Wiesław Chrobot: Sport trwa i będzie trwał

Organizacja zawodów sportowych w tym roku jest wyjątkowo trudna, ze względu na obostrzenia epidemiczne. Jednak organizatorom XXVII Indywidualnych Mistrzostw Polski oraz XVII Drużynowych Mistrzostw Polski w tenisie na wózkach udało się uzyskać wszystkie zezwolenia, pozyskać sponsorów, zaprosić zawodników i zorganizować zawody, pomimo ulewnych opadów deszczu.

- Wszystkie dyscypliny sportowe zostały zaskoczone pandemią - mówi Wiesław Chrobot, prezes Stowarzyszenia Integracyjny Klub Tenisa w Płocku. - Jednak Polski Związek Tenisowy jako jeden z pierwszych nawiązał dialog z ministerstwem sportu, Głównym Inspektorem Sanitarnym i ustalił warunki organizacji tenisa w Polsce. Te ustalenia dotyczyły również tenisa na wózkach. Oczywiście musieliśmy zapewnić środki dezynfekcji, zachowanie odległości, wszystkie środki ostrożności, również w hotelach dla zawodników - wymienia Wiesław Chrobot.

http://petronews.pl/ploccy-zawodnicy-mistrzami-polski-w-tenisie-na-wozkach-zdjecia/ Wszystkie przygotowania omal nie popsuła pogoda - praktycznie cały czas padały ulewne deszcze.

- Po raz pierwszy od 26 lat nie zagraliśmy ani jednego dnia na kortach otwartych. Gdyby nie hala tenisowa na stadionie miejskim, o którą walczyliśmy przez wiele lat, Mistrzostwa Polski nie obyłyby się - tłumaczy prezes.

Jak przyznaje, od strony organizacyjnej był to trudny turniej, ponieważ w ciągu jednego dnia trzeba było przenieść zawody w inne miejsce. Tu dobrze zadziałała współpraca z MOSiR. Warto podkreślić, że Stowarzyszenie Integracyjny Klub Tenisa w Płocku jest liderem wśród polskich klubów w tenisie na wózkach. Również i w tym roku Kamil Fabisiak wygrał Indywidualne Mistrzostwa Polski, a płocki zespół, w składzie: Kamil Fabisiak, Piotr Jaroszewski, Jerzy Kulik i Stefan Dobaczewski, zdobył złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

- Plan sportowy został wykonany w stu procentach - cieszy się Wiesław Chrobot. - Kontuzja ręki uniemożliwiła zajęcie wyższego miejsca Jerzemu Kulikowi, ale walczył do końca. Cieszymy się, że potwierdziliśmy naszą nominację klubową w Polsce i nasz poziom sportowy jest wysoki - zaznacza.

Organizacja tegorocznych zawodów w Płocku nie byłaby możliwa bez sponsorów.

- Od 1994 roku jest z nami PKN ORLEN, wspiera nas również Urząd Miasta Płocka. Otrzymaliśmy też dotację z Ministerstwa Sportu. Cenimy sobie bardzo tę współpracę, ponieważ koszty organizacji są duże, więc im więcej jest instytucji i firm, wspierających te przedsięwzięcia, tym większa możliwość przygotowania turniejów. Zdajemy sobie sprawę, że tenis na wózkach nie jest popularną dyscypliną, tym bardziej cieszymy się, że od 26 lat wspiera nas największa firma w Polsce - mówi Wiesław Chrobot.

Teraz najbliższym celem jest organizacja przyszłorocznego Płock Orlen Polish Open (prawdopodobnie w pierwszym tygodniu czerwca) oraz zakwalifikowanie się płockich zawodników na paraolimpiadę w Tokio. Niemal pewną kwalifikację ma Kamil Fabisiak, być może uda się to również Piotrowi Jaroszewskiemu. Ranking zawodników został zamrożony do marca przyszłego roku, wiele więc może zależeć właśnie od ich udziału w Płock Orlen Polish Open.

- Mamy nadzieję, że w przyszłym roku pandemia nie przeszkodzi w organizacji zawodów. Smutne są widoki trybun bez kibiców. Ale sport trwa i będzie trwał - zapewnia prezes Stowarzyszenia Integracyjny Klub Tenisa w Płocku.