Zamknij

Płocki morderca dzieci w programie TVN Uwaga!

20:17, 15.03.2022 Aktualizacja: 20:18, 15.03.2022 ok. 2 min. czytania
5

Sprawą morderstwa trójki chłopców zajęli się również reporterzy programu TVN Uwaga! - Moim zdaniem zrobił to z premedytacją. Rano jeszcze widziałam jego samochód - mówi o poszukiwanym domniemanym mordercy jedna z kobiet.
Reporterzy programu TVN Uwaga! szukali odpowiedzi, jaki był powód zamordowania 8-letniego Oskara, 12-letniego Adriana i 17-letniego Piotra z Płocka. Jak mówi zastępca prokuratora rejonowego Marcin Policiewicz, mama chłopców była zaniepokojona brakiem kontaktu z synami, skontaktowała się ze swoją siostrą. Podejrzewała, że mogło dojść do zaczadzenia, dlatego na miejsce przyjechali strażacy.
- To był widok, którego nie spotyka się na co dzień, strażacy musieli skorzystać z pomocy psychologów - mówi Edward Mysera, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Płocku. - Ciała dwójki dzieci leżały na łóżku, jednego na podłodze. Były w piżamach - zdradza natomiast prokurator Marcin Policiewicz.
Babcia dzieci (mama pani Gosi, mamy zabitych chłopców) opowiada, że jej córka od stycznia, odkąd wykryto białaczkę u jej wnuczki, była w domu tylko dwa razy. Sąsiadka natomiast twierdzi, że była to normalna, spokojna rodzina.
- Moim zdaniem, on to zrobił z premedytacją, zadźgał dzieci i odjechał samochodem - mówi inna sąsiadka, przyznając, że widziała rano w dzień morderstwa samochód poszukiwanego mężczyzny stojący przed domem.
Według ustaleń śledczych, mężczyzna rano, 9 marca, wyszedł z domu i odjechał samochodem w miejsce, gdzie jeszcze niedawno łowił z synami ryby. Radosław Kolasiński porzucił tam auto i uciekł pieszo.
- Normalny facet, nie widać było po nim, żeby coś było nie tak. Nie pił po klatkach, w domu było spokojnie - mówi sąsiadka rodziny.
Babcia chłopców wspomina, że chociaż mężczyzna był z jej córką od 10 lat, to ona w jego oczach "widziała zło". Dzieci opowiadały jej, że trzymał dyscyplinę, ciągnął je za ucho, uderzał w głowę. - Wiem, że pił. Chlał notorycznie - mówi. Reporterzy skontaktowali się też z mamą poszukiwanego mężczyzny, która bardzo przeżywa tę sytuację.
- Nie dociera to do mnie. Tak się z tymi dziećmi dogadywał. Ciągle mieliśmy kontakt ze sobą. Jeszcze 8 marca pisał do mnie życzenia z okazji Dnia Kobiet. Wszystkie dzieci traktował jednakowo. O Oliwii mówił "moja córeczka" i że wolałby, żeby to on był chory zamiast niej. Nie wiem co mogło się stać - mówi.
Zaprzecza też, że syn pił i zapewnia, że gdyby syn pojawił się u niej w domu, wezwałaby policję, bo sama chce wiedzieć, co się stało. Cały odcinek TVN Uwaga! obejrzycie już wkrótce na Player.pl.
(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [5]

komentarz(5)

stopstop

0 0

TVN? Ha tfu!

21:51, 15.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TVN kupaTVN kupa

0 0

TVN szmaty

22:00, 15.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RaulRaul

0 0

Grałem z nim w piłkę na osiedlu Borowiczki Plock skąd pochodzi ulice dalej się wychwal. Normalny nie pił alko ale diabła w oczach i sterydy moim zdaniem zryl łeb było tego dużo. Pozdro Stasiu, Kolas oby cie zastrzelili!

22:50, 15.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

szokszok

0 0

Jeszcze go nie złapali a już jest celebrytą.

15:14, 16.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserverObserver

0 0

Hahaha smieszne te propagandowe media. Nic nie dzieje sie bez przyczyny a ci idioci robia z igly widly jak zwykle tak jak z Tomaszem Komenda ^.^. Zal dupe sciska to wez stoperan.

10:55, 17.03.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%