Po kilku miesiącach zrobiliśmy kolejną analizę płockich sklepów, uwzględniając tym razem Wasze sugestie z pierwszej edycji Płockiego Koszyka. Dodaliśmy produkty chemiczne, a także sklepy, uznawane za najtańsze. Co wyszło tym razem? W których sklepach opłaca się kupować?
Tym razem obeszliśmy aż osiem sklepów, w których kupiliśmy wybranych dziewięć produktów. Odwiedziliśmy Auchan, POLOmarket, PSS Zgoda, Piotr i Paweł, uwzględnione także w poprzednim teście, oraz Lidl, Netto, Lewiatan i Carrefour, podpowiedziane przez naszych czytelników. Niestety, Lidl musieliśmy zdyskwalifikować, ale o tym w dalszej części.
Teraz produkty. Skorzystaliśmy z Waszych sugestii i stworzyliśmy listę produktów, przy założeniu, że kupujemy konkretne, wybrane przez nas i o ustalonej masie. Przytargaliśmy więc z ośmiu sklepów:
- proszek E – opakowanie 400 gram, do koloru
- płyn do mycia naczyń Ludwik – 500 gram
- Coca Cola w puszce – 0,33 l, tradycyjna
- ketchup Włocławek – pikantny, opakowanie plastikowe 250 gram
- bułka kajzerka
- nektar pomarańczowy – nektar, ponieważ musi zawierać minimum 50% owoców, 1 litr
- śmietana 18% – opakowanie 200 gram
- żółty ser – edamski, w plastrach, dojrzewający
- twarożek – np. farmerski czy wiejski, małe opakowanie 175 gram.
Tyle założeń. Rzeczywistość tradycyjnie zweryfikowała je, powodując ból głowy. W jednym sklepie nie występują bowiem nektary pomarańczowe, w innym natomiast płyn do naczyń jest wyłącznie litrowy. W jeszcze innym brakuje małej śmietany albo proszek jest tylko 3-kilogramowy. I jak tu ujednolicić zasady? No cóż, zobaczcie sami.
Jako pierwszy na naszej liście znalazł się Lewiatan.
Ten sklep zaskoczył nas pozytywnie pod kątem wyboru produktów, przynajmniej tych z naszej listy. Dostępne dla klientów były zarówno wózki, jak i koszyki, a także wózki do koszyków. Klienci nie muszą nosić do Lewiatana gotówki – można płacić także kartą. Reklamówkę do zakupów otrzymaliśmy za darmo. Właściwie bez problemu znaleźliśmy wszystkie, wybrane przez nas produkty. Suma na paragonie – 21,91 zł.
Zamiast pisać o cenie prawdopodobnie zaważyło większe opakowanie soku czy ludwika przeliczcie nastepnym razem: np. chcecie 0,5 l płynu a są dostępne litrowe to potem podzielcie sumę na pół. Dzięki temu dane będą bardziej rzetelne. I czemu w zestawieniu nie bylo biedronki??
nie ma biedronki bo się spotkała z żabką
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam artykuł, myślę że jego wyniki wezmę pod uwagę. W dobie kryzysu każda złotówka się przyda.
PS. Czemu sklepy „Biedronki” nie brały udziału w analizie? One potrafią być tańsze niż Auchan ;)
Sama sobie odpowiedziałam, poczytałam o pierwszym koszyku płockim, wszystko jasne ;)