- Dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie od jednej z mieszkanek, że ktoś zamknął swojego psa w samochodzie i gdzieś poszedł. Po otrzymaniu tej informacji, dyżurny od razu skierował na miejsce najbliżej znajdujący się patrol. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli, że w stojącym w pełnym słońcu w aucie, w środku znajduje się pies, który był przywiązany smyczą do siedzenia, co ograniczało dodatkowo jego ruchy. Świadkowie zdarzenia twierdzili, że pies w aucie przebywa już od godz. 8. Było wyraźnie widać, iż pies traci siły, skomlał - relacjonuje starszy inspektor Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa Straży Miejskiej w Płocku.Właściciel zostawił w aucie jedynie lekko uchyloną szybę, dlatego strażnik podjął decyzję o wybiciu szyby, aby uratować życie psiaka.
- Gdy funkcjonariusze otworzyli drzwi auta, od razu poczuli o wiele wyższą temperaturę od tej, która panowała na zewnątrz pojazdu. Funkcjonariusze dali pieskowi wodę do picia i zabrali go do swojego radiowozu. Na szczęście już po kilku minutach poczuł się lepiej - wyjaśnia st. insp. Jolanta Głowacka.Dyżurny Straży skontaktował się w tym czasie ze schroniskiem dla zwierząt, aby po uwolnieniu psa z nagrzanego auta przekazać go pod opiekę wykwalifikowanych pracowników. Podczas oczekiwania na przybycie pracownika schroniska, do samochodu wrócił właściciel psa.
- 41-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego był zdziwiony obecnością funkcjonariuszy. Powiedział, że nie było go około godziny, wyraził skruchę i szczerze przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swojego czynu. Pies bardzo się ucieszył na widok swojego pana - informuje st. insp. Jolanta Głowacka.Sprawa jednak nie zakończy się na tym - zostanie przekazana do Komendy Miejskiej Policji w Płocku, a policjanci ustalą czy doszło do znęcania się nad zwierzęciem. Zgodnie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt, za popełnienie tego rodzaju przestępstwa grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Straż Miejska w Płocku przypomina, że nie należy zabierać ze sobą zwierząt w podróż samochodem, jeśli planujemy załatwianie różnych spraw i wiemy, że nie będziemy mogli ze sobą zabrać zwierzęcia.
- Z naszego doświadczenia wynika, ze często takie osoby tłumaczą się, że wyszły tylko na chwilę, aby zrobić zakupy lub coś załatwić, albo że zostawiły w samochodzie uchyloną szybę. Nawet w ten sposób naraża się pozostawione zwierzę na zagrożenie - uchylona szyba nie poprawi cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz pojazdu, a pozostawienie szczeliny zachęca psa do tego, by wkładał tam pysk poszukując źródła "powiewu". Wcale też nie trzeba długiego czasu, aby zwierzę mogło ulec przegrzaniu, odwodnieniu, udarowi czy nawet uduszeniu - ostrzega st. insp. Jolanta Głowacka.Jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu, mają prawo użyć wszelkich środków, umożliwiających wydostanie go z pojazdu - włącznie z wybiciem szyby. Nieodpowiedzialnemu właścicielowi czworonoga grozi mandat karny, a w szczególnych przypadkach nawet zarzuty karne za znęcanie się nad zwierzęciem. Gdy zauważymy zwierzę, znajdujące się w sytuacji zagrażającej jego życiu lub zdrowiu, poinformujmy strażników miejskich, dzwoniąc pod numer tel. alarmowego 986.
Dzielny kustosz22:03, 17.08.2022
W kolejce po węgiel słyszałem, że zagrożenie dla zdrowia i życia zwierząt zgłaszał pracownik rzeźni. Interwencji nie podjęto.
06:17, 18.08.2022
Już dawno powinni zlikwidować straż miejska
Ktoś01:47, 19.08.2022
Ciebie również
Jojo07:49, 18.08.2022
A do skorpiona na Kwiatka nie przyjechali.
Cieć17:25, 18.08.2022
Nie był zamknięty w samochodzie. To i po co się fatygować.
Jan23:24, 18.08.2022
Tyle się trabi żeby niezamykac dzieci i zwierząt w samochodzie latem.
Ale ludzie to jednak sa dzbany.
Jessica23:56, 18.08.2022
To zimą zamykać można? Przecież zamarzną.
kot10:38, 19.08.2022
To był tylko pies, nie dziecko.
Jan12:36, 19.08.2022
Jessica- słowo klucz
17-latek bez prawa jazdy uderzył w psa
I kto mu ten motocykl kupił i lub udostępnił? Nie jest to sprzęt za 5 zł i ktoś nie wiedział, że młody nie ma prawka??! Też powinien beknąć...
Taa
17:28, 2025-05-24
Będą konsultacje społeczne w sprawie CIC
Jątrzącym centrum podziału jest Kulpa że swoją ekipą. Doprowadzili do takich podziałów w narodzie, że głowa mała.. I skłócanie ludzi kontynuują z zapałem - no w końcu chodzi o ich kluczowe- teraz k...a MY.. PS A jakoś ta Pani teraz też boi się wychodzić wieczorami....
Centrum podziału
17:22, 2025-05-24
Będą konsultacje społeczne w sprawie CIC
"Jak partia mówi, że nie da, to nie da, a jak mówi, że da, to mówi"
Cytując klasyka
07:42, 2025-05-24
Absolutorium dla Zarządu Powiatu Płockiego
napisane - "ciężkiej"...
powinno być
18:34, 2025-05-23
0 0
Analogicznie, pies może wybić szybę w aucie, jeśli w środku zamknięty jest strażnik miejski.