Świadek pomógł zatrzymać pijanego kierowcę

Policjanci podkreślają znaczenie reagowania na niepokojące sytuacje. Dzięki zgłoszeniom od świadków udaje się zapobiec potencjalnym tragediom.

- Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie może doprowadzić do tragedii na drodze. Aby zapobiegać takim sytuacjom, policjanci w codziennej służbie prowadzą kontrole stanu trzeźwości kierujących. Cieszy też fakt, że coraz częściej o poprawę bezpieczeństwa na drogach dbają nie tylko policjanci, ale również obywatele, którzy widząc podejrzane zachowania kierujących, reagują i informują policję - podkreśla asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.

Za sprawą reakcji obywatela, policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 40-latkowi, który jechał samochodem pomimo wcześniej wypitego alkoholu. 14 kwietnia do oficera dyżurnego sierpeckiej policji zadzwonił kierowca, informując, że trasą relacji Mochowo -  Bożewo jedzie ford, który wykonuje niebezpieczne manewry.

- Jazda zygzakiem mogła wskazywać, na to, że mężczyzna jedzie samochodem pod wpływem alkoholu. Wysłani na miejsce policjanci z wydziału ruchu drogowego szybko zauważyli pojazd i go zatrzymali. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu w jego organizmie - relacjonuje asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.

Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. 40-latek odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.