną ze swoich jednostek pływających. Przedsiębiorstwo Gospodarowania Odpadami w Płocku przeprowadziło warsztaty, nie zabrakło porad rehabilitacyjnych i pomiarów tkanki tłuszczowej.
Piknik to nie tylko zabawa, ale i realna pomoc. Podczas wydarzenia można było wesprzeć leczenie 18-letniej Julii Pietrzak z Płocka, która cierpi na pęcherzowe oddzielanie się naskórka i potrzebuje stałej rehabilitacji oraz leków. Organizatorzy pozyskali do licytacji m.in. rower, który przekazał Decathlon oraz krzesła firmy Entelo.
– Piknik rodzinny spełnił nasze oczekiwania w stu procentach – powiedziała nam Anna Derlukiewicz, współorganizatorka wydarzenia. – Mieszkańcy licznie przybyli, żeby wesprzeć Julię. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ich postawy i otwartości na pomoc drugiej osobie – dodała z uśmiechem.
Jak się dowiedzieliśmy, podczas pikniku udało się zebrać ogromną kwotę 11 tys. 237 zł (w tym 3900 zł z licytacji), która zostanie przekazana mamie Julki.
Mieszkańcy licznie przybyli szkoda że tak licznie nie byli hojni
Anonim GŁUPOTY wypisuje!!!! o indoktrynacji. Nie podoba się, proszę tego typu imprezy omijać szerokim kołem a wychowanie i troskę o nasze dzieci pozostawić nam- rodzicom.
Anonim GŁUPOTY wypisuje!!!! o indoktrynacji. Nie podoba się, proszę tego typu imprezy omijać szerokim kołem a wychowanie i troskę o nasze dzieci pozostawić nam- rodzicom.
Wybory się zbliżają, rady ruszyły do pracy. Tylko pikniki potrafią zrobić, a na osiedlach problem na problemie. Zrobili coś po ulewach, żeby się zalania nie powtórzyły ? Nie.
Proszę przyjrzeć się zdjęciu z kolorowym kołem. Barwy powtarzają kolejności HOMOSIOWEJ „tęczy”.
Na miejscu wydaję się słuszne pytanie – kto personalnie odpowiada za przygotowanie tego rekwizytu i indoktrynację dzieci od małego? Wszak nachalne prezentowanie symboliki LGBTQWERTY można uznać za indoktrynację.
Może Szanowna Redakcja się tym zainteresuje?
to sie wszystko z dupą kojarzy :-D
Anonim to wykasuje tęczę na niebie i rozszczepienie światła w fizyce też…
Głupota rządzi..